Julia!
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2007
- Postów
- 710
U mnie nadal w głowie rozmyślania na temat wózków
Byłam w mieście w komisie babka tam miała Inglesine ale magnum no i fajnie się bujała,miała ładne kolorki ale kółka przy jeżdzie tak się kolebotały w ósemki
Potem poszłam do sklepu i tam znowu była moja Bartatina w nowych kolorach i na paskach,oglądałam przymierzałam się do niej itd. (też tak macie?) Rozmawiałam z tą panią i ona powiedziała,że mogę zamówić sobie Bartatine w maju i odebrać ją dopiero po narodzeniu dzidzi,fotelik do wózka też.Gdyby się coś z nią działo to mam gwarancje i zaprowadzam wózek do nich do sklepu a oni robią reszte.A no i nie jest tak żle z wypinaniem gondolki ze stelaża idzie łatwo
Znowu z tą Inglesiną to mam news,że znalazłam taką ładną w necie za 650 zł ale musiałabym po nią kawałek jechać,ma firmowy fotelik,gondole i spacerówke ale boję się,że pojade taki kawał,a ona znowu będzie miała koślawe koła albo jakąś wade ukrytą,a na gwarancji to już pewnie nie jest i co zrobię jak się rozwali...Co radzicie?
Byłam w mieście w komisie babka tam miała Inglesine ale magnum no i fajnie się bujała,miała ładne kolorki ale kółka przy jeżdzie tak się kolebotały w ósemki
Potem poszłam do sklepu i tam znowu była moja Bartatina w nowych kolorach i na paskach,oglądałam przymierzałam się do niej itd. (też tak macie?) Rozmawiałam z tą panią i ona powiedziała,że mogę zamówić sobie Bartatine w maju i odebrać ją dopiero po narodzeniu dzidzi,fotelik do wózka też.Gdyby się coś z nią działo to mam gwarancje i zaprowadzam wózek do nich do sklepu a oni robią reszte.A no i nie jest tak żle z wypinaniem gondolki ze stelaża idzie łatwo
Znowu z tą Inglesiną to mam news,że znalazłam taką ładną w necie za 650 zł ale musiałabym po nią kawałek jechać,ma firmowy fotelik,gondole i spacerówke ale boję się,że pojade taki kawał,a ona znowu będzie miała koślawe koła albo jakąś wade ukrytą,a na gwarancji to już pewnie nie jest i co zrobię jak się rozwali
...Co radzicie?
) Na Ciebie zawsze można liczyć
. Tak kupowałam, kupowałam, chowałam na dno szafy a jak powyciągałam wszystko to się za głowę złapałam. A jeszcze ostatnio na internecie kupiłam sporą paczkę używanych ciuszków i teraz czekam na nią. Szok!!!!!!
