wizyty u lekarzy/położnych , usg , badania i inne

[Ag - KrK 89]

awunia super, że wszystko w porządku! to teraz czekamy na wieści poniedziałkowe
Mamuśka ja wezmę tylko koszul 3 sztuki, nie cierpię ich ale faktycznie jak mają co chwilę sprawdzać"jak tam się goi" to podziękuje za pidżamę ;-) poza tym może szybciej się zagoi bo przewiew będzie
Odnośnie torby to mój men spakowałby całą szafę bo by nie wiedział co ma zabrać więc też wolę spakować się sama a na lodówce będzie miał karteczkę co ma zabrać w dniu wypisu

 

[Domi 85]

Ag - KrK 89 mój mąż też ładowałby wszystko jak leci, a w dodatku wszystko byłoby rzucone na kupę więc też pakować będę się sama. Poczyniłam już nawet pewne kroki wyprałam dzisiaj torbę ;-)

 

[mamaktosia]

Dziewczynki mój m miał okazję kilkarazy z nienacka pakować mnie do szpitala i raczej wolę zadbać żeby już nigdy taka przyjemność mu się nie przytrafiła , chodziłam w za dużych majtkach , w różowej piżamie i pachniałam perfumami których nie lubię ... nie wspomnę o plastykowych sztućcach on miał stres a jak zobaczyłam co przywiózł miałam jeszcze większy ... Taki kochany był w tej męskiej bezradności , że nawet o kapciach nie zapomniał ... zielonych z motylkiem ;-)

 

[Laurka14]

Tak już jest kobitki z tymi facetami , śmiać mi sie chce bo pewnie mój M nie spakowałby nic bo byłby pewien,że wszystko mam albo dostane na miejscu Tak odnośnie torby to mówiąc szczerze nie mam jeszcze nic w gotowości.. po weekendzie będę musiała o tym pomyśleć ,34 tydzień to już nie przelewki :-)

 

[Baśka_28]

Ja jak do tej pory byłam w szpitalu to wszystkie w getrach chodziły.
Teraz biorę pizamę i koszulę oraz szlafrok.

 

[Ag - KrK 89]

Domi 85, mamaktosia no to możemy sobie rękę podać ja to bym się bała, żeby wstydu się nie najeść bo pewnie mój wziąłby rzeczy"po domu" czyli byle jakie
mamaktosia musiałaś wyglądać jak choinka, cała kolorowa

 

[mamaktosia]

Ag-krk - fioletowych skarpet i kapelusza słomkowego brakowało

 

[angelika1609]

ja bede sie pakowac razem z M zeby wiedzial co i gdzie podczas porodu

 

[LauLau]

zawstydzacie mnie dziewczyny ... u mnie termin na początek grudnia, z USG ... za równy miesiąc , a jestem totalnie w proszku ...
ciuszki nie wyprane, kosmetyki i art. higieniczne nie kupione ... nie bardzo mam co wsadzić do torby
planuję wziąć absolutne minimum ... M już doświadczony, więc w razie czego dowiezie, co trzeba

 

[awunia1234]

U mnie jeśli chodzi o pakowanie, to nie wiem, czy mój M by potrafił mnie spakować, wolałam to sama zrobić;-) i zostało mi tylko ubranko dla dziecka na wyjście przygotować :-) A u nas w szpitalu po porodzie dozwolone jest tylko śmiganie w koszuli to nie mogę sobie zabrać dresu,, getrów itp., chociaż koszul nie lubię