reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

Scarlet dzieki,ale niestety na necie tego nie ma tylko filmy DCD do kupienia..a ja troche jakby z UK zanim dojdzie i w ogole to pewnie wyzdrowieje.. ale dzielna moja mysza,nic sie nie drapie, obejrzala olinka i juz zadowolona :)

elaine Kinia mi ostatnio robi na nocnik raz dziennie.. a tak tez nie chce robic na nocnik. Natale jak oduczalam miala okolo 2 lat i od razu przestala sikac w pieluche i chciala na sedes siadac nie na nocnik.I poszlo blyskawicznie. Mojej kolezanki corcia ma 2,5 roku i ani jej sie sni robic na nocnik.. takze jak wiadomo to zalezy od dzieci, widocznie Borys jeszcze nie gotowy,daj mu troszke czasu.
 
reklama
Witajcie! Czy to już jesień?! Koszmar co za lato jest 3 lipca ... Wyciągnęłam Alusi wiosenną kurtkę i znowu zaczęła chodzić w rajtkach. Ala też nie chce sikać do nocnika, ale na razie odpuszczam. Wie do czego służy, a jak zrobi kupę w pampka to od razu mi mówi - zawsze to jakiś postęp ha ha
A czym Wasze dzieci się teraz bawią? U nas wciąż królują "bibisie" czyt. Teletubisie. Ma jedną maskotkę Po i wozi ją w wózku na okrągło, przewija itd. Śmiac mi się chce bo na tym jej wózeczku zawieszone ma trzy torebki, w jednej telefon, w 2giej aparat, a w 3ciej harmonijka ustna - jak prawdziwa kobieta, nigdy nie wiadomo co się może przydać ;-)
 
Elaine spokojnie przyjdzie czas, widocznie jeszcze troszkę czasu potrzebuje. Powiem, że u nas dokładnie wyglądało tak samo,zalane było wszystko, aż pewnego dnia zakumał, że tak się nie robi i zaczął wołać siku. No i tak 1,5 m-ca temu pożegnaliśmy pampersy :). Na poczatku wołał co 5 minut, bo tak mu się spodobało, a teraz np. za zadne skarby nie wysika się do pampersa :/, nie powiem, bo czasami zdarza się np. podczas fajnej zabawie spompować spodnie, no ale to tylko wtedy kiedy są ważniejsze sprawy i nie ma czasu :).
Także i na każdego malucha przyjdzie czas...
 
Dooda święte słowa ! Ala też nie kumata, jednak daje jej czas. Widocznie to nie pora. Swoją drogą przewijanie sprawia jej super zabawę. Na hasło zmiana pampera biegnie na łóżko, nogi próbuje podnieść do góry i czeka. Jak zrobi się ciepło spróbuje kolejny raz. Póki co cały czas bujamy się z kaszlem i innymi dziwnymi problemami więc to jest jakby mało ważne. Generalnie do końca wakacji będziemy próbować. A co z tego wyjdzie, czas pokarze.
Wszystkim od pampersionym gratulujemy!!!!!
 
Dziewczynki melduje się tylko na chwileczkę bo nie mam internetu.. niezapłaciliśmy rachunku, teraz korzystam z karty z męża telefonu więc musze się streszczac..
od poniedziałku chodze do pracy i jestem bardzo zadowolona.. pracy dużo, wychodzę zmęczona fizycznie, ale psychicznie wypoczęta :-) błyskiem wszystko załapałam i idzie mi chyba nieźle, jutro podpisuję umowę :-) bardzo się cieszę :-)

jak będe miała neta podłączonego to bedę zaglądać regularnie, buziole :*
 
Czy Wasze pociechy spia jeszcze w dzien ?? Tak mi sie Kinia ostatnio buntuje ,ze masakra. Usypianie przez weekend to minimum 40 minut i po wielkim placzu poszla spac. dzis na sam dzwiek,ze idziemy spac, zaczela plakac,kaszlec az zwymiotowala...:sorry: I teraz to juz mi sie odechcialo klasc ja.. ale boje sie,ze padnie mi o 5 i pozniej bede sie z nia "bawic" do 22..:wściekła/y:
 
A moja nie skapitulowala,chodzi taka pol-przytomna..ale spanie ani jej sie sni. A widze,ze zasnela by w 3 minutki jakby glowe tylko na poduszke polozyla... ale jak nie chce trudno. Pamietam jak Natalka w jej wieku tez miala taki bunt,nie szla spac przez 3 dni w dzien a pozniej wszystko wrocilo do normy. Moze u Kini bedzie tak samo,ale zastanwiam sie czy sa takie dzieci ktore juz odpuscily sobie popludniowa drzemke..W koncu ten swiat taki ciekawy..
 
Princi- u nas Borys idzie jeszcze spać w ciągu dnia ( i chwała mu za to! ).;-)
Kładę go między 10 a 11 i śpi tak do 12- 12.30. Buntu nie ma- sam nieraz pokazuje,że chce położyć się. Później wieczorem 19.30 mycie, kaszka i spanie- ok 20 już śpi. Gdyby nie pospał w ciągu dnia to tak jak piszesz padłby sam ok 15-16 a później do nocy hulanki i swawole:-D.
 
reklama
Moja chodzi spac ( o ile wlasnie idzie ) okolo 12 w poludnie i spi zazwyczaj 1,5 godz. A teraz biega po calym domu i ganiaja sie z Natala i chyba bawia w chowanego ...
 
Do góry