Witam porannie!
A ja dzis mialam taka nieprzespana noc ze szok, w kibelku chyba z 7 razy, do tego maluch w nocy daje o sobei znac, jak przewracam sie na bok to go gniote i znowu na plecy przeskakuje, do tego cierpie na wieczny nocny glod!! Normalnie myslalam ze oszaleje, jak o 4 slonce wzeszlo to juz wogole myslalam ze pojde juz sprzatac
No ale udalo sie troszke zasnac.
A ja dzis mialam taka nieprzespana noc ze szok, w kibelku chyba z 7 razy, do tego maluch w nocy daje o sobei znac, jak przewracam sie na bok to go gniote i znowu na plecy przeskakuje, do tego cierpie na wieczny nocny glod!! Normalnie myslalam ze oszaleje, jak o 4 slonce wzeszlo to juz wogole myslalam ze pojde juz sprzatac
lub jakbym przebiegła maraton.
Rano też mam godzinę krytyczną i toaleta mnie przyzywa. Nie ma możliwości że zignoruję to przywoływanie.
ale jakoś po godzinie przewracania zasypiam. Gorzej że tak o 10/11 mi się chce spać.
Teraz też coś mnie muli. Wczoraj byliśmy na koncercie, ale jakoś super długo nie siedzieliśmy. Wczoraj przed wypadem wpadłam w szał sprzątania. Pokłóciłam się z bratem. Straszne jest sprzątanie po 3 facetach (tata i 2 braci). Tym bardziej że nie mają za grosz poczucia obowiązku. Przez to nie wyobrażam sobie tutaj mieszkania po narodzinach Maleństwa (ale co będzie to się okaże). Mi tak samo nie zawsze się chce sprzątać i niekiedy lubię mieć w własnym pokoju artystyczny nieład ale nie do przesady. Mój pokój jest maleńki i już mi się tu nic nie mieści dlatego z szafy musiałam usunąć (do komórki) rzeczy w które przez najbliższe miesiące się nie zmieszczę a w ich miejsce rozpanoszyły się zwiewne żagle (podkreślające talie;-)), tuniki, spodnie ciążowe. A teraz mam lenia. Może tylko chwilkę pochodzę po ludziach - praca ze spacerkiem. Zastanowię się. Ale chyba na początek drzemka 
Na szczęście już nie budzę się nad ranem, tylko jakoś tak akurat 5-10 minut przed budzikiem do pracy.
kretyn..dziękował mu podobno, że uratował jego dziecko i żonę- bo coś tam były problemy, ale powiedział, że ma do niego żal, z ją dotykał..ku#$% to się w głowie nie mieści..a jak miał ją badać, przez gardło???????? Mam nadzieję, że odpowie za to odpowiednio, a nie uznają go za niepoczytalnego i tyle..