W przypadku gdy obydwoje jesteście zatrudnieni, macie małe szanse na otrzymanie czegokolwiek. Tak jak dziewczyny napisały, do wszelkich świadczeń poza becikowym musisz mieć zasądzone alimenty, ewentualnie ojciec dziecka musiałby być nieznany, bądź nie żyć. W Twoim przypadku, gdy uznał dziecko w grę wchodzą jedynie alimenty. Poza tym wszystkie progi dochodowe są tak niskie, że nawet samotna matka zarabiająca najniższą krajową i mająca np. 300 złotych alimentów niestety je przekracza i nie należą jej się świadczenia.
Najlepiej byłoby, gdybyś udała się do najbliższego mopsu i porozmawiała z pracownikiem o Waszej sytuacji. Dowiesz się wszystkiego u źródła, choć uważam, że należeć Wam się będzie jedynie becikowe, cała reszta już niestety nie.
Najlepiej byłoby, gdybyś udała się do najbliższego mopsu i porozmawiała z pracownikiem o Waszej sytuacji. Dowiesz się wszystkiego u źródła, choć uważam, że należeć Wam się będzie jedynie becikowe, cała reszta już niestety nie.