reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Wrześniówkowe mamy

Gratulacje Maraniko!
Mamy juz na świecie pierwszą kruszynkę :-)
Ja byłam wczoraj na wizycie, teraz chodzę co tydzień bo mam skurcze (takie jak bole menstruacyjne), szyjka mi się mocno skróciła i jest miękka.
Pani doktor cyrkluje rozwiazanie na połowę sierpnia, ale zobaczymy.
W sumie powiedziała mi, że po zakończeniu 35 tygodnia dzidzius jest już gotowy do samodzielnego życia i ciąża zostanie określona jako donoszona, więc nie biorę już żadnych tabletek na zatrzymanie skurczy i czekam na swoją kruszynkę....

Pozdrawiam gorąco
 
reklama
Shinead - ja tez tak mam z tym leżeniem na boku. jak dłużej leże na którymś to mnie plecy bolą albo tak jak mówisz biodro. Za to odkryłam że dobrze leży mi sie na plecach przynajmniej raz na jakiś czas.
A czemu masz zabronione leżeć na wznak?
 
Jak leżę na wznak to macica uciska mi nerkę i zaczynają się bóle, a już raz wylądowałam w szpitalu z powodu kolki nerkowej. Poza tym ogólnie też słyszałam, że nie powienno leżeć się na wznak, bo wtedy jest ucisk na jakąś ważną tętnicę.
 
Shinead-mnie tez ostatnio wszystko wyprowadza z rownowagi wystarczy drobnostka eby sie z kims poklucic a najczesciej z mezem :no::wściekła/y:ja tez nie moge lezec na wznak poniewaz odrazu cos mnie uciska dzidzia na cos mi cisnie i zostaje mi tylko lezenie na bokachi co chwile sie rpzekrecam z boku na bok bo dlugo na jednym tez lezec nie moge:wściekła/y:jeszcze spi razem z moja coreczka bo ona w lozeczku jakos nie lubi i musi spac ze mna a jak sie rozepcha to j prawie spadam z lozka albo kopie mnie po brzuchu :wściekła/y::-(
 
Majandra - odnośnie dorzucenia zdjęć do tabelki, to może coś wspólnie z moim magikiem wymyślimy, ale na pewno zmieni to troszkę układ tabelki. Już wcześniej się zastanawiałam, że fajnie by to wyglądało, gdyby do tego dorzucić jeszcze pierwsze zdjęcia maluszków. Obiecuję, że coś podumamy ;-);-);-).

Agacis, Etka - ja właśnie za sprawą Maraniko przyspieszyłam z zakupami, przynajmniej tymi, które muszą się znaleźć w torbie do szpitala. Zamówiłam sporo rzeczy przez internet i teraz czekam, kiedy i czy w ogóle przyjdą, he he. Oczywiście, zrobiłam zamówienie na Allegro a potem wynalazłam u innych sprzedawców te same rzeczy sporo tańsze:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Ja to zawsze tak mam, a tyle szukałam i przebierałam i wydawało mi się, że wyszukałam najtańsze.

KamilaC - no to się trzymaj, dziewczyno. Z suwaczka wynika, że właśnie jesteś w trakcie 35 t.c., no a za donoszoną ciąże uważa się skończone 37 tygodni. No to jak dobrze pójdzie to za dwa, trzy tygodnie będziesz mogła już spokojnie i bezpiecznie rodzić. Tylko nie zapomnij dać znać, żebyśmy ciebie i twoje maleństwo umieścili na naszej liście Mamuś :-D:-D:-D.

Shinead, uleeczka - to witam w klubie nerwusów. Mnie też byle co wyprowadza z równowagi. Oczywiście najbardziej obrywa się mojemu małżonkowi, mam nadzieje, że wytrzyma ze mną do końca a po porodzie humory mi miną. Bo sama wyjdę z siebie i stanę obok:-):-):-).

Co do spania, to też staram się spać na lewym boku (takie zalecenie lekarza) ale najmniej mi wygodnie w tej pozycji, więc łapię się na tym, że śpię na prawym. Na wznak boję się spać czy leżeć, bo czytałam, że kręgosłup uciska wtedy jedną z ważnych żył, które dostarczają krew, a więc i pożywienie i tlen do macicy i maluszka.
 
ja dzisiaj miałam dzień na wariata, pojechałam z mamą i z szymonkiem do miasta, zrobiłam hbs tzn oddałam krew do analixy, mam kupiła przezen mojemu szwagrowi na ślub (kołdrę - taka 2 w1 tzn, zczepiona rzepami to jest jedna 160*200 na zime albo 2 na lato do tego poduszki wszystko hypoalergiczne i pościel, nie dostałam dla szymonka butów wyjściowych ale kupiłam mu czarne lekkutkie z zamszu adidaski to bedzie miał już do przedszkola na jesień za 20 zeta, a takie pantofle to na raz a ten mój mały 4 latek ma numer buta 29-30 jak nie jeden 7-8 latek ale to po tatusiu, na koniec tej wycieczki do miasta w drodze powrotnej gościu wyjeżdzający z podporządkowanej wymusił pierwszeństwo i mielibyśmy stłuczkę, masakra jeszcze dygocczę, dobrze że zachowałam zimną krew prowadząc autko i wszyscy pozapinaliśmy pasy a czasem nam się zdarza niezapiac, no i nasz golfik III stanał na wysokości zadania i zatrzymał się wtrymigat.Mama wyskoczyła z samochodu i za uciekającym samochodem na numerach z innego województwa zaczeła krzyczec że zabiłby dziecko i ciężarną i że wogóle ****************, ludzie przy drodze tylko kiwali głowami na głupotę faceta, odsapnełam chwile i pojechaliśmy do domku i wiecie co ciśnienie mi się podniosło z niskiego do normalnego stanu a tetno po 45 minutach miałam 95.
pomyślcie że chwila nieuwagi auto zkraksowane, pewnie zaczełabym rodzi chłopaki niemieliby czym na wesele pojechac i tyle kasy na remont auta bo zanim by z polisy poszło, szok przez jedego palanta co wymusza.
Dzięki dziewczyny, fakt jak szymonek się odstawi to będzie z niego mały elegant.
ja też jestem z tych nerwusów co sciągle krzycza albo płaczą.
apropo chleba rano kupiłam bułki i B wszystkie zjadł, rozumiecie a miało byc tez na kolacje a chciałam kupic więcej to pomyslałąm że lepiej nie bo zawsze nam zostaje.
nic mam jeszcze troszke chleba i zrobimy naleśniki
 
reklama
Podziwiam Cie Tygrysku...masz zimną krew :-D
i jeszcze jezdzisz samochodem :)

Chciałam jeszcze Was podpytać czy Wy czujecie już jakieś skurcze...?
albo napinanie macicy?
ja myślę, że to chyba takie treningi przed właściwymi skurczami...
 
Do góry