reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2014:)

reklama
wesolutka uparlam sie ze bede karmic piersia musze wymyslic jak to zrobic zeby nie zwariowac:p

chyba jakies dziadostwo brzuszkowe tez do nas sie przypaletalo :-( malej jezdzi w brzuszku okropnie prezy sie wrzeszczy a potem jest zazwyczaj mega bak lub kupka...
a na brzuszku skubana nie chce lezec...
 
Alicja mój Wiktor też czasami ma takie momenty, trafia się to np w dzień lub w nocy że przez kilka godzin tylko cycek, pieluchy i płacz albo grymasy i na brzuszku za nic nie chce leżeć, jak go tylko położę to podnosi się na rączkach, z drugiej strony mega silny się wydaje.

a werandowałyście czy od razy spacer?
 
Witam...My juz od soboty popoludnia jestesmy w domu...
Probowalam cos pisac z komorki - ale niestety 2 razy moja relacje z porodu wcielo....wiec sie poddalam...nie ma to jednak jak komp ;-)

U nas jesli chodzi o spacery - to polozne praktycznie od razu mowia,ze mozna wychodzic....my z Zuza czujemy sie ok, ale poczekam jeszcze na wizyte po 3 dobie (czyli jutro) z wyjsciem gdziekolwiek...a juz cos takiego jak werandowanie to chyba tu w ogole nie istnieje ;-) Moze ma to zwiazek z pogoda - ze praktycznie bardzo rzadko sa jakies srogie zimy i generalnie pogoda jest srednia przez caly rok...

W ogole jestem w szoku,ze udalo mi sie umowic na jutro do urzedu zeby zarejestrowac Zuze - bo kolezanka musiala czekac az 4 tyg. na spotkanie...tym lepiej, bo czeka nas jeszcze umiejscowanie aktu urodzenia w polsce, zalatwianie paszportow itp.
 
felicity oj żebyś wiedziała u mnie wszystkie te szybkie urządzenia przegrywają z komputerem

właśnie pisałam posta i mnie wywaliła aplikacja:wściekła/y:

Ann
w zimie podobno trzeba werandować, nasz pierwszy spacer trwał około godziny ps. ja mam właśnie taki pas

mój mały właśnie usnął znowu. Nie poleży sam ani chwili zaraz jest płacz i na ręce (dobrze, że te ręce jeszcze coś działają), ale doszłam do wniosku, że spróbujemy jak ze starszym, wyjęłam książkę Kota Filemona i zaczęłam mu czytać, uspokoił się i rozglądał się z godzinę tak, aż usnął:tak: ze starszym tak samo miałam też mu zaczęłam tak wcześnie czytać i ładnie mi zasypiał:tak:


a i zapisałam się do ortopedy tzn. małego, w rejestracji mi mówią, że na NFZ wizyty dopiero na grudzień:szok: miałam chyba zająć miejsce jeszcze w wakacje. I mamy pod koniec października prywatnie.
 
Ostatnia edycja:
Hej Dziewczynki. Melduję że ja wciaz w dwupaku, ale już dziś zostaje w szpitalu raczej - właśnie wypelnilam tone papierow ;)
Trzymajcie kciuki za Mariannę uparciuche co wyjsc nie chce i za mnie ;)))

Milego dnia!
 
Soniafka a po czym ty widzisz, ze rozmiar jest już za mały ?? w pasie nie starcza czy falbanki odciskają się na nóżkach ??
Moja to pewne jeszcze długo w 2 pochodzi :]

Ann_ nie, ten jest wciągany akurat. Musisz szukasz na rzep, o taki:
pas poporodowy pani teresa M na rzep (4671988847) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Maltanka u nas też takie kolejki do ortopedy :/ kobieta w rejestracji mnie wcisnęła normalnie bo terminy dopiero na połowę października (gdzie dzwoniłam tydzień po porodzie). Musieli mnie gdzieś przyjąć bo do 6 tyg trzeba pierwszą wizytę załatwić koniecznie.
 
ja jutro będę dzwoniła do poradni w sprawie usg bioderek, trzy razy nie mogłam się dodzwonić wczoraj więc zobaczymy co powiedzą..

nie wytrzymałam i wyszłam z małą na spacer taki niecałe pół godzinki, aż żal siedzieć w domu w taka pogodę ale Maję rodziłam w lutym i z tydzień werandowałam zanim wyszłam na prawdziwy spacer.

muszę spróbować z tym czytaniem, bo suszarka na moją dzidzię nie działa :szok: dziwne, bo Majkę tylko ona uspokajała...
 
Elleni a no widzisz :p małego klocuszka mam :p ponad 5 kg to wiesz nie ma to tamto :p

Wesoltuka nie chcę zapeszyć ale dzisiaj mała przespała całe 2 godziny! Pierwszy raz od wyjścia ze szpitala :D:D, więc może w końcu coś się poprawi :p

Ann my od razu śmigaliśmy na spacerek :D

Dziewczyny co Wy mówicie? Że na boku najmniej? A mi położna i lekarz powiedzieli, że jak najwięcej :szok: fizjoterapeutka powiedziała, tylko żeby uważać z leżeniem na brzuszku bo może być później problem z podnoszeniem główki...i weź tu bądź człowieku mądry :p
 
reklama
swoja kładę na boczki chodzi głównie o to aby w razie ulewania się nie zakrztusiła ale i o to żeby główka ładnie się kształtowała można tez kłaść na pleckach starając się jednak aby główka była lekko przekręcona na bok raz na prawy raz na lewy ponieważ ciągle układanie na jedną stronę może zniekształcić główkę
 
Do góry