reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

wrzesień 2012 ;)

reklama
Co do mrozenia truskawek to ja robie tak ze w zamrazalniku mam szufladke taka niziutka i tam układam luzem truskawki i dopiero jak sie zmrozą to je pakuje do woreczkow :-)
Dokładnie w ten sam sposób mrożę, każdą truskawkę/malinę osobno najpierw na styropianowych tackach, a potem albo do woreczków strunowych albo do pojemników po lodach. Owoce wtedy po rozmrożeniu nie są paćkowate tylko każde jest z osobna, idealne do jedzenia, do tortów, do koktajli i w ogóle.

Polecam woreczki strunowe, bo są twardsze od zwykłych i pozwalają wyjąć kilka sztuk truskawek, a resztę dalej można zamknąć i schować, a się nie drą, na upartego można je potem umyć i traktować jak wielokrotnego użytku.

Fasolka35 - Ty gadzino jedna, z całego serducha gratuluję, jejuś musisz mieć fantastycznego męża, skoro w ten sposób myśli o dzieciach, by nie było samotnikiem, a miało kompana do zabawy i do tego, że potrafił Cię namówić. Ogromne gratulacje raz jeszcze, kciuki za spokojną ciążę, bo blada kreska to też kreska. :tak:
 
Dzieki dziewczynki:-)choc jeszcze sie staram zbytnio nie cieszyc:cool2:

Animka to duzo zalezy od truskawek raczej ładne sa ale ja staram sie nie mrozic takich mocno dojrzałych i miekkich:-)
 
Witam i z gory przepraszam, ze was ostatnio zaniedbalam. Po powrocie z wakacji Adam nam sie rozchorowal i bylam doslownie pomiedzy jego wymiocinami a zmartwieniami, ale dzis juz lepiej! Staram sie jakos ogarnac dom, oraz forum korzystajac z jego drzemki.


cien cienia nie kreska i nie wiem co myslec:zawstydzona/y::cool2:

Kreska z nikad sie nie bierze! Bardzo sie ciesze i od razu gratuluje , wspaniala wiadomosc i ciesze sie, ze dalas sie namowic zobaczysz jak fajnie bedzie z 2 maluchow kiedy sie zaczna razem bawic.

Verita bardzo prawdopodobne:-) ok to juz normalnie napisze :-p juz troche czasu sie statramy (maz mnie przekonał :-p)tylko ze mam znowu nieregularne miesiaczki :dry:no a teraz juz dosc troche po terminie i zrobiłam test wyszły niby dwie kreski ale bardzo bardzo słaba ta druga wiec sama nie wiem w poniedziałek zrobie nastepny i zobaczymy;-)

Ja bym do poniedzialku nie wytrzymala.
Moja @ tez sie spoznia, jakies dobre 7-10 dni i wybieram sie dzis po test, bo jakos wczesniej nie mialam glowy, ale podejrzewam, ze u mnie to raczej jakies opoznienia zwiazane ze zmiana klimatu...
Jakkolwiek boje sie tego testowania, jak nastolatka.

Buziam was i bede jeszcze dzis u was na plotach.
 
No to gratulacje:-) jednak :-D:-) sie spotkamy .Fajnie ze ci sie tez udalo. Ja tez mialam bladziocha potem juz normlana
Fasolka ooooo cichutkie gratki!

A Verita Ty jak sie czujesz bo cos nie bywasz na wątku płciowym :p
Ja nawet nie wiedzilalam ze taki watek istnieje :szok:, zaraz zerkne ktory to . Ale ja juz dobrze plamienia ustaly, na razie bez lekow bo jedyny ktory mam to przy karmieniu nie za bardzo. Czekam na leki od naszej wrzesnioweczki mam nadzieje ze nie przechwyca. Ogolnie to zero dzwigania i przytulanai i sie uspokoilo.
 
Fasolka no to morze &&&&&&&&&& za grubą krechę a gratki dostaniesz później :-p co by nie zapeszyć;-) U mnie krechy nie było bo test elektroniczny, przynajmniej nie miałam wątpliwości :-D:-D
Ayni nie wiem na co ci słać te &&&&& :-D na + czy - w tym teście :-p:confused:
Verita oszczędzaj się ;-)


Piękna pogoda u nas, zaraz obiadek i lecimy na spacerek :)
Miłego dnia :*
 
reklama
Verita " jak zaplanować płeć" toć byłaś na tym wątku, ale to dobitnie świadczy tylko o tym, że ciąża plącze nam zwoje mózgowe :-)
Żebyś wiedziała aż mi wstyd nie wiem co się ze mną dzieje. Jakbym cierpiała ns jakaś demencje. Ktoś mi coś mówi js odpowiem s potem jakbym z księżyca spadła pytam czemu nic o tym nie wiem??? I to mi juz parę osób z otoczenia powiedziało. To gorzej jak roztargniecie to jakieś zaniki myślenia. Możecie się śmiać ale to uciążliwe. Jak w matrixsie
 
Do góry