syla - u nas też strasznie ropieją oczka, ja zaczęłam masowanie dopiero przedwczoraj, na razie brak efektów, mam wrażenie że trochę zaniedbałam te oczka, może jutro sie przejadę do lekarza po jakieś krople zeby przepisała.
misiako - współczuję przeżyć, tez bym się wściekła!! całe szczęście masz dokumenty, bo to wyrabianie od nowa... same problemy!!
sińka - mi też się wydaje że Milenka to totalne przeciwieństwo Martynki, normalnie szok że jest taka spokojna, myślę ze to będzie taki typ samotnika bardziej, już teraz dużo się rozgląda, obserwuje wszystko dokoła, ładnie śpi, Martynka była zupełnie inna.
aniawos - a nie sądzisz ze Ty się będziesz bardziej męczyć mając tyle lat dziewczynki w łóżku? ledwo co jednej się "pozbyłaś" z łóżka to druga się przyzwyczai?? ja nie osądzam bo Martyna też ze mną spała, a Milenka i tak zasypia mi na rękach i odkładam ja do swojego łóżeczka i tam śpi ładnie, w nocy tylko karmienie i z powrotem, więc nie ma problemu.
Anisen - mam takie samo zdanie na temat słodzonych herbatek. Ja też Martynie do tej pory rozcieńczam soki, a teraz jak weszła kampania Żywca to mała i tak "woli wodę"

zazdroszczę spaceru brzegiem Dunajca, ja w górach się wyjątkowo dobrze czuję. Chociaż nad morzem też super.
U nas dziś wietrzysko takie ze znowuż mam pół prania w ogródku sąsiadów

byłyśmy i tak w Lidlu o zakupy z dziewczynkami i na placu zabaw, obiad na szybko i teraz odpoczywamy, mała śpi, więc chwila spokoju. Gdyby jeszcze ktoś mógł zamknąć buzię mojej starszej córce... byłoby idealnie...