reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

wrzesień 2012 ;)

Cześć :)

póki co mam ogrom pracy (wczoraj się leniłam... :zawstydzona/y:) więc latam ze szmatą korzystając z faktu że młoda śpi. Postaram się potem wszystko poczytać i na spokojnie odpisać. Teraz mam pytanie na szybko, bo jedna rzecz mnie nurtuje. Jestem już prawie 3 miesiące po porodzie. Na dole wszystko się ładnie zagoiło, po ostatniej wizycie u gina mam zielone światło na seks, właśnie dostałam 2x @ I zastanawiam się czy mogę już używać tamponów? :confused: Wydaje mi się że tak, ale mimo to mam jakieś wątpliwości. Słyszałyście o jakichś przeciwwskazaniach w tym zakresie?
 
reklama
Martusia, axarai...swięte słowa. ja tez sprawdzam czy maly oddcyah haha. a jak bylam z hesią w górach na majówkę, już w ciązy jakos w połowie. i wynajelismy domek, to tez sprawdzałam, czy mala oddycha. a to ponad roczne dziecko juz bylo. tez przzewrazliwiona jestem. a pomyslcie co rpzechpdzilam jak malego zakazili tym gronkowcem i kazali nam do szpitala sie polozyc. wrrrr. to bylo prze okropne.

doti wez nic nie mow. moj mi dzisiaj rano zrobil afere, bo hesie sadzamy na tą wkładkę na ubikacje, i rano jak byla sucha, to poleciałam ją posadzic. a jak wiadomo trochę to trwa, i psi psi, i wode odkręcić, i bajeczke poogladac. w miedzy czasie Guniu się zbudził, i darł japke bo był głodny. to J mu zrobił jeść, i dał butke, a to też troche trwa, i krzyczy do mnie, ze mam już nie meczyc Helenki skoro nie nasikała, a juz siedzi 20 minut, i wziac maleo, bo on sie spozni. ja mowie, ze jasne, zawsze jakas wymowka, i ze moze isc sobie robic sniadanie, i ja się zajmę i małą i małym. ze dam sobie rade. a on na odchodne mowi, ze on PRACUJE....nosz k...mać. bo ja to leże cąły dzień. wrrrrrrr

już do mnie zadzwonil i mnie przeprosił, ale co sie nawkurząłam, to moje. ja to muszę dawac rade. a jemu się nawet nie chce isc z nami na spacer....BOSZZZZZZZZZZ



a wogóle słuchajcie, powiesiłam Guniowi dziś karuzelke, a ten smial sie i piszczał w głos. normalnie szok. musze go nagrac jakos to wam pokaze. no sama jestem w sozku, że to tak szybko. Helenka tak szybko nie kumala jeszcze, ale tlumaze sobie to tym ze wczesniaczka .

a wlasnie, moja kolezanka wlasnie tydzien temu urodzila Marcelka. w 30 tc. ma 1,5 kilo i jest w inkubatorze, ale juz samodzielnie oddycha.
 
Ja z M do dzisiaj za nim pójdziemy spać zaglądamy do dzieci czy wszystko jest ok :)niekiedy np.Alanek ma kołdrę na buźce także wolimy sprawdzać...

FUTURE
zdrówka i sił dla Marcelka &&&
 
najpierw zaczelo mu lzawic, a pozniej tak mu sie zakleilo ze musialam pomoc otworzyc. dlatego czekam czy sie poprawi czy nie do jutra i lecim do lekarza.

Tak samo miałam.
Też myślałam, że przejdzie od samego przemywania solą fizjologiczną.
W końcu się jej tak oko zakleiło, że się przestraszyłam i poszłam z młodą do lekarza.
Antybiotyk w kropelkach pierwszy nie pomógł, dopiero drugi dał radę.
 
przemywam mu earl grey strong bo tylko taka mam w domu. najpierw zaczelo mu lzawic, a pozniej tak mu sie zakleilo ze musialam pomoc otworzyc. dlatego czekam czy sie poprawi czy nie do jutra i lecim do lekarza.
u nas odwrotnie najpierw ropialo, a teraz niekiedy lzawi. uzywalismy kropelki ktore nic nie daly,caly czas masowalam kanalik lzowy i ropka juz nie leci.
Cześć :)

póki co mam ogrom pracy (wczoraj się leniłam... :zawstydzona/y:) więc latam ze szmatą korzystając z faktu że młoda śpi. Postaram się potem wszystko poczytać i na spokojnie odpisać. Teraz mam pytanie na szybko, bo jedna rzecz mnie nurtuje. Jestem już prawie 3 miesiące po porodzie. Na dole wszystko się ładnie zagoiło, po ostatniej wizycie u gina mam zielone światło na seks, właśnie dostałam 2x @ I zastanawiam się czy mogę już używać tamponów? :confused: Wydaje mi się że tak, ale mimo to mam jakieś wątpliwości. Słyszałyście o jakichś przeciwwskazaniach w tym zakresie?
ja nic nie slyszalam, mysle ze jak nie bylo naciecia krocza to mozna smialo uzywac
 
Good Morning Ladies

Kalendarz na prezent to fajna sprawa, chce taki prezent zrobic mojej Mamie (ona jeszcze nie widziała na zywo wnuczki i bardzo nad tym ubolewa, takie zycie, ja do PL teraz leciec nie moge, a ona do mnie tez nie - zajmuje sie 90 letnim swoim ojcem, bo on sam rady przy sobie zrobic nie daje)
Ciemiaczko u nas tez leciutko wklesłe ale wczoraj byłam u lekarza i ogladal i niv nie mowil to chyba ok jest.
Co do ropiejacych oczek to uwazajcie dziewczyny, nie przemywajcie zadnymi herbatkami tylko sól fizjo... , mój syn miał na to operacje, czasami kanalik nie tyle ze jest zatkany co jest sklejony (cierpi na to wiekszosc dzieci urodzonych przez cc), i najlepsza metoda sa masaże (kiedys na youtube widzialam filmik jak poprawnie masowac kanał łzowy - polecam poszukac)

Po tym lekarstwie na plesniawki moja mała ma jakas rewolucje zoladkowa, w nocy 4 kupki i rano juz 2 - ale sa normalne takze narazie jeszcze nie panikuje. Takze ja noc do doopy nie wyspana no ale jakos funkcjonowac trzeba.

Ja z M tez mam przeboje jezeli chodzi o jaka kolwiek pomoc z synem było to samo a teraz mu głupio, bo jak ostatnio wspominalam jego wybryki jak byl maly to M nie mial nic do powiedzenia bo wspomnien z takiego okresu z nim nie ma,poprostu miał malutkiego syna ktorym zajmowala sie zona od A do Z. Ale wtedy byłam jeszcze nie doswiadczona w tym temacie i robiłam przy dziecku sama i w domu wszystko tez sama, a teraz to robie wszystko na ''leniwego'' Zupa nic ugotowana na dwa dni lub obiad gwizdany, albo danie na winie (co sie nawinie to zjedza) Nie przemeczam sie jezeli chodzi o dom, wszyscy maja rece to niech robia.Ja mam prace 24h na dobe i nie mam czasu na inne rzeczy niestety.
Ale sie wyżaliłam :zawstydzona/y:

Future trzymam kciuki za wczesniaczka kolezanki &&&&
 
doberek
w kwestii magnesików z odciskami, w pudełku jest magnesik-płytka magnesowa z taśmą samoprzylepną, jak przyczepię do lodówki to zrobię fotę

ja wczoraj po raz pierwszy zostawiłam juniora w łóżeczku w swoim pokoju a sama poszłam spać do sypialni (nie na całą noc tylko do pierwszego wybudzenia a potem z powrotem do gondoli w naszej sypialni) ja tez zaglądam czy oddycha, czasem przystawiałam palec do nosa a teraz obserwuje lub jak mam watpliwość to delikatnie przykładam rekę ,żeby sprawdzic czy się rusza ;-)
dziś idziemy na usg bioderek-trzymajcie kciuki za nas -wczoraj liczyłam fałdki ;-)
no i mamy dziś szczepienie :szok:
poszperałam w necie i znalazłam foty i wyszło na to,że junior ma jednak tą cholerną skazę białkową :no: dziś do lekarza zobaczymy co powie
od 2 dni smaruje Atoperanem i jakby troszke lepiej to wygląda,ale to przecież tylko doraźnie trzeba bedzie mleko zmienić, ciekawa jestem ile takie na receptę kosztuje :no:

ja zawsze puszczam totka jak jest kumulacja i jeszcze nic nie wygrałam buuuuuuuu a nie jestem pazerna , 1 milion by mi wystarczył w zupełności ;-)

leżaczka/bujaczka nie mam wiec sie nie wypowiadam, oczka przemywam solą fizjologiczna i póki co ok

a tego ciemiączka to ja nawet nie wiem gdzie sprawdzić, nie dotykam bo się boję,że uszkodzę, ale zapytam dziś lekarkę
 
Witajcie.
Martusia- oczko koniecznie skontroluj,nie ma żartów.
Mój Kacek nie za bardzo lubi bujaczek.
Ciemiączko mamy raczej płaskie,tylko podczas jedzenia mu pulsuje.

Ja dziś ledwo żyje. Kolejna zarwana noc. Kacper śpi od 20 do 2,a później już mu się nie chce spać...masakra jakaś. Nie wiem o co chodzi,bo do tej pory spał ładnie. Do tego wieczorem od 5dni ma kolke. Ja myślałam,że wcześniej miał kolke,ale to nie było to. Teraz tak potwornie płacze wieczorem,że aż ma chrapkę później :-( dooopa jakaś.
A ja w marcu otwieram z siostrą studio modelowania sylwetki :-) Będzie super sprzęt, indywidualnie robiona dieta i plan ćwiczeń dla każdej klientki. Ma być elegancko, ekskluzywnie i ciepło-taka oaza dla kobiet. 19.11 zaczynamy kurs masażu klasycznego,a później dodatkowo masaż kosmetyczny. Teraz szukam odpowiednich kosmetyków do salonu :-) Nareszcie będę robiła to co lubię :-)
 
reklama
Do góry