reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

wrzesień 2011

Asia - dzięki za myśli o mnie:-)
Dziuba - nie tyle co Mała mi nie pozwalała na siedzenie przy kompie, co właśnie M - bo jak Mała już była zwarta i gotowa do spania to mój czas był skierowany na męża...:-)
Ale teraz już będę z Wami;-)
 
reklama
dziewczyny macie jakąś sprawdzoną perfumerię internetową albo sprzedawcę perfum na Allegro?? chciałabym się pokusić ale boję się ze trafię na jakieś podróby które tam sprzedają w cenie perfum... help!!
 
Witam sie i ja wieczornie,

Alez mnie boli makowka dzisiaj:confused2:
Dzieciaki ujarzmione śpią, a my wieczór dla siebie.
Wczoraj Leos w nocy budził sie często, ale na szczęście szybko tez zasypial. Dzis byliśmy w ikei i spokojnie zniósł wizytę, a ja byłam w szoku ze tam juz szopki i pierniczki bożonarodzeniowe:szok: a przecież dopiero październik...

Dziuba fajnie ze wizyty rodzinne udane:-)
Ola welcome back;-)
Ania pamietam jak miałam wyjście, to Majcia zawsze cyrkowala i zawsze spóźniona byłam. A jak gnalam z cycem na sygnale to okazaywalo,ze księżniczka smacznie spi:baffled:
Tofilesia gratuluje zwycięstwa kolkowego. U nas brzuszek raczej nie boli, płacz jest raczej z nudów, ale chusta przydatna;-)

Miłego wieczoru:-)
 
misiako ja już też przeżyłam nie mały szok, w Lidlu Mikołaje czekoladowe od 30września (pamiętam bo to dzień chłopaków był i byłam z Tysią wtedy) :szok::szok::szok::szok:
 
Aniu – proszę jakie grzeczne dzieciąteczko masz… możesz spokojnie imprezować ;) heh
Miki – dziękuję serce… kupiłam już ciuszki dla Kamisia u nas w Gliwicach ;) Rozmiar 68… 62 był by już jak dla nas na bank za mały ;) Wrzucę po chrzcinach fotki śnieżynki Kamisowej bo jest w kolorze białym hi hi ;)
Nanusia – nie przejmuj się tym iż nie masz czasu ani możliwości odpisywać na każdym kroku. Ważne że z nami jesteś ;)
Olu – fajnie że jesteś… pewnie spokojnie nadrobisz zaległości ;)
Asiu – super że miałaś taki super dzionek. Do tego kupalki zaliczone – rewelacja! No a mała jak widać pokazuje już swój temperamencik ;)
Dziuba – cieszę się że miło spędziłaś dzionek ;)

U nas dzionek minął dość sympatycznie… Najpierw małżowinek był z Kamisiowatym na spacerku a później pojechaliśmy do dwóch hipermarketów… Tam niestety musieliśmy zaliczyć jeden z przybytków, gdzie król piechotą chodzi – a dokładnie mówiąc kącik dla maluszka. Kamiś zgłodniał i miał mokrą pieluszkę. Tak więc go przebrałam na prowizorycznym przewijaku i nakarmiłam siedząc na zamkniętym kibelku… Nie ma co – ale uroki hehe Szczerze powiedziawszy średnio na jeża są przygotowane Polskie hipermarkety na wizyty rodziców z niemowlakami… Kolejnym rozczarowaniem był wózek na zakupy. Wzięliśmy tylko fotelik tak więc myśleliśmy że „wrzucimy go” na wózek na zakupy – co przeważnie jest możliwe. Niestety nie udało się. „pojemniczek” na monety był prawie na środku, co uniemożliwiło ustawienie fotelika. Istna porażka… No coments…
 
Dziuba, to widzę, że u Ciebie podobnie jak u nas dzisiaj- zapoznanie z rodzinką. Mam nadzieję, że Twoja córeczka dobrze to zniosła, bo nasz smyk to chyba miał powyżej uszu dzisiejszych gości- kaprysił strasznie.
OLA witaj, twardzielka z Ciebie, znowu bez męża, podziwiam. Ale masz nas :-)
Misiako, to rzeczywiście ikea pośpieszyła się z gadżetami świątecznymi. Kurcze, lubię święta, ale ten cały szał przedświąteczny jest nieco irytujący.
Mambusia, właśnie nie kojarzę, żeby w toaletach marketów były miejsca do karmienia. A szkoda. Bo pozostaje albo siedzieć na kibelku i karmić, albo "obnażać" się gdzieś na ławeczce w markecie, lub ostatecznie w aucie. Trochę to nie przemyślane. Chyba, że wychodzą z założenia, że do sklepu to tylko z nakarmionym dzieckiem :confused:

U nas dziś wieczór spokojny. Nawet obyło się bez chusty. Troszke marudził, ale to z racji tego, że mieliśmy sporo gości. A tak to grzeczny mój pączuś w maśle.
A mam pytanie odnosnie rozmiarów ubrań. W związku z tym, że praktycznie wszystkie ciuszki dostaliśmy od rodziny, to nie mają metek. Jak sprawdzić jaki rozmiar nosi dziecko? Można go zmierzyc centymetrem- czy to ma jakieś pokrycie co do ubranek? Dzisiaj wszyscy pytali się mnie jaki rozmiar nosi Leoś, a ja rozkładałam ręce i mówiłam, że nie wiem.
 
Tofilesiu - heh kurcze mam podobny problem. Większość rzeczy mam od znajomych i właśnie brakuje na nich metek.Jest jedynie kilka które je posiadają - tak więc na oko kupiłam nawet ciuszki do chrztu ;)
 
U mojego synka tez kolek nie ma, ale czasami go brzusio boli, a mi serce peka :-( jak placze... bo nie wiem jak mu pomoc, choc bym chciala. Dobrze ze nie placze za dlugo, bo max. 10-15 minut :baffled:.

Ja mieszkam z tesciowa i wkurza mnie swoim gadaniem jak zawsze. Np. wciaz sie pyta kazdemu, "A na kogo jest podobny?", wciaz slyszy ta sama odpowiedz i wciaz pyta o to... A swoje zdanie tez musi wtracic, ze maly jest na swojego tate "tylko" podobny i na siostre jego. To co ja go nie urodzilam tylko, siostra jego... :crazy:... Troche mi przykosci z tym robi jak wciaz gada ze na tate swojego podobny jest ale trudno, nie powiem jej tego... :-:)-:)-(.

Nie mamy niestety mozliwosci zamieszkac osobno... A jeszcze co do bolow brzuszka jak chwilke sobie poplacze maly, tesciowa twierdzi, ze to KOLKA i jak bylam u pediatry ostatnio to sie pytala "A mowilas o tym ze maly ma kolke?" :confused:
 
Witam wieczorem:)) u nas miły dzień nawet spacerek 3 godzinny, a w parku pustki ludzie w domach siedzą, a my z młodym śmigamy, potem troche nogi bolały bo zrobiliśmy 12 km:-)
wieczorem tez goście, ale moje dziecko przeważnie zachowuje sie jak aniołek jak ktoś przychodzi, dopiero jak ludzie wychodza to zaczyna płakać i stroic fochy, ale odpukać ostatnio bardzo grzeczny Franus jest dziś po kąpieli i jedzonku połozyłam go do łóżeczka poleżał 40minut i sam zasnął- mama szczęśliwa i dumna:-)

to ja jestem w szoku, ze juz po sklepach świateczne rzeczy osobiście za takimi sklepami nie przepadam i nie chodzę..no chyba że na ciuchy, ale wiecie co te święta to już naprawde za chwilę bedą, teraz przy dzieciach strasznie szybko czas leci. W sumie to już nie mogę się doczekać Mikołaja, choinki i prezentów, bo to pierwsze święta z Frankiem

dziewczyny co do ubrań to ja już zaczynam wyjmować 68, ale wszyscy twierdzą że dziecko baaarzdo duze, ale myślę ze 62-68 bedzie dobre

co do Chrzcin o my tez raczej na wiosnę, moze na Wielkanoc chociaż osobiście obyłabym się bez;-)

siedze i szukam warsztatów z wiazaniem chust...napaliłam się bardzo i wogóle duzo róznych fajnych zajęć dla mam z niemowlakami, musze się wybrac to może ta jesień i zima nie bedzie się tak dłużyć
 
reklama
kasiula11... juz Twoj Franus nosi 62? Moj nosi 56 i czasami sa za duze na niego, a tez mowia ooo jakie duze dziecko... przeciez ma on juz troszke ponad miesiac, a nie 2 dni... dzieci szybko rosna, a jak pieknie patrzec jak postepy robia :rofl2:

Ja sama juz nie wiem kiedy chrzcic... :no: tym bardziej ze tesciowa mowi zebysmy wzieli mojego M. siostre, bo bedzie malemu przywozic Euro..., bo jest w Niemczech, a jak jej nie wezme, to zapewne bedzie zla :baffled:
 
Do góry