Kinga dzięki za pamięc jakoś tak wszystko szybko się kreci,bylo troche spraw,a to sasiad pozyczal laptopa.zagladalam co u was ale jakos nie mialam weny na pisanie. a co do tej plamki na policzku to pediatra powiedziala zeby sie nie przejmowac az tak,ze u dzieciaczkow to wystepuje i juz i dala nam masc.tyle ze ja karmie butelka juz tylko a ty piersia wiec moze faktycznie cos zjadlas?
u nas kicha,my przeziębieni,Asia się rozchorowała.strasznie kaszle i w nocy goraczke miala 38st,biedulka sie umeczyla.A dzis od rana a to usg a to pediatra,teraz dopiero wrocilismy.padla od razu i nie wiem ile pospi.mam nadzieje ze chociaz ze 2 godzinki to i ja sie zdrzemne bo w nocy nie bylo mi to dane.najwazniejsze ze nereczki w porzadku, plucka i oskrzelka u malej czyste.tylko cholera skad ta goraczka i taki kaszel mokry. a najgorsze ze nasze auto znow w warsztacie i jestem uziemiona aż moj z pracy nie wroci.dobrze ze mam fantastycznych sasiadow to jak poprosze zawsze pojada,w ogole oni nam chyba z nieba spadli ale o tym opowiem wam kiedys na zamknietym
ide teraz się troszkę kimnąc ,zagladne tu pozniej