reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe dzieciaczki- pielęgnacja, karmienie, rozwój

reklama
Słuchajcie czy Wasze pociechy dużo już mówią??Bo ja zaczynam się niepokoić zaczynała mówić już mama i nic teraz nawet tego nie powtórzy i tylko po swojemu gada i złości się. Kompletnie nic !!! Nie chce dać ani cześć ani nie robi pa pa. Dziewczyny wierzcie mi ale dużo z nią rozmawiam oglądamy książeczki i nic. Czy powinnam się tym martwić?? Nie wiem co robić..
 
Chyba nie macosie martwic,bo u mnie bylo to samo.Mala wczesniej ladnie powtarzala,mama,tata,kak-tak,ne,ne-nie:) itp,a później jakby się zaciela i tylko było eee...,jak coś chciała.Teraz zaczyna znowu wracać wszystko do normy,znowu zaczyna powtarzać i słychać nowe wyrazy takie chapka-czapka,sal-szal,nanana-jak chce banana.Starsza córka nie miała takiej akcji,ale to całkiem inne dzieci i każda całkiem inaczej się rozwija,starsza ze wszystkim była parę miesięcy do przodu :-D
 
U mnie już mówi zdaniami "ja cem łiłi (kiwi)" "ja ce sam jee" (że chce sam jeść) "a to pepy, a to mamy, a to taty" (to jest piotrka, mamy, taty). Bardzo dużo powtarza nowych słów - jak coś powiem patrzy mi na usta i sam próbuje powiedzieć, do skutku. Mówi dużo swoich słówek (np kiekie to picie, kraa to ptaki ale też meła to mewa ;-) ) ale ogólnie mówi bardzo dużo i się komunikuje aż zrozumiemy czego chce. Raczej nie płacze tylko właśnie mówi.
 
Bardzo dużo powtarza nowych słów - jak coś powiem patrzy mi na usta i sam próbuje powiedzieć, do skutku. .
u nas dokladnie tak samo z tym patrzeniem na usta :) i tez ma swoj jezyk, np bubu to buty ale tez i hustawka ;-)
Asiak co do Twojego pytania mi sie wydaje ze mala ma jeszcze sporo czasu na nauke mowy :), moj chrzesniak ma prawie 3 i poza "mama" nie mowi nic, podobnie mial moj kuzyn, kolezanki synek itp i itd...
chyba najwazniejsze pytanie czy mala reaguje prawidlowo na to co Ty do niej mowisz
jesli cos Cie niepokoi porozmawiaj z pediatra, od tego w sumie sa aby rozwiewac wszystkie watpliwosci bo porownywaniem "osiagniec" maluszkow mozna niepotrzebnie matrwic sie na zapas ... pozdrawiam
 
Moja mala nie jest jeszcze taka wygadana. Chociaz mowi: mama, dzidzia, da(czyli daj), lalalalala (lala), taaak(ptak), wawawa (pies), tuuuu(tu), jeee(jest) i nie. Moze jeszcze kilka innych slowek , ale nie za wiele. Ja tez bym sie zupelnie nie martwila ze nie mowi, dopoki reaguje na to co Ty mowisz i mowi "po swojemu". Jesli tylko gdy mowisz np daj kurteczke, to ona ja przyniesie, chcesz jesc, to pobiegnie do kuchni, albo pokiwa glowa nie itp, to wydaje mi sie, ze wszystko jest ok:).

Ja mam pytanie odnosnie nocniczka, jak idzie nauka??? Bo mnie kiepsko, mala nawet na chwile nie chce na nim siedziec:(....
Na pewnym forum spotkalam sie z wypowiedzia kilku mam, ze ich maluszki juz w wieku okolo 12 miesiecy CALKOWICIE zrezygnowaly z pampersow i jakos mi sie w to wierzyc nie chce... Myslicie ze to mozliwe, ze dziecko w tym wieku potrafi juz panowac nad pecherzem i powiedziec, czy pokazac ze chce siusiu czy kupke? Z tego co czytalam to jest to mozliwe dopiero w wieku 2-3 lat, a wczesniej mozna sadzac na nocniczku, zeby dziecko z nim oswoic, ale nie potrafi ono jeszcze kontrolowac siusiania tzn pecherza....
 
Starsza córka Paulina pampersów pozbyła się jak miała 1,5 roku,ale jak już wyżej pisałam ona wszystko robiła kilka miesięcy wcześniej:siedziała,chodziła(paulina -10 miesięcy,Liliana15 miesięcy) ,mówiła.Wiec nie naciskam zbytnio.Będziemy próbować z nadejściem cieplejszych dni :-D
 
No myślę że tyle samo jest takich dzieci, co pozbywają się pieluch w wieku roczku, jak i tych które się pozbywają ich w wieku 6 lat - dwie skrajności w normie :-) Mój starszy nie jest jeszcze całkiem odpieluchowany (robi siku przez sen), młodszy ma etap wstrzymywania na razie (tj. jak posadzę na toaletę to nie sika, za to sika minutę po zdjęciu), więc czekam aż dorośnie.
 
U nas Dawid również dużo nie mówi, czasami jak mu się chcę to powtarza, ale leniuch z niego!! Po swojemu natomiast nawija non stop :)

Chciałam się pochwalić moim drugim szczęściem :)
 
reklama
Do góry