Wprowadzamy nowe pokarmy

[dori]

Sorki, że tak tutaj przy jedzeniu ale chcę zakończyć temat. Kupiłam czopek glicerynowy dla dzieci. Po 10 sekundach wyszedł zpowrotem a za nim kupka normalny gęsty balasek jak u dorosłego tylko, że na 2 pieluchy. Klaudia waży chyba teraz z 0,5kg mniej ale jak szczęśliwa potem była. od razu jej się lepiej zrobiło.

Marta, trzymaj się kobitko.

 

[iza1]

Dori to jednym słowem zrobiłaś jej dobrze

 

[dori]

hihi

 

[Irlandia]

To skoro przy kupkowych tematach jesteśmy to my dziś zaliczyliśmy pierwsze mycie. Olo wyprżnaił się do tej pory codziennie. Wprowadziłam soczki a Olo "się zaparł". Nic nie było prawie 4 dni. Prykal tylko przy każdym karmieniu i to tak zjadliwie, że czasem się zastanawiałam skąd sie to bierze! A dziś już prawie usypia w łóżeczku, błoga minka a z drugiej strony armata! Na szczęście to nie były "ślepaki". A zawartość pieluszki to rekord! Nigdy takiej nie widziałam. A miny Olka to chyba nidgy nie zapomnę... ;D A ja się zastanawialam czemu On ostatnio tak krótko ssie? ;D

 

[martap22]

a my dzis dostalismy od lekarki zezwolenie na zmiane diety Wikusi,moze ona spowoduje ze mala zacznie sie lepiej wyprozniac-moge podawac juz kaszke,soczki,jabluszko (takie "prawdziwe",nie ze sloiczka),warzywa lub zupke warzywna ze sloiczka.i zmniejszyc dawke lactulosum na 2,5 ml.

 

[kosmi]

my dopiero za dwa trzy dni wprowadzamy mleczko następne a później z kleikiem i za tydzień papki ciekawe jak u nas będzie z kupkami
narazie Maja pija soczki dziś pierwszy raz był marchwiowy...

 

[zuzia1]

A my dzisiaj wprowadziliśmy do menu marchewkę i smakowało . Bardzo smakuje też kaszka ryżowa z malinkami, ale po kaszce ryżowej zagęszcza się kupka i mały wczoraj trochę marudził, na szczęście wieczorem udało mu się zrobić . Stąd dzisiaj marchewka zamiast kaszki.

 

[martap22]

ja dalam wczoraj malej "prawdziwe"starte jabluszko,ale sie krzywila i zamykala oczka i nie chciala jesc
a dzis dalam jej znowu,ale dodalam troche glukozy,nie krzywila sie,mowilam:"aaaa"i wkladam jej lyzeczke a ona sie usmiechala ale jakos nie specjalnie chciala jesc,jutro sprobujemy jablko ze sloiczka

 

[papajka]

Magdaleona Twoja Oliwka poznała już prawdziwą gamę smaków Ciekawa jestem jak moja Pola zareaguje na jabłuszko-zaczynamu jutro

Nie zdawałam sobie sprawy margarett, że tak się ma sytuacja z morfologią. Mam nadzieję, że Natalka szybciutko poprawi wyniki
Rozmawiałam z pediatrą mojej Poli, ona stwierdziła, że jak dziecko ma "malinowe" usta i różowiutkie stópki i rączki to wszystko jest ok z hemoglobiną. Chociaż ja u mojej córeczki różowiutkich rączek nie widziałam ;D to cieszę się że jest ok.

 

[Magdaleona]

Ja chyba też zrobię Oliwce jakieś badania, po pierwsze bo juz od miesiąca nie karmie piersią tylko różnymi pokarmami, a po drugie Oliwka cały czas ma niedobory wapnia i wit D i chcę to sprawdzić