reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wprowadzamy nowe pokarmy

martap22

Mama kwietniowa 2006
Dołączył(a)
19 Październik 2005
Postów
631
Dziewczyny,chciałabym, abyśmy na tym wątku pisały o wszelkich nowych pokarmach jakie podajemy naszym maluszkom,jakie podajemy,jak je robimy,czym dajemy,jakich firm produkty kupujecie,jak je tolerują nasze maluchy i w ogóle wszystko co z tym związne.Wiem, że już dużo z Was urozmaica dietę swoich brzdącow.
Ja poki co dalam raz malej herbatke jablkową z Hippa,nie napila sie,ale za kilka dni dalam znowu i juz wypila,moze wtedy nie chcialo sie jej pic?dzis sprobuje znowu.Mimo ze skoczyla juz 4 miesiace nie daje jej jeszcze kleikow ani jabluszka ze sloliczka ale to tylko daltego ze czekam na wizyte u lekarza.Podzielecie sie swoimi doswiadczeniami.
 
reklama
No to zacznę. Wieczorem jak już pisałąm na innym wątku podaję Klaudii kleik. Pięknie zjada go z łyżeczki. Jak skończy się kleik to zamierzam podać już jakąś kaszkę smakową.

No i od piątku zajadamy jabłuszko. Pierwsze kupiłam Bobovita i nie za bardzo Klaudii smakowało, dzisiaj dałąm jej już deserek Gerbera i jadła aż jej się uszy trzęsły. Narazie jesteśmy na etapie pól słoiczka i dzisiaj już domagałą się więcej. Chyba Gerber bardziej jej smakuje.
 
Dori-a jaki kleik kupujesz?i jak dlugo ją karmisz z lyzeczki?chyba to troche czasu zajmuje,co?
 
Kleik ryżowy Nestle. Jeśli chodzi o długość karmienia to nie jest tak źle. Od urodzenia dostawała witaminki z łyżeczki i jak widać nauka się przydała. Oczywiście to jest bardziej czasochłonne niż danie butli ale ile frajdy przy tym jak się oblizuje i domaga następnej łyżeczki.
 
Kubuś wczoraj wypił trochę (ok.60 ml) soku jabłkowego zmieszanego z wodą, więc chyba mu smakowało ;) W kleikach jeszcze nie gustuje, bardziej smakowało mu jabłuszko ze słoiczka. Oczywiście na razie dawaliśmy mu tylko troszkę, na próbę.
 
zuzia to myśmy się chyba zgrały! Olo też ma już za sobą pierwszą porcję soku. Wczoraj rozcieńczylam z wodą a dziś dałam nierozcieńczałam. Olek nie wypija jednorazowo więcej niż 30ml, ale w ciągu dnia potrafi w sumie nawet 90 "wytrąbić".
 
Ja na razie nie daje nic małej, mam w lodówce deserek i soczek Hippa ale na razie czekają (dostałam je gratis :)) Wczoraj dałam małej odrobinkę jabłuszka (jak jadłam troszkę skrobnęłam jej łyżeczką :)) ale się krzywiła,ale otwierała buzie i chciała jeszcze :)
Dziewczyny zastanawiam się czy np. jabłuszko musi być ze słoiczka czy można samemu trzeć, a jeśli można trzeć to musi być jabłko kupione w sklepie ze zdrową żywnością czy w zykłym. Pewnie głupie pytanie, ale od jakiegoś czasu mnie męczy ::)
 
Iza1 ja z tego co pamiętam moja siostra dawała córce tarte jabłko.I nie było kupowane w sklepie ze zdrową żywnością.I szczeże lekpiej jej smakowało takie jabłko niż ze słoiczka.
 
reklama
Ja dostałam dziś przykaz od lekarza wprowadzic jedzonko, powolutku, dwa razy dziennie, na razie malutkie porcyjki marcheweczki i do picia soczki, jablkowy, marchewkowy i z buraków. Czy widzialyscie sok z buraków wsrod tych kupnych?? Bo ja sobie nie przypominam, ale może ...?? Szkoda tyllko, że Nataka nie chce nic pić, zobaczymy jak z jedzonkiem będzie.
A to wszytsko dlatego, że ma anemię :( Malutką bo malutką, ale żelazo ferrum tez dostała :( A ja mam bezwzględnie jeść dużo sałaty, pic soki marchewkowo buraczane, jesc jajko i pierś z indyka. No cóż, ruszamy na walke z anemią.... >:D
 
Do góry