reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

jak wy sie chwalicie to i ja sie pochwale.
My z Hanifka Wigilie spedzilysmy u Kariny same, bo maz moj musial do Turcji wczoraj z rana leciec, ale juz jest z nami.
A co do prezentow to Hanifka zachwycona pieskiem interaktywnym, procz tego doatala keyboard kubusia puchatka gre memory, porcelanowy komplet z hello kitty talerzyk, miseczka, kubek, recznik z hello kitty, sporo ciuszkow z H&M ktore jej zamowilam, buciki ksiazke grajaca wszystko to o czym pisalam wczsnie ze jej kupimy, ja od meza dostalam nowe zelazko, lokowke z prostownica, a dzis nam jeszcze przywiozl w przencie hani kurtke z hello kitty mi buty od Prady (oczywiscie podrobki, orginalne kosztuja jakies 3 tys. na co nas nie stac hehe) dwie pary spodni-leginsow jedne versace, drugie gucci i dwie torebi Pradyno i to by bylo na tyle
A dzis z racji tego iz wczoraj jedlismy kolacje bez meza, robie swiateczny obiad na ktorym serwuje wszytko to co bylo na wigilii i tym razem zjemy wspolnie
 
reklama
Witam i ja
wiecie ,chyba będę jedyna, która się cieszy, że święta się kończą :zawstydzona/y: mam dość udawania, że jest wszystko ładnie pięknie. Ale dużo mi rekompensuję radość małego i jego beztroska. Z prezentów zadowolony,zdrowy i to najważniejsze.
Współczuje:-( na pocieszenie tylko dodam że ja swój pierwszy egzamin też na łuku oblałam;-) Kiedy kolejny?
Anetasa, już się oswoiłam z myślą oblania egzaminu i teraz jest mi po prostu wstyd:zawstydzona/y:
teraz drugie podejście pod koniec stycznia.
 
Witam i ja
wiecie ,chyba będę jedyna, która się cieszy, że święta się kończą :zawstydzona/y: mam dość udawania, że jest wszystko ładnie pięknie. Ale dużo mi rekompensuję radość małego i jego beztroska. Z prezentów zadowolony,zdrowy i to najważniejsze.

Anetasa, już się oswoiłam z myślą oblania egzaminu i teraz jest mi po prostu wstyd:zawstydzona/y:
teraz drugie podejście pod koniec stycznia.

Wcale Ci się nie dziwię w Twojej sytuacji że cieszysz się że to już powoli koniec Świąt:-( trzymaj się kochana najważniejsze że Twoje małe słonko Ci ten czas upromienia:-) a co do egzaminu to nie ma się co wstydzić :no: teraz zdać za pierwszym razem graniczy z cudem;-)
 
Witam i ja w kojeny Świąteczny dzień.

Wpadałm tylko złozyć życzenia, opóźniłam się bo myszka mi padła.

Zdrówka, dużych brzuchów z obżarstwa, pomyślności, szczęścia , miłości ................ mniej kłopotów i zmartwień i SPEŁNIENIA MARZEŃ.

Poczytam coście naklikały później, albo juro albo jak wszystko wróci no normalności
 
Święta Święta i po Świętach:sorry: w pasie 5cm więcej:szok: na wadze 5 kg więcej:szok: i takie efekt tego wszystkiego:-p a szczerze powiedziawszy to jestem naprawdę objedzona i nie mam siły dużo pisać ale zajrzec postanowiłam;-) może faktycznie tak jak pisze Agulka jak wszystko wróci do normalności to chęci i zapału będzie więcej:tak: a teraz uciekam na wieczorny seans filmowy;-)
 
Witam z wielkim brzuchem i wałkami po boczkach................
Dziś wyjadamy resztki................

Aneta prezencik fajowy od małża, J też chciał kupić Olympusa dla nas jako wspólny prezent, ale przy opcji gotówka kosztował 1700zł ( a to w grę nie wchodzi, w Media był za 1290) a na raty własnie 1290 + ukryte koszta ( prawie 500zł) , które wyszły przy PRAWIE podpisanej umowie i zrezygnował.

Dostalam od J kolczyki a ja mu zegarek............ dzieci ogrom zabawek . Adaś jakby mógł spałby z pociągiem................ i torami...... Maja też szczęśliwa...........

Ogólnie Święta udane i na szczęście jest juz po................ dzis mielismy leniuchować w domciu SAMI, ale kuzynka dzwoniła że przyjeżdza z prawie 4 m-cznym Kacperkiem do domu rodzinnego, więc pojedziemy ich odwiedzić, tym bardziej , że męzem jej jest chrzestny Adasia a widział małego pół roku temu...........

Kolejny zjazd ma być na urodziny MAi , przy okazji Ania zostanie na słuzbie z dziecmi a my na zabawę pójdziemy.

to tyle mojej relacji świątecznej:sorry::sorry::sorry:
 
witam!!!

Oblany:wściekła/y: na łuku:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

uuuuuuuu, bedziemy jeszcze raz trzymac kciuki:-), ale juz po raz ostatni;-)

Święta Święta i po Świętach:sorry: w pasie 5cm więcej:szok: na wadze 5 kg więcej:szok:

nie ejstem sama:-D:-D:zawstydzona/y::zawstydzona/y:

u nas dzis lenistwo. ze swiat jestem zadowolona. Jultika z prezentow tez. oprocz duperelek dostala lalke interaktywna Natalie i pieska interaktywnego Hektora

troche mnie P wkurzyl i nastroje takie sobie:sorry:
 
Czeeeeeeeeeeeeeść z pracy.
Co za ból- rano jak wychodziłam do pracy moje dwa chłopaki chrapały, że aż się kołdra ruszała a ja musiałam przebijać się przez śnieg:-p:-p:-p wrrrrrr
Ale na pocieszenie poszłam do Biedronki po słodziutkiego pączusia ( a co , można mi;-)).
Poza tym dzisiaj zaś wizyta u ginekologa i będę słuchać serduszka najmniejszej srajdki;-);-)
 
Witam i ja z pracy:cool: też nie miałam ochoty dziś wstawać człowiek jednak szybko przyzwyczaja się do dobrego:cool2: ale mam nadzieję że dzionek jakoś minie w miarę szybciutko:tak: jeszcze dzisiaj mamy zebranie z naszym Bhp-owcem bo chcemy żeby nam wytłumaczył jak nalicza urlopy bo co roku nam sie coś nie zgadza:baffled: czyli cóż powrót do normalności i tyle. Święta minęły nam spokojnie Wigilia u rodziców, w pierwszy dzień świąt M z mała byli u teściowej w drugi dzień świąt moja siostra była u nas i wczoraj już na zakończenie byliśmy jeszcze u teściowej na obiadku:-) muszę tylko Wam powiedzieć że nie poznaję Szymonka:szok: zawsze był lekko nerwowy ale teraz przechodzi to ludzkie pojęcie:szok:wszystko musi być jego a jak tylko Tuśka coś chciała wziąć to uderzał w histeryczny płacz robił się aż czerwony telepał sie i krzyczał w niebogłosy:szok: w efekcie w Wigilię 3 razy przewrócił Tuśkę i podrapał ją po buzi aż do krwi:wściekła/y::-( za to w drugi dzień świąt jak byli u nas ugryzł Natalkę tak że ma odbite jego zęby i ogromnego siniaka:-( podejrzewam że tak odreagowuje przedszkole tam musi sie dzielić i nie może być w centrum zainteresowania więc w domu chce to nadrobić:sorry2: tylko problem w tym że ani moja siostra ani mój szwagier specjalnie chyba nie wiedzą jak sobie z tym problemem poradzić:sorry2: wierzcie mi że aż mną telepało jak na to patrzyłam bo szkoda mi było Tuśki choć ona dzielnie te jego ataki znosiła:sorry2: no nic nie poradzę bo tak jak już kiedyś sobie obiecałam wtrącać się im nie mam zamiaru:no:
 
reklama
Witam i ja.

Swięta, Święta i po Świętach................ i dzieki Bogu................ bo juz chcę normalności.

U nas 0 stopni i tochę sniegu białego nasypało, więc spadamy na małe szaleństwa.............
Maję mam w domciu choć przedszkole otwarte, ale mało dzieci zawsze jest w tym okresie do Nowego Roku a i dzieci sa wyjątkowo zgodne i zajęte nowymi "gratami"
 
Do góry