reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wprowadzanie nowych pokarmów

Kupuję takie zwykłe płatki ryżowe i robię je na wodzie, tzn. gotuję ok. 150 ml wody, dodaje do tego jakieś 3-4 łyżki płatków i jeszcze chwilę gotuję, jakieś 2 min. W zależności od tego jakie chcemy te płatki, to można dać ich więcej, żeby były gęściejsze, ale one bardzo pęcznieją w wodzie i trzeba uważać, żeby nie zrobić kitu :) a potem jak troche ostygną to dodaję pół zgniecionego banana i Misiek wcina!
Próbowałam też dodawać jabłuszko zamiast banana, ale już mu nie smakowało...
Myślę też czy nie dodawać mu innych rzeczy do tych płatków, np. mięska i jakiegoś warzywka, ale jeszcze nie próbowałam...
 
reklama
ja ugotowalam wczoraj tak: lyzka stolowa kaszy wrzucona do wiekszej ilosci wody (nie osolonej) i gotowalam 25 minut - az sie calkiem rozgotowala, potem lyzka ja jeszcze rozgniotlam (ale w przyszlosci bede mielic w blenderze) i dodalam troche startego jablka. Ola sie zajadala i nic jej nie bylo :-)
 
Ja gotuję dla Maksa tak jak dla nas - tzn. na oko i bez przepisów wymyślam kombinację składników, która może być smaczna:-)

Do ryżu dodałam szczyptę soli - ale małą, bo w połączeniu z jabłuszkiem i marchewką to raczej wychodził na słodko.
A ryż kupiłam taki w większej paczce a nie w woreczkach, żeby robić małe porcje, na razie biały bo nie wiem czy dzieci mogą dostawać inny - np paraboild albo brązowy???

Na weekend planuję brokuła z ziemniaczkami i piersią kurczaka:-)
 
Ja do zupki wazywnej dodaje lyzeczke kaszki jaglanej i gotuje razem az sie kaszka rozgotuje , pozniej wszystko miksuje i Selinka ladnie zjada.
Na weekend planuje jej zrobic kasze jaglana z warzywami i mieskim zobaczymy czy Selince tez posmakuje.

Ja mam pytanie do mamus ktore karmia piersia, ile razy dziennie wasze pociechy ssa cycusia :confused:
 
hej :)

moja Agatka ma taki schemat jedzenia:
7 - pierś
9 - moje mleko + kleik + owoce
11- pierś
13 - owoce
14 - moje mleko + kleik + owoce
15 - pierś (musi potulić się jak wracam z pracy, choć raczej głodna nie jest) :laugh2:
16 - obiadek + pierś
18 - kolacja + pierś

niekiedy jeszcze w nocy Agatka się obudzi ok. 24, 4 rano to dostaje pierś
 
AniaM - nasz edzieci już są duże - bardzo niebezpiecznie jest mielić w blenderze bo potem isę przyzwyczjaja i nie chca jeść gniecionych lub kawałków.
w blenderze tylko mielkę mięsko - bo mamy brak ząbkó (jednym nic nie pogryzie)ale jak tylko będzie miał 8 ząbków to i miesko będzie krojone na mini kawałki.
 
Ja mam pytanie do mamus ktore karmia piersia, ile razy dziennie wasze pociechy ssa cycusia :confused:

Około 5 razy w ciągu dnia i jeszcze (niestety) 1 w nocy. Choć ostatnio kilka razy przespała nocne karmienie. W ciągu dnia wszystko ją rozprasza i woli kaszę, zupkę i owoce.. :tak: Za to rankiem i wieczorem tylko mleczko:-)
 
Ja karmię tylko 4 razy - po powrocie z pracy (Maks niechętnie i na chwilkę), przed snem (też bez entuzjazmu), w nocy (oj chętnie) i rano + maks dostaje jedną butlę odciągniętego. Do tego zjada 1 jabłko, 1 obiadek, 1 butlę sztucznego mleka i kaszkę z bananem. Popija herbatką malinową - cieniutką.

Azik - też o tym czytałam i dałam Maksowi rozgniecionego ziemniaka i nie za bardzo mu wchodził - więc mu miksuję - bo Maks nie ma zębów.
 
reklama
Do góry