reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
Powiedzcie mi, czy jest wsrod nas ktos z wielkopolski? Pytam z czystej ciekawosci :)

Ja sie urodziam i mieszkalam w Lesznie a studiowalam w poznaniu wiec moje rodzinne strony to wielkopolska:) niestety teraz rzadko tam bywam:(

a co do mojego udzielania sie na forum to niestety odkd pracuje to juz nie mam tyle czasu a jak wracam do domu to jestem taka zmeczona ze nie mam sily komputera wlaczac. W zwiazku z tym moja obecnosc na forum ograniczona:((
pozdrawiam Was wszystkie buzka:*
 
Witajcie!!!
Niestety nie będzie mi dane zostac mama w tym roku. Kilka dni temu poroniłam...
Harsharani prosze skresl mnie z listy wrześniowek.

Wszystkim Wam życze spokojnej ciąży, szybkich i bezbolesnych porodów a przede wszystkim zdrowych i wspanialych dzieciaczków:tak:!
 
ooo..a co studiowalas i na jakiej uczelni? :)

Blimka, ja wiem jak tam jest z praca...poki nie zaczniesz rodzic to mozesz harowac jak wol... generalnie np moja szefowa z takiego zalozenia wychodzi... i wiem ze sama tak robila...
Dbaj o siebie Slonko, bo masz niezla do tego motywacje...
I odpoczywaj, nawet nas olewajac;) My sie nie gniewamy...:)

Co do mdlosci to niedlugo nam zczna mijac :)
W koncu hehe :) W kazdym razie... wraz z rozpoczeciem II trymestru i mniej wiecej przy 12 tygodniu to wszystko powinno mijac.. ale zobaczymy..mi nie mijaja... A np Elzbietka (znajoma ze staraczek) wymiotowala do 17..
to chyba kazdy indywidualnie ma..

Ja dzis bylam na spotkaniu z przyjacielem... Strasznie fajny czlowiek :)
i jest tak fajnie euforycznie wrecz teraz :)
 
Olinka... przykro mi...
Mam nadzieje ze sie trzymasz...

Nie no...cos jest cholernie nie tak..bodajze osma osoba..to jest juz cos podejrzane....
 
a tak w ogóle to rzeczywiście chyba jakieś fatum na tym forum.... :( Tyle dziewczyn wrześniowych straciło już swoje kruszynki.... Zaczynam dostawać na łeb, chyba zacznę mniej jeszcze tu przesiadywać... Mało piszę, więcej czytam, ale chyba i to ograniczę... Bo za bardzo to przeżywam..... :(
 
Witajcie dziewczyny! Chyba dołączę do Was, zrobiłam test dwa tygodnie temu i wyszły mi dwie kreseczki! Wyliczyłam sobie sama termin na 18 września. U lekarza jeszcze nie byłam,jako,że przebywam w UK, byłam się tu dopiero zarejesterować w przychodni, jutro tam idę się dowiedziec, czy wreszcie wszystko pozałatwiali i mnie przyjmą. To będzie mój drugi dzidziuś, mała Lilka w marcu skończy dwa latka.
Bardzo współczuję dziewczynom, które straciły swoje aniołki. Moja siostra miała ciążę pozamaciczną, po dość długich staraniach, więc tak z drugiej ręki troszkę wiem,jak to jest. Ale ona się nie poddaje i bedą próbować nadal.
Z innej beczki-zastanawiałyście się już nad imionami dla swoich przyszłych pociech? Bo my nie możemy wymyslić dla drugiej dziewczynki.
Pozdrawiam.
 
Harsharani - na UAM pedagogike, a z pracą tutaj to rzeczywiście tak jest że oni harują do samego konca, najwcześniej dwa tygodnie przed rozwiązaniem biorą zwolnienie, o ile wszystko jest w porządku.

Dziewczyny strasznie mi sie cera popsuła ostatnio, jak przeszły mdłości to sie co innego wynalazło:|
poza tym u mnie wszysto super żadnych zakłóceń:D (odpukać)
pozdrawiam z ranka
 
reklama
Czesc Dziewczyny,

Olinka bardzo mi przykro!
Wczoraj mialam takie bardzo dziwne, lekkie bole i bylam cala przerazona. Juz tyle naczytalam sie o poronieniach i tak strasznie sie balam o moja kruszynke. Nie wiem co to moglo byc. Mam nadzieje ze juz sie nie powtorzy. Do lekarza ide w nastepnym tygodniu i bede go wypytywac.

My tez mamy wybrane imie dla dziewczynki. Trudniej bedzie z chlopcem bo nie mozemy sie na zadne zdecydowac.

Ja tez nie udzielam sie bardzo na forum ale to dlatego, ze po prostu nie mam sily. Jak siedze w pracy to w przerwach zagladam zeby zobaczyc co u Was slychac ale jak tylko dotre do domku to na sam widok laptopa robi mi sie niedobrze :-( . Wieczorami jestem janbardziej zmeczona i najgorzej sie czuje i tylko marze o tym zeby sie polozyc.
 
Do góry