reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

wrzesień 2012 ;)

Verita nie byłam :zawstydzona/y:mglisto ciemno cały dzien i odpusciłam sobie dzis:zawstydzona/y:
Future oby nic wiecej sie z tego nie wykluło zdrowka ...A Gutek jaki grzeczny wie jak trzeba sie zachowac w sytuacji awaryjnej:-p;-):-D
 
reklama
Merlin - zwykle tylko czytam, ale teraz coś napisze:) Nie martw się:) Nie usadzaj dziecka:) On się rozwija w swoim tempie i w swój sposób. Tak myślę. Mój starszy syn ma 7 lat, a maluch 3 miesiące. Pamiętam z dzieciństwa starszaka, że czytałam BB i zamartwiałam się, że dziecko nie robi tego, lub owego, a inne dzieci robią. Żeby miał możliwość rozwijać się ruchowo kładłam go prawie cały czas na podłodze - dywan, mata lub koc, zabawki dookoła. Nic specjalnie nie ćwiczyłam, bo takich zaleceń nie dostawałam. Jak przyszła kiedyś lekarka na wizytę domową to zapytała co to takiego na tej podłodze, a ja odpowiedziałam, ze mały tam leży prawie cały dzień - stwierdziła, że to super pomysł. Nauczył się sam tego, czego trzeba. Dodam, że jak skończył rok to jeszcze nie chodził i moja dobra ciocia strasznie chciała, żeby podczas pobytu krótkiego u niej się nauczył. Cuda próbowała z nim robić i oczywiście nic z tego. Wróciliśmy do domu, minął miesiąc i sam poszedł - po prostu przyszedł na niego czas. Pamiętam też jak synek koleżanki, o pół roku młodszy od mojego nie chodził jeszcze i po imprezie, kiedy był jedynym czworakującym dzieckiem, a wszyscy koledzy na dwóch nogach, następnego dnia sam spróbował - chyba pozazdrościł, a może raczej zaobserwował, że istoty jego gabarytów mogą przemieszczać się inaczej i wypróbował ten sposób.
Ja się strasznie przejmowałam przy pierwszym synku, teraz przy drugim już wiem, że ani on, ani ja nie będziemy doskonali - zdarzy się coś zrobić dobrze, zdarzy się trochę popsuć, przegapić itp. Tak już jest. Najważniejsze się nie martwić, bo to źle wpływa na cerę, zdrowie i na maluszka. Pozdrawiam:)

Dziękuję Ci serdecznie za tą wypowiedź :tak: na prawdę podniosła mnie na duchu i niby wiem ze nienależny dzieci porównywać to te wątpliwości i tak jakoś same przychodzą do głowy ;-) Myślę ze to co napisałaś to dobre przypomnienie dla każdej tu mamy aby nie popadać w zamartwienia tylko dać czas naszym dzieciom :tak:
 
melduje się ;-)

byłam w miescie i na goscinach u Teścia i m Siostry

zdrówka dla wszystkich chorych, jejku co to się dzieje

udanych przygotowań do Chrzcin

bebe no moja artystka tak samo z tym krzesełkiem tak ma siedzonku jej popękała i gąbka wychodzi a z tylu na oparciu calutkie porwała, myślę, żeby dać je drugi raz obić bo to taniej wyjdzie niż nowe
megan heh dobre z ta siostra ale niespodzianka
dziewczyna witaj z powrotem
doloress ja nie wysyłam kartek z braku kasy, ale to fajny zwyczaj, niestety pewnie z czasem zaginie
fasolka dzięki, ze o mnie pomyślałaś

a wiecie ze na allegro są nawet krzesełka po 2200?? :szok:
 
Omg 2200 za krzesełko do karmienia? ?? Nie wiem czy ktoś to kupuje ale to już lekka przesada. Ja rozumiem wózek ale krzesełko hmmm dobre sobie.

Ja póki co zauważyłam że najlepsze zabawki mojego dziecka to te takie stare ktore dostał od sąsiada. No i opłacało się jeszcze zainwestować w hustawke ale tak poza tym to moje dziecko jest super tanie! Może nawet najtańsze w utrzymaniubna forum :D

Ktoś ostatnio napisał że wydał w ostatnim mies 800 eur na dziecko. Aż sie włos na głowie jeży że kasuja za wizytę po 50, 60 eur. Plus lekarstwa. Współczuję :(

Ja nawet nie wykorzystuje w pełni tej kasy co dostaje na Adama. Na pampersy wydajemy może 20 - 30 eur mies chusteczki pampers 12 paczek jakies 17 eur więc nawet jak dojdą sloiczki to jeszcze zostanie. Mleko mam swoje ale nawet jeśli by karmić mm to tutaj puszka nestle 800 gram kosztuje 8 eur.

No i w styczniu dostaniemy na A cokwartalne 200 eur to kupię to krzesełko i powiem wam że też patrzę żeby nie było za drogie ja nie cierpię bezsensowanie przepłacać.
 
Cichutko tu dzis pewnie mamusie sprzataja:-p;-) albo dzieciaczkami chorymi opiekuja :tak:,lub jak Axsa wizytuja;-):-D ja dzis jakiegos dołka mam niewiedziec czemu :confused:...młoda spi dzieciaki lekcje robia m ma dzis długi dzien w pracy :eek:ale pocieszam sie ze jeszcze dwa dni i bede miała wiecej ich w domu :-)..ale pewnie po ponad tygodniu odetchne z ulga jak wroca do pracy i szkoły i troche spokoju bedzie:-p;-):-D
 
a ja od tygodnia nie ugotowałam obiadu i do świąt nie mam zamiaru ;-):-D, bidny Tz głoduje ze mną :-D:-D

ja podaje wit D bo dzieć na butli

kartki wysyłam co roku, ale tak około 10 reszta to sms :-(

o krzesełku jeszcze nie myślę :szok:
i zapomniałam co miałam jeszcze napisać ;-)
 
reklama
Ja D podaję do końca 1rż. M zabrał Kacpra do pradziadków, a ja trochę poogarniałam i teraz już na nich czekam. Kacper ma jakieś jazdy ze spaniem-spał dziś tylko 1h20min przez cały dzień... Bunt jakiś. Ale za to ostatnia noc przespana cała w łóżeczku-pobudka o 23, 3,30, 6 i ostatecznie o 9 wstaliśmy. Szaleństwo! :cool2:
A u mnie świąt nie czuć-nie gotuję, nie widać-nie sprzątam, bo dzień nie pozwala i w ogóle jakoś tak dziwnie...W Wigilie pewnie poczuję,że to święta.
Takie piękne...pierwsze święta z Kacperkiem :)
Co cycowe mamy planują jeść na Wigilii? Ja mam zgryza, bo chyba padnę z głodu :(
 
Do góry