reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

wrzesień 2011

Witam!
Dzięki dziewczyny za ponowne przyjęcie i miłe przywitanie;-)
Jakoś tak bez męża jestem bardziej zorganizowana...;-)Mała leży na łóżku - wałkujemy kołysankę " Na Wojtusia z popielnika" i zasypia...:-)
My miałyśmy problem z jedzeniem...Mała strasznie wymiotowała, chlustała na odległość po jedzeniu - teraz dodajemy do mleka Nutriton i taki "kisiel" Dunia pije, żeby się treść żołądka nie cofała...
Zaległości nie nadrobię, ale teraz postaram się być z Wami na bieżąco;-)
Miłego dnia i pozdrawiamy;-)
 
reklama
hej dziewczyny!!

u nas w miarę ok. mała już unormowała sobie pory snu i pory niespania wiec wiem mniej wiecej kiedy mogę sie za cos zabrać i w miarę to skonczyć:)juz jutro Milenka konczy 4 tyg tak ten czas leci.

co do rozmiarów to my zakładamy już raczej 62 choc niektóre 56 jeszcze ma dobre:) kombinezon na zimę kupiłam 68 i mam nadzieję ze starczy na tą zimę :):)

ogólnie to czytam co u was codziennie ale jakos niemam ostatnio weny na ppisanie...znowu mnie doly łapią i czuje sie troche zostawiona sama ze wszystkim..mąż ciągle w pracy a po pracy tez zzawsze ma cos do zrobienia poza domem wiec ja od rana do nocy sama z dziewczynkami. jeszcze Niki w weekend dostala gorączki i to już wogóle mnie rozwaliło...dziś już na szczęście jest lepiej temperatura spadła. Jeszcze mam jeden problem z mops...ostatnio poszłam załatwic becikowe i rodzinne i pani mi powiedziala ze za 2010 pobierałam wychowawczy i rodzinne a ja sobie dorabiałam przez 6 miesięcy ale nie codziennie i nie w swojej pracy i na zeznaniu miałam dochody niecałe 3 tys zl ... i nie wiem czy teraz nie bede miała przez to problemów..musze dokumenty z tej pracy dodatkowej zaniesc do czwartku w celu wyjasnien... oczywiścnie nie wiedziałam ze nie mozna tak sobie dorabiac czy cos..juz mi sie po nocach to sni normalnie...nie wiem czemu teraz nic nie moze być normalnie tylko ciągle jakiś problem:( troche niemam juz siły ale jakoś to będzie...
przepraszam was ze tak samolubnie o sobie ale musialam sie wygadac...

miłego dnia:*
 
dziewczyny czy na macieżyńskim trzeba comiesiąc podbijać książeczke ubezpieczeniową w pracy? mąz mi mówi że nie trzeba ale jakoś mi się nie wydajebo skąd niby by wiedzieli że jestem ubezpieczona.
 
kurcze, co to za noc? Bo moja zasnęła o 1 ale wstała o 7 dopiero:-) i widzę, że większość dzieciaczków tak dziś pięknie spała. Potem pospałyśmy do 10tej (Michał mnie obudził), Klaudię przebrałam, nakarmiłam, spokojna była, więc odłożyłam do łóżeczka, żeby pranie wstawić, postękała chwilę i odpłynęła. Teraz usiadłam na chwilę w ramach przerwy w sprzątaniu.

nie dogadałam się z położną, czy do nas w końcu dzisiaj przyjdzie czy nie i nie wiem, co robić. Umawiałyśmy się na dzisiaj, żeby ten pępek zobaczyła, ale potem u lekarza dostałyśmy skierowanie do chirurga i zapomniałam spytać, czy w takim razie mam czekać na nią czy nie:baffled:

klementyna, u nas słoneczko:tak: taka jesień może być. Jak dla mnie to nawet niech sobie pada w nocy, ale w dzień niech będzie słonecznie:-)

miłego dzionka życzę
 
Cześć,
u nas nocka średnia. Teraz też mała od rana nie śpi, zaraz ją nakarmie i na dwór, może uśnie, bo zmęczona na maxa..ale marudzi, nie chce zasnąć. Pogoda fatalna, ponuro i wieje, ale kawałek się przejdziemy może uśnie.
asia a książeczki są obowiązkowe? chyba już nie..
katezbb współczuję..nie wyobrażam sobie siedzieć całe dnie z dwójką dzieci...sorki, ale chyba bym miała depreche...:-(
7..... masz rąbniętą teściową...
Moja za to Adę widziała raz i od tamtej pory ma wyłożone. Ona ma jednego wnuczka pod którego ustawia cały swój dzień, reszta ją nie interesuje. Ja też ma na nią wywalone, tylko wkurza mnie teraz, bo Iga ma w środę urodziny i oczywiście problem żeby rodzina mojego P się zebrała...zaprosiłam w takim razie na sobotę, ale teściowa stwierdziła, że nie wie bo ona Julusiem może będzie musiała się zająć:wściekła/y: dla mnie może się nie pojawiać, tylko Idze może być smutno- chociaż mam nadzieję, ze nie..będzie moja rodzina i może mała "zapomni" że nie ma wszystkich...

Do nas jak przychodzą goście to młoda idealna...ostatnio byliśmy na parapetówie...to jakby dziecka nie było. a harmider, z 15 osób plus 10 latających dzieciaków..a ona sobie przysypiała...w domu chyba za cicho jak we dwie siedzimy stąd to marudzenie;-)

Moja nosi już 62 i czasami coś 68- z tym , że jest to jeszcze przyduże. Ale wszystko zależy od firmy.
Kombinezon mamy 68 z cocodrillo, a oni mają trochę zawyżone. Jak na teraz to jeszcze wielki się wydaje.
 
Hej,
U nas pogoda listopadowa. Z rana zaliczylismy o 9 pogrzeb i młody grzecznie spal, potem w domu pokarmilam go, pogadalismy i kimka. Zaraz przychodzi do mnie kumpelka ciężarówka.
U nas nocka taka se, młody od 3 wstawal co godzinę pociumkal (nie jadł) cyca z 2 minuty i zasypial.
Ja dzis lekko nietomna.
Kombinezon mamy dwa na 68 i wystarczy mysle spokojne na ta zimę. Ubranka Leos juz wszystkie ma 62, niektóre 68, 56 juz zdecydowanie za małe. Nie jest jakiś wielki ale urodził sie juz 56cm.
Wspolczuje tesciowych dziewczyny, moje obydwie;-) są ok i zaangażowane mocno wnuczkami. Chyba gorzej z moimi rodzicami, ale starają sie;-)

Jutro uroczyste pasowanie mojej pierwszaczki dla rodziców i dziadków. Troche niefajnie ze o 17 bo znowu na sygnale bede pędzić z cycem.

Koleżanka juz jest pa:-)
 
Bry dziewczyny!
asia super ze z Ania sytuacja sie unormowala :-)
Z tym drugim dzieckiem to tylko takie moje domysly bo nie rozmawialismy o tym jeszcze kiedy planujemy kolejne. Bo to ze planujemy to jest oczywiste ale ja chyba wczesniej niz za poltorej roku to bym nie chciala. Jednak im dziecko starsze - bardziej samodzielne tym latwiej. Wydaje mi sie ze roznica wieku ok.2-3 lat pomiedzy dziecmi to idealny uklad.
wrzesniowa widze ze u Ciebie tez super nocka
mambusia do pedantyzmu to mi baaardzo daleko ale mam takie skrzywienie ze na przyjscie gosci to ma byc posprzatanie i juz. Nawet jesli to bliska rodzina :-)
klementynka wspolczuje, to na pewno trudna sytuacja
bebzonik trzymam kciuki zeby po szczepieniach nie bylo jakis problemow
katezbb nie wiem jak to jest teraz z PL ale na wychowawczym mozna bylo zawsze sobie dorobic.Pamietam tylko ze byly jakies ograniczenia kwotowe czyli ile w sumie mozna bylo na wychowawczym zarabiac. Nie boj sie moze wiec na zapas bo zaraz sie pewnie okaze ze wszystko bylo ok i mops nie ma z tym problemow ze dorabialas sobie w tym czasie.
Moja Mala ma dzisiaj kiepski dzien Meczy ja jednak dalej chyba ten brzuch a do tego ciagle musze ja nosic i pokazywac wszystko dookola bo inaczej jest ryk :baffled: nawet nie chce u mnie lezec jak siedze na kanapie tylko musi sie caly czas cos dziac :crazy: ehhh chyba znowu przechodzi kolejny skok rozwojowy. Oby jakos to przezyc. Dalam je wode koperkowa godzine temu ale jakos jeszcze chyba nie zaczela dzialac albo po prostu na nia nie dziala :confused: Na szczescie teraz troche sie uspokoila w lezaczku ale na jak dlugo kto to wie :baffled: Oczywiscie o spaniu nie ma mowy wiec ona juz tak nie spi od 7ej. No pospala moze 30 minut i tyle ale nadal oczy jak 5 zl i oglada swiat.
Nie mam nawet kiedy zjesc sniadania a co tu mowic o innych zaplanowanych rzeczach. Chyba zrobimy sobie dzisiaj dzien leniucha i juz, bo inaczej tego nie widze. Tym bardziej ze u nas dzisiaj tez pogoda pod psem wiec nie chce mi sie nawet wyjsc z domu.
Milego dnia mamuski!
 
Ostatnia edycja:
asia u nas trzeba podbijać, więc podejrzewam, że we Wrocku podobnie
ja mam zus u ciebie w mieście, ja dojeżdzałam kawał do pracy więc niestety musze się wybrać podbić, albo raczej męża wysłać żebby to załatwił bo ja jeszcze nawet u lekarza nie byłam a wolałabym prywatnie nie iść,za ta kase to wole małej coś kupić.

bluetooth
przykro mi że nie masz ani chwili czasu, wiem co to znaczy. no ale widać dzieci zmienne są. Moja za to dzisiaj śpi cały dzień, chwile cyca poje i lulu.
nie do poznania w porównaniu z tamtym tygodniem.
A 3 lata to dobra różnica w wieku tak mi się wydaje. Ja jestem pod wrażeniem jak mały do Ani podchodzi, zawsze przychodził iperwsze co to pytał czy coś dla niego mam albo żeby mu bajke włączyć, a tera znajpierw szuka swojej ani a potem chce się nią opiekować. słodkie to bardzo, chociażby dla teakich chwil warto odczekać.
 
reklama
Do góry