reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

wrzesień 2011

Mam pytanie,
ja w sumie sama troszeczkę pękłam i mam dwa małe szwy. Na wypisie ze szpiala nie mam zalecen aby położna mi je zdjeła. Wiec mam je cały czas, w środę mija 3 tygodnie od porodu. Myślicie ze się jeszcze rozpuszczą ? kurcze mam stresa, bo ak już jest za późno? i one mi się wrosły ?

Kochana a wiesz czy masz rozpuszczalne szwy?? dotknij sie TAM, poczujesz na pewno czy to żyłka czy tylko sznurek. Jeśli żyłka - powinnaś jak najszybciej się zgłosic na zdjęcie bo rzeczywiście może się wrosnąć. Natomiast jeśli to tylko sznurek miękki, to spokojnie, ja też miałam wszystkie rozpuszczalne szwy i nie byłam na zdjęciu, a jeszcze czuję ze są. Te zewn. szwy co były zszyte dwie wargi ze sobą, to mam przecięte, ale sznureczek ciągle siedzi w jednej z nich. Ale dzwoniłam do gin i mówiła że na pewno wszystkie się rozpuszczą.
 
reklama
hej kochane!

ja po wizycie tzn ktg i dostałam skierowanie do szpitala. jutro rano mam sie wstawić...o ile będzie miejsce w szpitalu :p trochę sie boję ale mam nadzieje ze już niedługo będe tuliła swoją Milenkę:) trzymajcie kciuki!!!!

pozdrawiam wszystkie :*:*:*
 
hello,
Cioteczki melduję sie juz z domu, Maleńka ma juz 7 dni :)) ale ten czas leci,
dziekuje Wam za bycie ze mna w trudnych chwilach!

nie mam nawet złudzeń ze Was nadrobie!!!
ale ciesze sie ze znów jestem w gronie i w miare mozliwosci obiecuje zagladac :))

pozdrawiam, walcząc z nawałem mlecznym - cyce mnie bola i pije jak smok? też tak macie???

jak sobie radzicie? moja Mala nie jest lasuchem pije max 10 min i zwykle jedna piers jej wystarcza. przystawiam ja co ok 3 godz, reszte czasu spi!!!

pozdro
 
Sylwia8708 - Tyle co ja nachodziłam przez weekend to pod maraton podchodzi...Teraz po kąpieli kontynuuje przysiady...10 znowu zaliczona, wpadłam na forum i zaraz robię następne...Jak to mnie nie ruszy to ja chyba jak słoń 12 miesięcy będę chodziła w ciąży...
Katezbb - powodzenia jutro i oby to był JUŻ ten dzień:-)
Miłego wieczoru, spokojnego, a oczekującym skurczów!!!!!!;-)
 
katezbb - trzymam kciuki za dziś, bo przecież Milenki są superowe :-D

u nas dziś pogoda się troszkę pogorszyła, tzn. na razie słońca nie widać, w ogóle mało co widać, wszystko spowite mgłą. Na razie moi jeszcze śpią, tylko Martysia zrobiła mi pobudkę z rana, wiec robimy śniadanko i kawusia :)

przyjemnego dnia wszystkim i rozdwojenia dla oczekujących!
 
Witam sie porannie:-)

U nas pogoda piękna, podobno jeszcze tylko do końca tygodnia. Wazylismy wczoraj malutkiego i super bo ważył 3210 czyli zakładając ze spadł 10% wagi to pięknie nadrobil i przybiera. Zreszta ja sie nie ograniczam wiec ma z czego. Wczoraj wieczorem myślałam ze zwariuje tak mnie blizna bolała chyba wczoraj za bardzo sie forsowalam.
Dzis juz obiadek zrobiłam zupe jesienno-warzywna i piersi z kuraczka z ziemniakami plus buraczki. Jeszcze tylko standard pranko.
Mamy tez wizytę poloznej ale nie wiem o której, zaraz do niej napisze. W czwartek juz chyba sciagna mi szwy wiec może bedzie lepiej.
Miłego dnia:-)
 
misiako to super że Leonek tak przybrał :-)
A co myślicie o utworzeniu wątku o utracie wagi i powrocie do formy?? Jesli już o tym dyskutowałyście to przepraszam mam kilka dni do nadrobienia :zawstydzona/y:
 
Mój mężuś robi dzisiaj w pracy mały poczęstunek z mysimi ciastkami (to taka holenderska tradycja) i jeszcze różnymi tym razem polskimi słodkościami. A tutaj coś dla was, mysie ciacho
wink2.gif


Zobacz załącznik 393945

Pępkówkę też ma w planach, ale z racji, że jego kumple są w Polsce zorganizuje skypowe oblewanie
laugh.gif
hehe

A ja mam do was pytanie z zupełnie innej beczki.... Gdzie się przenosicie jak zostanie zamknięty temat wrześniowy? ...bo powoli znikają wcześniejsze miesiące...już jest przed nami jedynie lipiec i sierpień.
 
reklama
Sylwia ja jestem za utworzeniem wątku choć ja mysle ze do wagi jeszcze miesiąc i wrócę mam jeszcze tylko 5 kg:-)

Iguana ciacho super, poczestowalam sie:-)
Nas pewnie przeniosą do podforum dzieci urodzone w 2011;-)
 
Do góry