reklama
mata-kow
mama do kwadratu :)
Ja nie mam jeszcze nic (oprócz oliwki, któą dla siebie kupiłam
).
Podobnie jak Aniknulka na zakupy mam zamiar chodzić od kwietnia (czyli jak nie patrząc za miesiąc ;-):-)).

Podobnie jak Aniknulka na zakupy mam zamiar chodzić od kwietnia (czyli jak nie patrząc za miesiąc ;-):-)).
Ja mam już sporo rzeczy - namawiały mnie znajome mamy, które końcówkę ciąży przeleżały i cała przyjemność robienia zakupów spadła na mężów... Jedna z nich leżała w szpitalu, a mąż MMS-ami przesyłał jej fotki wózków i pytał, czy jej się podobają.
Tak więc z kilku powodów: 1) patrz wyżej 2) dlatego, że nie wierzę w "zapeszanie" itd. 3)żeby uniknąć kumulacji wydatków 4)żeby przyjemność trwała dłużej ;-) - gromadzę powoli rzeczy już od początku roku.
Mam już sporo ciuszków, rożek do spania, ręczniki, kocyki, kosz do spania przez pierwsze miesiące (z Mothercare), kosz na zużyte pieluchy... I chyba tyle. Mamy też wybrany wózek - właściwie na 100%, łącznie z kolorem - i wahamy się między dwoma modelami fotelika.
Na początku przyszłego tygodnia zamawiamy meble, bo czeka się na nie przynajmniej 8 tygodni - a w maju chciałabym je już mieć.
Tak więc z kilku powodów: 1) patrz wyżej 2) dlatego, że nie wierzę w "zapeszanie" itd. 3)żeby uniknąć kumulacji wydatków 4)żeby przyjemność trwała dłużej ;-) - gromadzę powoli rzeczy już od początku roku.
Mam już sporo ciuszków, rożek do spania, ręczniki, kocyki, kosz do spania przez pierwsze miesiące (z Mothercare), kosz na zużyte pieluchy... I chyba tyle. Mamy też wybrany wózek - właściwie na 100%, łącznie z kolorem - i wahamy się między dwoma modelami fotelika.
Na początku przyszłego tygodnia zamawiamy meble, bo czeka się na nie przynajmniej 8 tygodni - a w maju chciałabym je już mieć.
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
Agacina, rozumiem, u nas tylko lozeczko bylo skladane jak urodzilam, ale z prostej przyczyny - urodzilam wczesniej pierwszego brzdaca i dostawa w sklepie tez sie opoznila.
Jak Bart sie mial urodzic to przygotowania zaczelam duzo wczesniej, podobnie z Karolka. Teraz tez musze sie zajac tym na maksa w maju - a teraz mam juz przeciez "troche" rzeczy
)
Jak Bart sie mial urodzic to przygotowania zaczelam duzo wczesniej, podobnie z Karolka. Teraz tez musze sie zajac tym na maksa w maju - a teraz mam juz przeciez "troche" rzeczy
magdalenkakol
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2005
- Postów
- 3 933
No ja sie od marca biore za sprzatnie , robienie miejsca w szafie .. i zakupy.. z corka tez mialam wszystko wczesniej poszykowane.. W maju bede mnial zbyt duzo na głowie bo komunia corki i kosciol non stop.. tak wiec do konca kwietnia chce miec wszystko pokupione, poprane naszykowane zeby pozniej maz nie musial latac i dokupowac
Julia!
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2007
- Postów
- 710
No cóż ja kupiłam pare rzeczy skarpetki i czapeczke i 4 rampersy i teraz już nic nie kupuje( bo lekarz mi powiedział,że coś nie tak z szyjką) myślałam,że sobie wszystko skompletuje ale zaczęłam być przesądna od tej wizyty,no i czekam z zakupami do 32 t.c.:-(
mata-kow
mama do kwadratu :)
Ja od dłuższego czasu powtarzam sobie, że po badaniach połówkowych może już coś kupię, a tu mi przesunęli
Ale po połówkowych badanich na całego ruszy w końcu remont tej durnej kuchni, więc głowę będę miała zaprzątniętą czym innym :-( u mnie nie ma sklepu z dziecęcymi ubrankami więc muszę jechać 15 km z mężem, a z nim jakoś nie mogę się przemóc i kupić chociaż pary śpioszków :-(

Ale po połówkowych badanich na całego ruszy w końcu remont tej durnej kuchni, więc głowę będę miała zaprzątniętą czym innym :-( u mnie nie ma sklepu z dziecęcymi ubrankami więc muszę jechać 15 km z mężem, a z nim jakoś nie mogę się przemóc i kupić chociaż pary śpioszków :-(
mata-kow
mama do kwadratu :)
moja znajoma też miała problemy z szyjką i lekarz kazał jej zostać juz w szpitalu, bo miała wcześniej urodzić (prawie miesiąc) a ona nie miała żadnej jeszcze wyprawki. Dobrze, że jej synek odpuścił wyjście na świat na tydzień, by mogła mu kupić wyprawkę. W praktyce wyglądało to tak, że w jeden dzień musiała kupić wszystkoNo cóż ja kupiłam pare rzeczy skarpetki i czapeczke i 4 rampersy i teraz już nic nie kupuje( bo lekarz mi powiedział,że coś nie tak z szyjką) myślałam,że sobie wszystko skompletuje ale zaczęłam być przesądna od tej wizyty,no i czekam z zakupami do 32 t.c.:-(

Ja wolałabym tego uniknąć i myślę, że kompletowanie wyprawki wcześniej to lepszy pomysł ;-)
reklama
agusia04
Czerwcowa mama'08
Ja właśnie wczoraj zamówiłam trochę rzeczy dla maleństwa na Allegro typu okrycia kąpielowe, rożek i.tp. czekam teraz na paczuszkę:-). dzisiaj kupiłam 3kompleciki śpioszki i kaftaniki, jakieś czapeczki,skarpeteczki, koszulki i parę innych rzeczy
Nie chcę zostawiać wszystkiego na ostatni miesiąc żeby mniej odczuwać to po porfelu
. I tak oto zaczynam zakupy. Co miesiąc coś a na końcu w maju wózek:-) A cieszę się tymi zakupami jak dziecko
Jak Kacper miał się urodzić to miałam wszystko gotowe już w maju, poprane, poprasowane i gotowe czekało na synusia.



Jak Kacper miał się urodzić to miałam wszystko gotowe już w maju, poprane, poprasowane i gotowe czekało na synusia.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 68 tys
Podziel się: