reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

a ja wczoraj dalam malej sinlac...az zdziwiona patrzylam jak to wcina...normalnie lyzeczka jej dawalam-slicznie buzke otwierala az piała z radosci jak lyzeczka do buzki sie zblizala...

P.S a o 4.30 nad ranem powiedziala pierwszy raz Mamma i to dwa razy :-D
 
reklama
hej dziewczyny podajcie jakis prosty przepis na pierwsza zupke:confused: a wlasciwie chodzi mi o to czy daje sie jakas kostke warzywna czy warzywa sie gotuje tylko na wodzie:confused: i mozna je razem w jednym garze gotowac bo slyszalam ze ziemniaki trzeba osobno:confused:
 
hej dziewczyny podajcie jakis prosty przepis na pierwsza zupke:confused: a wlasciwie chodzi mi o to czy daje sie jakas kostke warzywna czy warzywa sie gotuje tylko na wodzie:confused: i mozna je razem w jednym garze gotowac bo slyszalam ze ziemniaki trzeba osobno:confused:

hej,moze nie jestem specem od zupek ale wiem,ze nie gotuje sie na kostkach,tylko same warzywa i odzielnie miecho mozna dodac oliwe z oliwek. ostatnio bedyta podawala ksiazek kucharska jak chcesz moge Tobie przeslac:happy:
 
ja ugotowalam sama marchewke (na samym poczatku jak zaczelam jej podawac inne pokarmy) na samej wodzie bez soli...jak marchewka sie ugotowala to ja zmiksowalam z odrobina tej wody co na niej gotowalam...i wyszla taka papka...pozniej mozna dodac do tego pietruszke. Mozna ugotowac brokuly i w ten sam sposob postapic jak z marchewka...a jeszcze pozniej mozna gotowac razem z mieskiem i tez wszystko zmiksowac... te zupki sa naprawde proste....
 
Dzis chcialam ugotowac Piotrusiowi zupke, bo w koncu dostalismy marchewke z ogrodka. Jakos mi sie nie udalo i spalilam garnek... :zawstydzona/y:
Ollesia...przeprasza, ze sie smieje:-) :-) :-) :-) ale po prostu padlam jak to przeczytalam, nie moge, rozbawilas mnie. moj moz za to ma talent do palenia czajnikow, nie wiem jak on to robi, ale juz chyba z 5 spalil:-)

co do jedzenia mojej malej, to tez ciezko idzie, czasem zjada, ale zeby caly sloiczek, to nie. sprobuje jej sama ugotowa, moze wtedy bedzie wcinac. najbardziej jej smakowala zupka z bobovity "kurczak z warzywami"...myslalm ze lyzke zje
 
falbala,to sie pochwalilam....ksiazke mam wydrukowana a maila skasowalam..:zawstydzona/y: .:baffled:

dziewczyny przeslijcie fabali ksiazke od bedtyki jak macie

ollesia, lepsza jestes ode mnie w gotowaniu:-D :-D
 
reklama
Do góry