Ola - fajnie że Ci sie podoba wybór i że napisałaś o tej dziewczynie że istnieje ;-)
chociaż na zimę to raczej w wózeczku się nie wozi dzidziusia a z resztą dzidziuś będzie miał już ponad pól roku :-) a jeśli będe chciała duży wózek to siostra mieszka niecałe 100 metrów ode Mnie i Ona ma wózek głęboki więc jak coś napewno pożyczy 
chociaż na zimę to raczej w wózeczku się nie wozi dzidziusia a z resztą dzidziuś będzie miał już ponad pól roku :-) a jeśli będe chciała duży wózek to siostra mieszka niecałe 100 metrów ode Mnie i Ona ma wózek głęboki więc jak coś napewno pożyczy 
Oczywiście już maluch półroczny czy siedmiomiesięczny będzie się wściekał leżąc cały czas płasko w gondoli, i trzeba go z tej gondoli wtedy już zabrać, czy podnieść mu oparcie wózka, ale jak pomyślę o zimie to jednak wtedy "widzę" bardziej wózek spacerowy na dużych kołach czyli taki z uniwersalnego czy wielofunkcyjnego - krótko mówiąc z takiego, co najpierw ma gondolę albo takiego od nosidełka, z uniesionym oparciem.
Ponad 3 tys.