reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

wrzesień 2011

reklama
Kacha to rzeczywiście ekspress:-D ja tak jak Gośka, ciągle krwawię, no ale z Majką to krwawiłam 6 tygodni, ale @ dostałam po roku dopiero.
Ja Ciebie normalnie podziwiam, ja siebie z 3 dzieci nie wyobrażam, a Ty jeszcze 4 chcesz mieć. Też mam zamiar po tabletki sie wybrać, bo do tej pory był tylko kalendarzyk, w życiu tabletek nie brałam, ale 3 dziecko to dla mnie za dużo, więc trzeba się odpowiednio zabezpieczyć
 
Madzik no ja tak panikowałam jak sobie z trójką poradzę, ale jest łatwiej niż z dwójką :tak: Tak sobie mówiłam, że już nigdy więcej, a teraz znowu się instynkt odzywa ;-):-p Obawiam się, żeby po czwartym ponownie się nie odezwał :-D

Dziewczyny nie wierzcie w to, że po porodzie @ są mniej bolesne. Bynajmniej u mnie się to totalnie nie sprawdza :no:
Co prawda nigdy nie miałam takiej sytuacji, że na zastrzyki musiałam jeździć z bólu, ale boli mnie brzuch strasznie. I chodzę jak otumaniona :zawstydzona/y: Ale mogłam się tego spodziewać, bo od kilku dni już chodziłam podminowana i od kilku dni straszny apetyt na słodycze miałam ;-)
 
Kacha ha ha, a za kilka lat zobaczę Cię w tv jako mama 15 dzieci jak tak dalej będzie z Twoim instynktem macierzyńskim:-D ale powiem Ci że na starość fajnie będziesz miała z taką gromadką, mnie to przeraża wizja wychowywania od urodzenia, marzy mi się żeby córy już były samodzielne, wiesz o co mi chodzi???


Co do bólu przy @ to ja po pierwszym porodzie też nie zauwazyłam różnicy przed i po, czasami to brzuch bolał mnie nawet bardziej, więc na to nie ma reguły
 
Wczoraj wieczorem myślałam że zwariuję bo Młoda siedziała mi na cycku 1,5godziny:szok: a ja już padałam na twarz. Najlepsze że nie spała od 17-tej i zasnęła dopiero przed 21. Myślę że po prostu cycol działa łagodząco na jej kupole. Próbowałam dać jej smoka i trochę załapała ale jej chodziło o jedzenie. Bo jak dałam z powrotem cycka to normalnie ciągnęła i połykała. W końcu maruda padła. Ja wczoraj tylko szybki prysznic i spanie. Nawet nie miałam ochoty z M gadać taka zmęczona byłam. Jak zmęczona jestem to też potrafię być opryskliwa więc lepiej nie ryzykować.

Rozumie te które mają dzieci wiszące na cycku. Zwariować można. Chociaż noc była super bo wstawała po ponad 4, 3 i 4 godzinach czyli tylko 2 nocne pobudki i już rano + piła z cycka tak po 8 minut. Teraz wprawdzie nie śpi ale jest zajęta sobą.

Jak długo dzieci noszą pieluchy 2?

Wczoraj nasz spacer trwał 2 godziny i niby młoda się na chwilę obudziła ale jakoś zasnęła. W domu nawet jak ją rozebrałam to spała dalej:tak:. Kupiłam sobie produkty do sushi i mam zamiar w przyszłym tygodniu robić - oczywiście bez surowej ryby, ale wędzone, ogórek itp. Mam nadzieje że Młoda nie będzie miała sensacji. Dziś chyba zrobię makaron z brokułami i szynką na kolację.

Kacha - już @ To na prawdę niezłe tempo narzuciłaś.

Ja mam nadzieję że jeszcze mój @ trochę poczeka chociaż na początku listopada idę do ginekolog i mam zamiar zaopatrzyć się w tabletki jednoskładnikowe bo niby przy nich można karmić. Boję się tylko czy z moją terminowością i zapominalstwem nie dorobię się dla Paulinki braciszka czy siostrzyczki :sorry: Chociaż to na pewno lepsze zabezpieczenie niż nic :tak:. Nie jestem zwolennikiem hormonów ale jak trzeba to trzeba.

Odebrałyśmy także wczoraj pesel. Dziwnie ta 2 wygląda przed miesiącem. No cóż nasze Maleństwa muszą się trochę różnić od 100-latków:-D.

Szczerze to się zastanawiam czy Małej niespodzianki w pampersie przeszkadzają bo jakoś nie zauważyłam że informuje mnie jakoś że ma pełny. Chyba jej to obojętne.
 
kacha
życze powodzenia w dalszym powiększaniu rodziny. :)

u nas dzisiaj słoneczko świeci ale zimno bo termometr 10 st pokazuje.
przed nami długi spacer bo muze iść odebrać soczewki w końcu przysżły bo już ponad miesiąc swoje nosze.
miłego dnia wam zycze

ellsi
z tymi pieluchami to cyba różnie od dziecka zależy. moja np dopiero w sobote przeszła na dwójki z jedynek i pewnie trochę ponosi, musimy wykorzystać zapasy.

uważaj z tą wędzoną rybą, to silne alergeny

mojej chyba pieluca zabardzo nie przeszkadza, chociaż jak kupale teraz robi takie że ccała pielucha zapaćkana to chyba już jej to przeszkadza, ale jak coś innego to nie bardzo chyba.
 
Ostatnia edycja:
Kacha, rzeczywiście szybko @ dostałaś. Myślałam, że jak się karmi piersią to długo nic nie ma.
Elsi to ja się chętnie wymienie na Twoją córkę. Mój Leon wczoraj od 7 rano do 21-wszej spał w sumie 2 godziny- pozostały czas wisiał na cycku lub był przeze mnie zajmowany innymi atrakcjami. No masakra jakaś... Ale jak juz padł to spał ciągiem 5 godzin- pierwszy raz tak długo- szok! Mojemu też mokry pampers nie przeszkadza- często muszę go obwąchiwać, bo nawet nie wiem czy jest pełny ;-);-)
 
asia* nie mam zamiaru jakoś strasznie dużo tego zjeść ale mam mega ochotę. Niby czekolada to też silny alergen no i jakoś jadam i nic się nie dzieje. No dobra jak zjadłam pół dużego opakowania ptasiego mleczka to trochę Młodej coś się nie podobało ale jakoś większych sensacji nie widziała. Tak na prawdę to chyba olewam całą tą dietę matki karmiącej. Nie jem tylko surowego mięsa, kapusty i winogron no i super ostrego (co przez całą ciąże jadłam i nic mi nie było) ale oczywiście obserwuję. Normalnie jem smażonego kotleta, pieczonego kurczaka. Nie zauważyłam żeby było gorzej czy lepiej jak na początku tylko to co można przy diecie. Oczywiście jak zauważyłam że winogrona niezbyt jej służą to nie jem, czekoladę teraz to ewentualnie po 4 kostki a nie całą tabliczkę.

Też się wybieram na spacer. W prawdzie słoneczka nie ma temperatura nie wiem jaka, muszę sprawdzić. Ale już mi się w domu nie chce siedzieć. I chyba się skuszę na te chusteczki z Huggies w Biedronce. Jakby co to będą takie rezerwowe.
 
ellsi
zazdroszcze jedzenia wszystkiego, ja już mam dosyć kanapek. Ale zaczynam wprowadzać nowe rzeczy po woli. narazie pomidory mi się marzą i dzisiaj troche keczupu zjadłam, zobaczymy. Mam nadzieje że wieczorne wycie ani to od kminku było jednak. zobaczymy dzisiaj

ja też ide do biedrobki po te chusteczki, złe nie były one.
teraz mam z rossmana takie biało różowe i nie polecam ich, suche jakieś takie.
i do rossmana p jakiś krem do ciałka bo oilatum się kończy i chyba na coś tańszego przejdziemy. nivea do mycia jej pasuje więc do ciałka chybateż kupie.

musze się szybko zbierać bo mała się budzi, a ja musze być gotowa do spacerku przed nią i prze dkarmieniem, bo inaczej się nigdy nie wybierzemy :)
 
reklama
Ja też nie stosuje żadnej rygorystycznej diety ale uważam by nie jest rzeczy tych bardziej alergennych i wzdymających.A mały z dnia na dzień sobie z brzuszkiem lepiej radzi.
Dziśmjusiałam z nim pojechac zarejestrować samochód i jestem dumna z niego bo mi ślicznie spal w foteliku i dał mamusi załatwić wszystko.Teraz sobie leży obok w łóżeczku i słucha sobie melodyjek z youtuba dla bobasów.Licze że sam mi zaśnie ;-)
Ellsi wlasnie ja też rak sie na spacerki wybieram by mi się mały w połowie drogi nie rozpłakał.
no i koniec pisania
 
Ostatnia edycja:
Do góry