reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u pediatry, w poradniach, czyli kłopociki z naszymi dzieciaczkami.

Bylasiu jak te suche placki u Adasia wyglądają?
Trzymam kciuki, żeby udało Wam się wyjść z alergii i AZS... Podziwiam Cię za te wyrzeczenia dla synka.
JESTEŚ WIELKA.
 
reklama
My po wizycie u pediatry. Jestem bardzo zadowolona, bo w końcu konkretny lekarz mi się trafił. Wizyta trwała ponad godzinę i Pani doktor wnikliwie obejrzała Adasia i przeprowadziła wywiad. Niestety okazało się, że to atopowe zapalenie skóry. W sumie niby najgorsze za nami bo udało mi się dzięki diecie znacząco złagodzić objawy choroby, ale niestety suche place pojawiają się i bardzo swędzą Adasia. Okazało się, że problemy z brzuszkiem łączą się z AZS. Co do karmienia. Bezwzględnie karmić piersią najlepiej nawet do roku. Zobaczymy czy będzie to możliwe bo jak wspominałam ja nie jem prawie żadnych alergenów, więc nie wiem jak mój organizm to wytrzyma. Mam spróbować podać raz dziennie zmieszany pół na pół z moim mlekiem nutramigien, ale czy Adaś to będzie pił zobaczymy.
Leczenie AZS jest trudne i wymaga cierpliwości. Najważniejsza jest odpowiednia pielęgnacja i dieta. Dowiedziałam się, że kosmetyki mogą pomagać na krótko i częśto trzeba je zmieniać. U nas już testujemy 3 zestaw. Najpierw było oliatum, potem emolium teraz pharmaceris AT.Na szczęście można do nich wracać. Zmieniamy też proszek - lovela odpada. Jak nie przejdzie Dzidziuś to zostają płatki mydlane. No i mamy znów maści, mazidła. Jeśli do roku bedziemy cierpliwie wprowadzać produkty i nie będzie uczuleń, jest duża szansa, że Adaś nie będzie w przyszłości miał poważnych problemów alergicznych. Wierze w to gorąco...
wspołczuje:-(
trzymam kciuki i życze cierpliwości kochana:tak:

Kinguś trzymam kciuki:tak: nie zamartwiaj sie i nie czytaj:tak:
 
Ostatnia edycja:
Elu nie upieram się, po prostu tak jak pisze AbEjA

poza tym każdy lekarz mówi nam inaczej, jeden karze karmić, drugi nie, a trzeci mówi,że to nie alergia. Leczymy ŁZS i naprawdę jest 90 % poprawa. Jeśli lekarze byliby zgodni w swoich opiniach nie upierałabym się przecież bo na pierwszym miejscu stawiam dobro dziecka i tak będzie zawsze. Nie chciałabym jednak podejmować pochopnych decyzji. Jeśli jedynym wyjściem na poprawę stanu skóry w 100% i ustabilizowanie się kupek jest odstawienie od piersi zrobię to na pewno.
..
Asiu bo własnie mi zabrakło tego co tu napisałas we wczesniejszych postach... myślałam, że uparłas się, że mimo wszystko chcesz karmić piersią, stąd moje pytanie... ale teraz juz rozumię Twoja decyzję... i oczywiście życzę Wam żebyście jak najdłużej cieszyli się z karmienia piersią. Dobrze, że wiecie z czym walczycie, teraz musi byc juz z górki. Współczuję Ci problemów.

Kinguś to dobrze, że lekarz wysłał Was na badania, lepiej wszystko sprawdzić, niż "strzelac w ciemno"... bdzie dobrze... na pewno znajdziecie rozwiązanie...
 
Dziewczyny czy któraś z Was ma doświadczenie z pieluszką ortopedyczną typu: poduszka frejki 18, moja Majka ma przykurcz lewego bioderka teraz odkrył to dopiero drugi lekarz i kazał mi zakładać tę pieluchę 20 h na dobę przez 3 miechy nie wiem jak mała to przeżyje bo nóżki są w szpagat :no::no::no:
 
aniu..niestety nie pomoge..nie wiem nic na temat tej pieluszki..

a my wczoraj załatwilismy sobie ćwiczenia wspomagajace Kajtka :tak: lekarka co prawda jak go badała to stwierdziła, że nie widzi żadnych niepokojacych zachowań jak wzmozone napiecie mięsni czy asymetria..ale w zwiazku z tymi 4 punktami Apgar..dobrze jest malucha przećwiczyć..będziemy chodzić raz w tygodniu na pol godzinki..
 
A ja siedzę i wyję, od jakiegoś miesiąca moja MAJKA pręży się przy jedzeniu płacze, od urodzenia odwraca często główkę w prawą stronę a dziś to wogóle szok obudziła się i w płacz i zaczęła tak główką rzucać w prawą stronę jak czkawka tylko główką, pojechałam do lekarza a on że może ma padaczkę albo coś z układem nerwowym ................:shocked2::shocked2::shocked2:
 
boże Aniu... przeraziłaś mnie tym postem....

ściskam mocno i mam nadzieję, że z Majcią wszystko będzie dobrze...

napisz koniecznie co lekarz powie po badaniach...
 
reklama
Do góry