axarai
dziecioholiczka......
Patrysia moi chłopcy mieszkają w Pl, chodzą do technikum informatycznego, Kamil w tym roku matura, i później na studia. Trochę za duże chłopaki, co by się chcieli przeprowadzać, przynajmniej na razie. Szkoły muszą pokończyć. Kamil już od dwóch lat ma dziewczynę i mnóstwo planów z nią związanych, Emi uczy się niemieckiego, i do puki nie ma dziewczyny to może do mnie przyjedzie, jak dziewczyna się znajdzie to pewnie plany też się zmienią. Emi był z moim tatą u nas.
Verita ja niczym nie smaruję, nie ma chyba potrzeby. Blizna robi się coraz bardziej płaska i cienka sama, tu nic nie kazali robić!!! Moja mała co raz dłużej wytrzymuje w tropikach, czyli na macie, tylko jej zabawki zmieniam. W bujawce średnio, i mam wrażenie, że jakoś krzywo w niej leży, i jej nie wygodnie. A tak to lubi leżeć na kolanach i gadać, gadać i gadać! Dziś zauważyłam, że się zabiera za łapanie, ale takie świadome przedmiotów, nawet pilot jej się podoba:-)
Wprowadzili się nade mną nowi sąsiedzi, Boże co za bydło! W ogóle nie szanują, że tu inni ludzie też mieszkają. Ciągle gości mają, a ich syna to bym utłukła najchętniej!!! Ze trzy lata ma, a taki wredny, non stop krzyczy, wali czymś, matka na niego się wydziera, ale mu nie przyleje, bo pewnie zaraz by od M dostała (Turki to są), a ojciec z nim lata i pieści
Właśnie teraz biegają i walą, i wrzeszczą! No nie wytrzymam, aż mi się lampa trzęsie. Wczoraj do 21 tak walili, że mała nie mogła spać, i teraz też się budzi!!! Turki Turkom nie równi. Ale Ci na górze to bydło!!!!! Ratunku! Mówię do M, żeby coś im powiedział, a on, że co ma powiedzieć, powiedzą, że dzień jest i mogą robić co chcą!!! No to się wyżaliłam!
Moje dziecko śpi w dzień po maks pół godziny!
Verita ja niczym nie smaruję, nie ma chyba potrzeby. Blizna robi się coraz bardziej płaska i cienka sama, tu nic nie kazali robić!!! Moja mała co raz dłużej wytrzymuje w tropikach, czyli na macie, tylko jej zabawki zmieniam. W bujawce średnio, i mam wrażenie, że jakoś krzywo w niej leży, i jej nie wygodnie. A tak to lubi leżeć na kolanach i gadać, gadać i gadać! Dziś zauważyłam, że się zabiera za łapanie, ale takie świadome przedmiotów, nawet pilot jej się podoba:-)
Wprowadzili się nade mną nowi sąsiedzi, Boże co za bydło! W ogóle nie szanują, że tu inni ludzie też mieszkają. Ciągle gości mają, a ich syna to bym utłukła najchętniej!!! Ze trzy lata ma, a taki wredny, non stop krzyczy, wali czymś, matka na niego się wydziera, ale mu nie przyleje, bo pewnie zaraz by od M dostała (Turki to są), a ojciec z nim lata i pieści

Moje dziecko śpi w dzień po maks pół godziny!