reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

reklama
Ja za to zaczęłam sobie wmawiać że coś nie tak bo piersi mnie wcale nie bola
Może Cię to trochę uspokoi, ale ja mam podobnie zwykle nie bolą, czuję je tylko wieczorem i to nie zawsze. Tak dla podniesienia na duchu mądry cytat 🙂
"Brak bólu piersi
Brak bólu piersi nie oznacza, że z ciąża jest coś nie tak. Piersi nie mogą boleć przez cała ciąże ponieważ byłoby to bardzo uciążliwe. Piersi bolą i na trochę przestają, jednak nie oznacza to że ciąza rozwija się nieprawidłowo bądź wcale.
Niektóre kobiety w trakcie ciąży w ogóle nie odczuwają bólu piersi."
 
Cześć! Po cichu się witam 😉 u nas długa droga starań ponad rok, diagnoza wrogość śluzu i słaba jakość plemników... W czerwcu pierwsza inseminacja udana, ale dzieciątko zmarło w 8tygodniu. W sierpniu miałam łyżeczkowanie, we wrześniu i październiku 2 nieudane inseminacje... W listopadzie decyzja o zaprzestaniu starań i odpoczynku... A wczoraj 2 krechy 🥰 test zrobiłam dla formalności bo u nas naturalne zapłodnienie równało się z cudem... No i cud się stał!!! Beta z wczoraj 1920 😁 dziś o 11.20 mam wizytę i zobaczymy co tam się kryje 😁 według obliczeń moich termin 14.09 😉
WOW mega gratulacje, naprawdę natura jest nieprzewidywalna, bliska mi osoba walczyła o dziecko ponad 10 lat, udało się dzięki in vitro, a później bach zaszła naturalnie w ciążę i ma więcej niż jednego bobasa :)
 
Cześć! Po cichu się witam [emoji6] u nas długa droga starań ponad rok, diagnoza wrogość śluzu i słaba jakość plemników... W czerwcu pierwsza inseminacja udana, ale dzieciątko zmarło w 8tygodniu. W sierpniu miałam łyżeczkowanie, we wrześniu i październiku 2 nieudane inseminacje... W listopadzie decyzja o zaprzestaniu starań i odpoczynku... A wczoraj 2 krechy [emoji3059] test zrobiłam dla formalności bo u nas naturalne zapłodnienie równało się z cudem... No i cud się stał!!! Beta z wczoraj 1920 [emoji16] dziś o 11.20 mam wizytę i zobaczymy co tam się kryje [emoji16] według obliczeń moich termin 14.09 [emoji6]

Ja o pierwsze dziecko starałam się dwa lata, zero naturalnej owulacji, udało się przy czwartej próbie stymulacji. A teraz zaskoczyło w pierwszym cyklu, w którym się nie zabezpieczyliśmy ;) trzymam kciuki za Ciebie :)
 
Może Cię to trochę uspokoi, ale ja mam podobnie zwykle nie bolą, czuję je tylko wieczorem i to nie zawsze. Tak dla podniesienia na duchu mądry cytat 🙂
"Brak bólu piersi
Brak bólu piersi nie oznacza, że z ciąża jest coś nie tak. Piersi nie mogą boleć przez cała ciąże ponieważ byłoby to bardzo uciążliwe. Piersi bolą i na trochę przestają, jednak nie oznacza to że ciąza rozwija się nieprawidłowo bądź wcale.
Niektóre kobiety w trakcie ciąży w ogóle nie odczuwają bólu piersi."
dokładnie. Ja jestem tego przykładem 🙂mnie piersi nie bolą. W poprzedniej ciąży też mnie nie bolały, były tylko dużo większe.
 
U mnie tak samo[emoji4] 6stycznie pierwszy test, 7stycznia też dwie mocne kreski. Według aplikacji u mnie również 4+2. Betę mam zamiar zrobić w poniedziałek 11.01(termin @) albo 12.01 . Ciekawa jestem mojego poziomu bety... bardzo chciałabym dziś ale czy znajde po 16 jakies czynne labolatorium[emoji848] wątpie[emoji1][emoji1]
Cześć dołączam i ja :) 6.01 zrobiłam test i wyszły dwie kreski. Beta z wczoraj 867 iu/l z aplikacji pokazuje tydzień 4+2. W poniedziałek ide na powtórkę bety a we wtorek mam wizytę u lekarza. Jest to bardzo stresujący czas dla mnie, ponieważ w lecie poroniłam swoją pierwsza ciąże - puste jajo płodowe. Nie mogę opędzić się od negatywnych myśli...
 
Dziewczyny jestem przerażona, robiłam badanie na mutację MTHFR i dzisiaj odebrałam wyniki, że mam to coś. Teraz jestem mocno zestresowana, bo nie wiem czy to oznacza, że całe moje branie kwasu foliowego od wielu miesięcy nie dało nic i może być problem z ciążą i z dzieckiem? Do wizyty u lekarza mam ponad 2,5 tyg 😨 Przerabiał może ktoś już ten temat?
Nie martw się ja też mam mutację MTHFR, musiałam zrobić te badania przed in vitro i mój lekarz mówił, że połowa społeczeństwa to ma. Przerzuć się od razu na metafolin, mi kazał kupić folian z firmy solgar. Czy oprócz tego badałaś też homocysteine? Bo to jest jakos powiązane i u mnie była troszkę podwyższona, w związku z czym biorę modulator homocysteiny, no i mam też zastrzyki clexane. Może poproś czy jakoś telefonicznie udało by Ci się skonsultować szybciej tą mutacje? Bo nie wiem, czy nie powinnaś też ich brać zapobiegawczo 🤔
 
Dziewczyny u mnie wychodzi 5t1d czy Wy też czujecie cały czas brzuch? On niby już tak nie boli okresowo ale tak ćmi, szczególnie jak np wrócę z zakupów w sensie po jakiejś aktywności 🤷‍♀️
 
reklama
Dziewczyny u mnie wychodzi 5t1d czy Wy też czujecie cały czas brzuch? On niby już tak nie boli okresowo ale tak ćmi, szczególnie jak np wrócę z zakupów w sensie po jakiejś aktywności 🤷‍♀️
Ja mam dzisiaj 5+2, w dalszym ciągu czuje pobolewanie "okresowe" oraz czasem klucie w okolicy jajnika. Ginekolog mówiła, że tak może być.
 
Do góry