reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

reklama
Dziewczyny z grudniowymi dwoma kreseczkami zapraszam Was do komentowania i dzielenia się swoimi doświadczeniami :)
Kiedy macie pierwszą wizytę u ginekologa aby potwierdzić ciąże na usg ?
Ja dopiero 21.01 i to będzie 8 tydzień ciązy , zastanawiam się czy to nie za późno czy akurat ?
Niestety wcześniej nie było terminu.
Pozdrawiam Was i życzę spokojnej ciązy!
Mam termin on na 8 września i o ciąży dowiedziałam się także w styczniu jakoś 10stycznia. Ogólnie miałam tylko nudności, średnio komfortowo. Marzyłam czasami aby zwymiotować i poczuć się lepiej 🙂 teraz juz jestem w 22tc
 
Hej dziewczyny. Jakie macie sposoby na zaparcia, jakie na gazy? Od tych gazow to juz brzuch mnie boli :( chyba musze kupic espunisan.
A pijesz wystarczająco dużo wody? Ja teraz mam tak że rano wstaje, wypijam szklankę wody i na kibelek 😁 nigdy tak nie miałam, może dlatego, że śpię dużo dużo więcej. Czasami piję lekką kawę, więcej tam mleka niż kawy, mam niskie ciśnienie i czasami mysle, że mogę sobie pozwolić. Po kawie też idę zaraz do toalety. Ale z kawą trzeba ostrożnie w ciąży. Może jesz jakieś potrawy wzdymajace?
 
Jeśli był taki temat wcześniej to przepraszam. Ostatnio miałam silniejszy ból w podbrzuszu ( taki jak czasem bywa przed okresem) dwa dni z kolei przed snem, przez kilka godzin. Dopiero jakoś po 3:00 udawało mi się zasnąć. Było to połączone z bólem kregoslupa, nóg i zaczęłam odczuwać jak dziecko się rusza i to tak, że tworzyły się pagórki na brzuchu, alr to też lekko bolalo. Mama przerażona, ja wyczytałam, że to przez to, że macica się powiększa i to normalne. Ale na wszelki wypadek zapisałam się do ginekologa i jutro mam wizytę. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze... Mam też deficyt zelaza i staram się jeść więcej mięsa, szpinaku, piję sok z kiszonych buraków, przyjmuje zelazo. Zobaczymy co wyjdzie na wizycie kontrolnej 14 maja.
Byłabym wdzięczna jakbyście powiedziały, czy też macie może podobne objawy 🙏
 
Jeśli był taki temat wcześniej to przepraszam. Ostatnio miałam silniejszy ból w podbrzuszu ( taki jak czasem bywa przed okresem) dwa dni z kolei przed snem, przez kilka godzin. Dopiero jakoś po 3:00 udawało mi się zasnąć. Było to połączone z bólem kregoslupa, nóg i zaczęłam odczuwać jak dziecko się rusza i to tak, że tworzyły się pagórki na brzuchu, alr to też lekko bolalo. Mama przerażona, ja wyczytałam, że to przez to, że macica się powiększa i to normalne. Ale na wszelki wypadek zapisałam się do ginekologa i jutro mam wizytę. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze... Mam też deficyt zelaza i staram się jeść więcej mięsa, szpinaku, piję sok z kiszonych buraków, przyjmuje zelazo. Zobaczymy co wyjdzie na wizycie kontrolnej 14 maja.
Byłabym wdzięczna jakbyście powiedziały, czy też macie może podobne objawy 🙏
Ja miałam tak ostatnio, dwie noce z rzędu obudziłam się z twardym brzuchem. Lekarz zalecił zwiększyć dawkę magnezu i więcej odpoczywać, nie chodzić za dużo. Z synkiem wszystko ok ❤

U mnie już czuć delikatne ruchy bobasa, pojawiły się w 19+0 tc 😊
 
Cześć Mamusie a ja dzisiaj z dołkiem do was się zwracam, jestem po pierwszej wizycie u położnej zważyła mnie i faktem jest to że szczupła przed ciąża to ja nie byłam 79 kg przy 170 cm wzr a teraz 22 tydzień ciąży a ja przytyłam 10 kg jestem tym załamana wam powiem. Koleżanka mi mówi że mam się nie przejmować bo mam duży biust i brzucho też urusl a wy jak się czujecie z wasza waga?
 
Cześć dziewczyny, termin porodu na 21.09. Ciąża wyczekana i wymarzona, pierwsza poroniłam. Dzisiaj mam usg połówkowe, ale w ogóle nie czuje podekscytowania, bo od początku ciąży ciagle coś się dzieje, najpierw okropne nudności i wymioty 24h plus bóle w krzyżu, potem od 12 tyg plamienia i bóle podbrzusza, a w majówkę ból nie do wytrzymania niezależnie w jakiej jestem pozycji i wyskoczyła mi na podbrzuszu gula wielkości śliwki- na IP okazało się ze to mięśniak w przedniej ścianie 5cm, który prawdopodobnie uciska na coś obok i czuje silny ból. Paracetamol i No spa nie pomagają. Od 18tc czuje ruchy dzidzi, z każdym tygodniem coraz bardziej intensywne, teraz jak jestem cała obolała to już w ogóle czuje je podwójnie mocno. Przeraża mnie myśl ze to dopiero połowa za mną, boje się ze będzie jeszcze bardziej bolało i po prostu wysiade psychicznie, a już momentami nie jestem w stanie funkcjonować.
Nie czytałam wszystkich wcześniejszych postów, ale czy jest tu jakaś kobietka która tez uważa swoją ciąże za trudna i ciężko ja znosi? Napisałam ten post chyba żeby wyrzucić z siebie emocje, ale jeszcze raz podkreślę ze bardzo pragnęłam ciąży i kocham to maleństwo w brzuchu. Po prostu w tym momencie jest mi bardzo ciężko.
Pozdrawiam Was wszystkie, jesteście bardzo dzielne.
 
Cześć dziewczyny, termin porodu na 21.09. Ciąża wyczekana i wymarzona, pierwsza poroniłam. Dzisiaj mam usg połówkowe, ale w ogóle nie czuje podekscytowania, bo od początku ciąży ciagle coś się dzieje, najpierw okropne nudności i wymioty 24h plus bóle w krzyżu, potem od 12 tyg plamienia i bóle podbrzusza, a w majówkę ból nie do wytrzymania niezależnie w jakiej jestem pozycji i wyskoczyła mi na podbrzuszu gula wielkości śliwki- na IP okazało się ze to mięśniak w przedniej ścianie 5cm, który prawdopodobnie uciska na coś obok i czuje silny ból. Paracetamol i No spa nie pomagają. Od 18tc czuje ruchy dzidzi, z każdym tygodniem coraz bardziej intensywne, teraz jak jestem cała obolała to już w ogóle czuje je podwójnie mocno. Przeraża mnie myśl ze to dopiero połowa za mną, boje się ze będzie jeszcze bardziej bolało i po prostu wysiade psychicznie, a już momentami nie jestem w stanie funkcjonować.
Nie czytałam wszystkich wcześniejszych postów, ale czy jest tu jakaś kobietka która tez uważa swoją ciąże za trudna i ciężko ja znosi? Napisałam ten post chyba żeby wyrzucić z siebie emocje, ale jeszcze raz podkreślę ze bardzo pragnęłam ciąży i kocham to maleństwo w brzuchu. Po prostu w tym momencie jest mi bardzo ciężko.
Pozdrawiam Was wszystkie, jesteście bardzo dzielne.
Dla mnie pierwsze 3 miesiące były ciężkie do 15 godziny niby wszystko Ok, później straszne zmęczenie i mdłości ale bez wymiotów, wszystko co zjadłam powodowało metaliczny posmak w ustach który był nie do wytrzymania, nic prawie nie piłam bo żaden płyn mi nie odpowiadał smakowo, o 19 już chodziłam spać bo nie byłam w stanie funkcjonować. Po 3 miesiącu wszystko minęło, zero objawów i czuje się wspaniałe dziś 21 tydzień
 
reklama
Dziewczyny dziś miałam usg prenatalne II trymestru - dziewczynka 350g , lekarka na koniec wizyty dała mi opis i zdjęcia nic nie wspominała ze cos jest nie tak albo czy powinnam wykonać jakieś dodatkowe badania, czytając opis w domu na końcu jest zdanie wskazana ocena twarzoczaszki płodu czy któraś z was tez miała cos takiego ? Powinnam się martwić ? Czy takie badanie zleci mi mój lekarz prowadzący na kolejnej wizycie ?
 
Do góry