reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u lekarza

a ja sobie teraz uświadomiłam że ja biorę nie wiele mniej, bo żelazo 3x2, witaminy 2x i n tarczyce 1,5 tabletki ... hehe czyli w sumie możemy sobie podać rękę w tej kwestii... :-)
 
reklama
Pola gratulacje, chłopak reweracja, no i ten siusiak ;-) normalnie bezwstydny jest ten Twój SYN:szok:

Dziewczyny ja też w poprzedniej ciąży tyle łykałam a teraz tylko witaminki ;-)
 
Spoko, ja na własne życzenie dużo biorę:
rano pół Euthyroxu
do śniadania - wapń, Prenatal i Ulgix
do obiadu Ulgix
do kolacji - żurawina, wapń, Ulgix :)
Dobrze że chociaż już luteina odeszła...
 
No to ja tez troszke biore :)

Rano po sniadanku 2xwit C, duphaston 1, witB complex-1
Po obiedzie witB-1
Wieczorem 2x witC, duphaston -1, wit B complex-1, Acard-1

Do tego ok 10 rano zastrzyk z fraxiparyny :)

I niestety bede musiała sobie dorzucic magnez bo tak mnie skurcze łapią ze w nocy spac nie moge...
 
Pola piękny siusior, gratuluję synka.
Ja też byłam wczoraj na wizycie u mojej lekarki tym razem w szpitalu w celu oceny kondycji mojej szyjki. Leżenie przez 2 tygodnie przyniosło skutek taki,że szyjka się nie skróciła nawet o mm. cieszę się tym bardzo, tyle że szyjka troszkę się rozpulchniła, ale podobno nie na tyle żeby się tym na razie martwić, tak więc następna wizyta za 2 tygodnie i kontrola szyjki.
Trzymam krzciuki za wszystkie wizyty oby były udane jak moja (nie licząc mandatu za parkowanie bez biletu parkingowego bo zapomniałam wykupić) ale co tam najważniejsze, że mała bezpieczna w brzuszku u mamusi :)
A co do tabletek to ja nadal mam 3x2 luteiny i 3x1 no-spe forte, podobno zostanę na tej dawce już do końca ciąży. Czy któraś z Was też ma nadal luteinę? muszę zapytać czemu ja mam nadal brać.
 
Alfa bardzo się cieszę!!!
A z luteiną nie pomogę. Cos mi się kojarzy, że odstawienie może powodować wcześniejszy poród, ale nie mam pewności, czy to właśnie o lutkę chodzi.
 
Ja przestałam brać luteinę w okolicach świąt - plamienia nie wróciły od 2 miesięcy i oby już nigdy. Na razie nie rodzę;-)
A co do tabletek, to ja biorę 3x dziennie: magnez i Metocard 25 mg (ciekawe, czy mi się dawka zwiększy, bo miałam w zeszły czwartek zakładany Holter, ale jeszcze nie byłam na wizycie "po" )
2x dziennie Asparaginian Cardio
na wieczór żurawina
czasem z doskoku Ulgix wzdęcia albo no-spa, zależy co mnie boli;-)
 
reklama
Fiołkowa a ta żurawina to w postaci tabletek jest? bo ja chyba też powinnam ją brać bo ciągle mam problemy z bakteriami w moczu a ona chyba pomogłaby na to?
 
Do góry