reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

U mnie wszystko zależy jak będę się czuć, ponieważ pracuje w hurtowni, chciałabym jak najdłużej ale czas pokaże. Kierownik już zapowiedział że jak któraś zajdzie w ciążę to od razu na zwolnienie ale zobaczymy [emoji846]
Do kiedy zamierzacie pracowac??
Ja i tak juz rok siedzialam i posiedze kolejne 2 lata ale do pracy mi sie nie spieszy [emoji16]mam wystarczajaco duzo rzeczy w domu i to w ciazy [emoji1768]. A myslalam by wrocic w sierpniu do pracy jesli maly do zlobka sie dostanie ale sprawa sie sama rozwiazala [emoji23].

Pojadlam wiec mozna isc spac. Dobrej nocy Wam[emoji8]
 
reklama
Dzień dobry wszystkim 😊
U mnie burza hormonów.. Rzucam się na męża jak pies na kiełbasę, zaczynam sobie w głowie różne rzeczy wymyślać i dopowiadać, przez co wariuję i płacze jak kot 😂 Mam wrażenie, że sobie kochanke znalazł! 😂😂😂
O masakra... Dzisiaj trochę lepiej się czuje, ale 12h w pracy znowu mnie wykończy...
 
Ja słyszalam że hormony szaleją, że huśtawka nastrojów itp. A ja jestem właśnie jakoś dziwnie spokojna jak nigdy, nic mnie nie rusza, nie denerwuje [emoji846] czy to normalne? [emoji33] Jedynie to chodzę spać z kurami i tyle [emoji16]
Dzień dobry wszystkim [emoji4]
U mnie burza hormonów.. Rzucam się na męża jak pies na kiełbasę, zaczynam sobie w głowie różne rzeczy wymyślać i dopowiadać, przez co wariuję i płacze jak kot [emoji23] Mam wrażenie, że sobie kochanke znalazł! [emoji23][emoji23][emoji23]
O masakra... Dzisiaj trochę lepiej się czuje, ale 12h w pracy znowu mnie wykończy...
 
Dziewczyny 😊 jestem w pierwszej ciąży (wczoraj robiłam betę i wyniosła 152- 4 tydzien--początek 5) w piątek powtarzam badanie. Do lekarza idę w sobotę. Ogólnie czuje się dobrze, mam podwyższoną temperaturę i może nie tyle, że mam mdłości, ale jednak jakbym miała przygnieciony żołądek 😛 moje pytanie jednak jest inne. Stojąc czuje się dobrze, leżąc również. Natomiast kiedy siedzę czuje taki ucisk? Może napięcie w podbrzuszu? Nie jest to ból, ale jednak taki dyskomfort. Pojawiły się też zaparcia i wzdęcia. Czy to normalne?
 
Dziewczyny 😊 jestem w pierwszej ciąży (wczoraj robiłam betę i wyniosła 152- 4 tydzien--początek 5) w piątek powtarzam badanie. Do lekarza idę w sobotę. Ogólnie czuje się dobrze, mam podwyższoną temperaturę i może nie tyle, że mam mdłości, ale jednak jakbym miała przygnieciony żołądek 😛 moje pytanie jednak jest inne. Stojąc czuje się dobrze, leżąc również. Natomiast kiedy siedzę czuje taki ucisk? Może napięcie w podbrzuszu? Nie jest to ból, ale jednak taki dyskomfort. Pojawiły się też zaparcia i wzdęcia. Czy to normalne?
tez mam wzdęcia,zaparcia do tego „gazy”
Ciąża wcale nie jest taka różowa jak myślałam :D
Mi pomagają suszone śliwki :)
 
reklama
Do góry