reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzamy nowe pokarmy

Ja tam nie stawiam dogory dnem,probowalam sloiczkow z jedzenia malego ale tez nie zawsze lapaly wiec pokupowalam troche malych i jest ok.
 
reklama
Joaśka szczerze mówiąc nie wiem :no: kiedyś Magdaleona chyba pisała że dwa 500 ml mleka na dobę, na pewno Buba będzie wiedzieć.

Ja stawiam słoiczki do góry dnem na wszelki wypadek bo tak mi poradziła mama, nie wiem czy to ma jakiś konkretny sens, stoją tak aż wystygną a potem do lodówki. Ja używam słoiczków np. po drzemach Łowicz, Karolcia zjada taki cały na obiadek :-)
 
a powiedzcie mi skoro robicie zapasy na kilka dni toco dziennie jest ta sama zupka czy robicie z jednej zupki np z rosolku inne zupki???
 
czarownica ja robie tak:wywar z warzywkami jako baza czyli rosolek+w opcji:miesko posiekane(krolik,indyk,kurczak,cielecina,jagniecina)+ w opcji:ryz,kasza jaglana,kasza krakowska,kasza gryczana biala no i jak rozmrazam dodaje te skladniczki zagotowywuje i czasem dodaje pomidorka mrozonego i miksuje (pomidorowke wtedy mam ;-) ) czasem odrobine kapustki kiszonej no i kwasnica ;-) czasem brokulka no i brokulkowa no a w tym miesiacu sprobuje szczawiowa.Czasem robilam na wywarze miesnym zupki ale dietetyk mi odradzil powiedzil ze jest za tlusty i niepotrzebnie obciaza przewod i sie odklada.
Joaska ja stosuje taki :
1.SNIADANIE mleko modyfikowane lub piers 180-220ml
2.DRUGIE SNIADANIE sok (60-80 ml)lub deserek 150 gram
3.OBIAD zupa lub papka jarzynowa 220 gram(od przyszlego tygodnia wprowadzam zoltko wiec na zmiane z mieskiem bede podawac)
4.PODWIECZOREK mleczko 180 ml a jak jest glodomorkiem zageszczam odrobine kaszka.
5.KOLACJA Bezglutenowa kaszka mleczno-bananowa na gesto okolo 220 gram.
 
ta dziewczyna co tu jest to nie dosc ze daje ich jedzenie malemu to jeszcze danonki i w ogole dzis sie dowiedzialam za samo mleko daje.Jeden posilek inny a tak to butla.Spytalam jej czy chce dziecko z anemia albo czyms innym.Koszmar.
 
Vici takie sa niektóre matki, maja swoje dziwne przekonania i są uparte... ale to wszytsko bierze się z niewiedzy ! Moja znajoma po urodzeniu dziecka zaczęła dosłownie pochłaniać nabiał- mleko, twarogi itd, bez tołku, mówiłam jej żeby na poczatku nie jadła nabiału, że trzeba ostrożnie, ona na to, że u niej w rodzinie nikt nie miał skazy i że jej synek też nie bedzie miał a wczoraj przyszła do mnie, mały ma prawie 2 m-ce i oczywiście skazę ale taką straszną, że dosłownie cały jest jak skorupa!
 
reklama
Dzięki dziewczyny!

Wyszło mi, że za dużo je mleka z piersi. No ciekawe.
Właściwie jedno mleko mogę zastąpić czymś innym, ale dla mnie to wygoda. Cóż muszę to trochę zmodyfikować.
Ale 5 posiłków na dobę to trochę za mało. Przynajmniej mam takie odczucia.

A ostatnio Jagoda obraziła się na owoce i nimi pluje. Może to i dobrze, że woli warzywa, ale to tak fajnie zjeść coś dobrego po tych obrzydliwych papkach ;p
 
Do góry