reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
To ja się witam

Mama7 przypomniałas mi o grzebieniu jejku faktycznie coś zapomnę, pierwsze co to spakowałam kawę :rolleyes:

Ja mam walizkę na kółkach ale taka średnia nie z tych wielkich, nie wiem co dziś będę robić ale od jutra i w sob mam robotę będę piec ciasta więc znikne na parę godzin ciekawe czy wtedy będę wstanie was nadrobić...
 
Witam się w 31tc
 

Załączniki

  • Screenshot_20180719-083336.png
    Screenshot_20180719-083336.png
    44,7 KB · Wyświetleń: 69
Berek!
Co za noc. Zasnęłam koło północy a wstawałam pięć razy i w ogóle strasznie intensywne sny miałam i... kolorowe.
Np. w ostatnim miałam na sobie biało-żółto-różowy szalik. Żółtą tunikę. Szary sweter z kapturem, czapkę i legginsy szare. Do tego rurkusowe czy raczej morskie kozaki i rękawiczki... Na dworze sypał śnieg. Ja miałam zginające skurcze a chłopcy dostali ospy wietrznej i musieliśmy odśnieżać auta...


U Nas póki co chłodno. W nocy burze z deszczem. I niech tak zostanie. Dzieci mi szkoda ale bardziej mi ich szkoda jak jest upał i matka do niczego.
 
Mam już spakowana ta torbę, a ciągle coś mi sie przypomina i dodaje na karteczkę obok.. hihi to dobrze.. ladowarka do tel ( na ostatnia chwile) bo ciagle korzystam, szczotkę do włosów, ubranie dla siebie na wyjście.. laktator z butelką ( jeszcze nie wyparzony).. Dla córeczki na wyjście spakowałam dresiki;) już się nie mogę doczekać aż ja w nie ubiorę. Jak będzie chłodniej to m przywiezie kombibezon:)
U nas rzeczy na wyjście dla mamy i dziecka dowozi osoba która odbiera ze szpitala.
Pielęgniarka bierze walizkę od mamy i zanosi powiedzmy, że mężowi a w zamian przynosi fotelik samochodowy i ciuchy do ubrania.
Także ja nie biorę nic ze sobą, tylko naszykuje w domu komplet dla mnie i małej.
Choć jeszcze nie wiem co. Nie mam nic "ulubionego" więc pewnie wybiorę najmniejsze sztuki ;-) ;)

Do torby biorę dodatkowo
Ładowarkę, drobniaki do sklepiku, jakieś coś do przekąszenia, sztućce i swój kubek.
Plus 2 koszule, kapcie, ręczniki, kosmetyczke, szlafrok, ciepłe skarpetki, podkłady do przewijania (dla mojego komfortu żeby sobie położyć na łóżko i nie musieć się prosić o zmianę prześcieradła), podpaski (choć można korzystać ze szpitalnych), pampersy ok 20 sztuk i paczka chusteczek nawilżanych.
A moja torba to taka torbo-walizka.
Spód ma twardy ale reszta ścianek jest miękka, jest na kółkach i z rączką więc łatwo ją ze sobą wozić. I ma chyba 45x55 cm więc nie jest duża
 
Berek!
Co za noc. Zasnęłam koło północy a wstawałam pięć razy i w ogóle strasznie intensywne sny miałam i... kolorowe.
Np. w ostatnim miałam na sobie biało-żółto-różowy szalik. Żółtą tunikę. Szary sweter z kapturem, czapkę i legginsy szare. Do tego rurkusowe czy raczej morskie kozaki i rękawiczki... Na dworze sypał śnieg. Ja miałam zginające skurcze a chłopcy dostali ospy wietrznej i musieliśmy odśnieżać auta...


U Nas póki co chłodno. W nocy burze z deszczem. I niech tak zostanie. Dzieci mi szkoda ale bardziej mi ich szkoda jak jest upał i matka do niczego.
Niezła stylówka :D
 
Podobno jakieś grady mają być itepety ale oczywiście NIE NA MAZOWSZU nigdy tak nie pragnęłam deszczowego lata jak w tym roku!
A jeszcze z Bartkiem się pokłóciłam bo pyskuje od trzech dni. A teraz Kacpra do płaczu doprowadził do płaczu.

Ja mam kosę ze starsza bo poszła z żalami do mojego ze ma za dużo obowiązków a zero przywilejów. No jacha .... obowiązki owszem ma. Takie jak zawsze. I nie przeszkadzały jej dopoki durna koleżanka nie zaczela jej buntować. A z przywilejami to ból tylka bo jej nie kupiłam maseczki z twarzą zwierzaka i farby do włosów. No kurczę 10 lat ma. I argument ze Dominisia ma a ja nie bo jestem gorsza , Dominice mama zrobiła hybrydy ... oj chyba trzeba odciąć od Dominiki.
 
reklama
Witajcie

Ja znowu noc średnio przespana przez ten zespół niespokojnych nóg. Co chwilę wstawałam i chodziłam po mieszkaniu a byłam już taka wyczerpana.
Pogoda ta sprawia że nie chce się wyjść z łóżka a trzeba coś koło siebie zrobić chociaż na brwi się zapisać by na tym weselu w miarę wyglądać :-p

O też nie mam zadnżad grzebienia spakowanego więc czas go dorzucić.:laugh2:
 
Do góry