Witam i ja.
Pogoda do niczego wiec zostaje objadanie się ciastkami przed kompem
Justyna, ja również polecam internetowe konto- ile razy mi dupska nie chciało sie ruszyć z domu, żeby opłacić rachunki to głowa boli. Dużym plusem tez są opłaty za przelew, np w PKO BP masz 50 groszy prowizji a nie 2,50 jak przeważnie na poczcie czy w banku.
Co do zakupów- współczuję. Na szczęście my z M oboje jesteśmy podobni w zakupach- jak mamy dzień to wytrzymamy chwilkę dłużej w sklepie i nawet coś pooglądamy ale przeważnie ja mam tak, że jak wchodzę do sklepu i na pierwszy rzut oka nic mi sie nie podoba to zaraz wychodzę
często duuuuuuuuuuuzo przez to nie zauważam ale jeszcze jakoś szczególnie nad tym nie ubolewam
Ogólnie nie nalezę do zakupoholiczek i godzin nie spędzam w sklepie- brak mi totalnie cierpliwości.
Asiek100 troszkę zazdroszczę siedzenia przed kompem- mój Damian nie da mi za chiny ludowe posiedzieć jak nie śpi.
A swoja drogą super tuniczkę wyszukałaś
Chyba mojego Damiana jakieś przesilenie wiosenne dopadło- zamiast budzić się o 7 rano budzi się o 8:30 i leży w łóżku do 11( dzisiaj tak było) a to jest rzeczą u nas niespotykaną

Wczoraj mi spał w ciagu dnia 4,5 godziny- wstał o 18 po czym o godzinie 22 grzecznie chrapał i tak do samiutkiego rana
. Teraz oczywiście śpi.

Ale ma to swoje plusy bo i ja mogę spokojnie chwile poleżeć co na złe mi nie wyjdzie
Pogoda do niczego wiec zostaje objadanie się ciastkami przed kompem

Justyna, ja również polecam internetowe konto- ile razy mi dupska nie chciało sie ruszyć z domu, żeby opłacić rachunki to głowa boli. Dużym plusem tez są opłaty za przelew, np w PKO BP masz 50 groszy prowizji a nie 2,50 jak przeważnie na poczcie czy w banku.
Co do zakupów- współczuję. Na szczęście my z M oboje jesteśmy podobni w zakupach- jak mamy dzień to wytrzymamy chwilkę dłużej w sklepie i nawet coś pooglądamy ale przeważnie ja mam tak, że jak wchodzę do sklepu i na pierwszy rzut oka nic mi sie nie podoba to zaraz wychodzę


Asiek100 troszkę zazdroszczę siedzenia przed kompem- mój Damian nie da mi za chiny ludowe posiedzieć jak nie śpi.
A swoja drogą super tuniczkę wyszukałaś

Chyba mojego Damiana jakieś przesilenie wiosenne dopadło- zamiast budzić się o 7 rano budzi się o 8:30 i leży w łóżku do 11( dzisiaj tak było) a to jest rzeczą u nas niespotykaną








