reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wózki, ciuszki i inne rzeczy dla naszych dzieciaczków - NOWY -(STARY ) WĄTEK ;)

mata-kow

mama do kwadratu :)
Dołączył(a)
5 Grudzień 2007
Postów
7 384
Miasto
Dolny Śląsk
Coś nikt się nie chce odważyć, żeby założyć wątek :-D Więc zakładam ;-)
P.S. Nie mam zamiaru kasować profilu, więc piszcie bez obaw ;-)
 
reklama
Tak na dobry początek ;-) co sądzicie o pasach bezpieczeństwa w spacerówce? Są one niezbędne? Większemu dziecku nie przeszkadzają? Jakie są Wasze opinie?
 
No no ja sie podpytywałam o wąteczek ale sama jakoś nie śmiałam...go zacząć jaka ja wstydliwa czy co?..........
 
magdziarko;
jak gdziesz Masz tą Twoją ogromną listę, to proszę o wklejenie :-) jeżeli nie Posiadasz, to może któraś z Dziewczynek posiada?
tak się Napracowałaś...
 
Zapomniałam napisać dzisiaj jedną nogą na szybkiego wskoczyłam do sklepu z wózkami..w celu obejrzenia wózka Roan Marita lub Kortina...Wózek ładnie wygląda...ma spory wybór tapicerek. Ma szeroką gondolkę i spacerówkę razem z fotelikiem i adapterem ok 1400 generalnie fajnie kółeczka pompowane alufelgi i tragedia!!!! Budka przy otwieraniu i składaniu trzeszczy jak stary traktor. A przecież nie ma pewności że się wyrobi..chyba, że zostanę w sklepie na pięć dni i sprawdzę:-D
i co przy każdym ruchu budeczki dzidzia obudzona...no i niestety. Następnym razem przetestuję Jedo Bartatinę
 
Mata-kow, my Wojciaszkowi pasy zapinaliśmy i zapinamy do tej pory, choć tylko ten pasek między nóżkami. Bo rączki i ramionka muszą być wolne. :-)
Wydaje mi się, że z pasami jest bezpiecznej. Teraz to mniej ważne, ale jest taki moment, że maluch robi różne nieprzewidywalne ruchy i gibania na boki, a jeszcze nie do końca trzyma dobrze równowagę. I wtedy pasy sa ok. A poza tym, jak Ci wózek stanie dęba na krawężniku, albo jakimś kamieniu, to maluszek nie wyleci do przodu.
 
Gdzieś ktoś kiedyś pisał( nawet nie wiem czy nie na naszym BB) , że widział jak kobieta przała wózek trójkołowy i przednie koło utkwiło w szczelinie między płytami chodnikowymi i wózek stanął prawie pionowo. Nawet nie chce mysleć co może się stać, gdy dzidzia nie ma zapiętych pasów... Ja w wózku Olka nie miałam pasów ale Olek jeździł w szelkach. Bezpieczeństwo przede wszystkim
 
Dziewczynki i jeszcze jedno. Mam pytanie. Czy słyszałyście coś o wózkach firmy IMPLAST.( tradycyjny model Europa)Może któraś z Was używała ???
 
reklama
magdziarka;
dlatego też jakoś nie mam przekonania do tych trójkołowców. Ja raczej zakupię ten sam wózek co milka i agacina. Jak może ktoś pamięta, marzy mi się trójeczka, więc będzie na przyszlość :-)
 
Do góry