reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Oglądałam polską Zamianę Żon. Jestem liberalna w wielu dziedzinach i jestem generalnie tolerancyjna (jak ludzie nie krzywdzą innych) była w tym programie rodzina anarchistyczna i katolicka. Generalnie zrobiło mi się smutno gdy w katolickiej rodzinie syn popłakał się bo budował 3 dni zamek z klocków i tata kazał mu posprzątać to bo był dzień sprzątania. A drugi raz na koniec kiedy anarchiści w swoich osądach okazali się wyrozumiali i liberalni a katolicy wręcz sponiewierali tych drugich.
Nie rozumiem jak można oceniać czyjeś życie z własnego punktu widzenia bez konstruktywnych uwag tylko na zasadzie to jest złe bo inne niż moje. Mimo że z wieloma poglądami tej anarchistycznej rodziny się zwyczajnie nie zgadzam to po pierwsze nikogo nie krzywdzą a po drugie w przeciwieństwie do drugiej strony podjęli wyzwanie życia wg. zasad tamtej. O takie spostrzeżenie.


A co u Nas. Zanosi się na deszcz. Ja padnięta cały dzień i jakaś znudzona. Dzieciaki na dworze. Mikołaj ospały coś... co momentami mnie niepokoi. Ale pogoda taka... no i o swojej porze był aktywny potem tylko słabiej...
Też to oglądałam tą zamiane żon. [emoji15] jakieś nie porozumienie w ogóle dziwna ta katolicka rodzina moim zdaniem .
 
Jak się komuś nudzi można je wysiepać...


Swoją drogą kto te metki wymyśla to nie wiem...
Niby bio bawełna i pół metra metki w środku plus naszywki przy szyi [emoji57]
Wysłałam męża z dziećmi na imieniny teściowej, ja nie mogłam bo się źle czuję [emoji48] i tak się wściekam przy tych metkach.
Co do programu to oglądałam kiedyś rodzina "fast food"i taka bardzo pro zdrowotna. Straszne to było. Show na miare Trudne sprawy itd
 
reklama
Dokładnie. A czy to nie byla reżyserka?
Czytałam u jednej pani z instagrama, że w bardzo małym stopniu mają wpływ na to co jest pokazywane, dostają za to 7.000zł i że skoro ona urodziła dziecko jakoś 3=tygodnie wcześniej a nie było przewidziane w scenariuszu, żeby je oddała rodzinie w opiekę na ten czas. Ponoć większość tak robi [emoji33] Nawet miałam zrzut ekranu snapa tej pani, żeby staremu po pracy pokazać bo oglądał to ze mną [emoji6]
 
Do góry