reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Wrześniówkowe mamy

a ja dzisiaj natknełam się na taką stronkę Wykop.pl - Królowe anoreksji - Zdjęcia i cieszę się że jestem taka jaka jestem bo to co tam ujżałam to szok

melduje że okna w 3 pokojach, kuchni i na pół piętrze umyte firanki wyprane i zawieszone i już zaczyna pachnąc świętami, z pokojami na górze daruje sobie, jeden to robi za strycho-garderobe więc nikt tam nie przebywa a drugi to taki pokoik gościnno suszarniany, okna tam wyszoruje na wiosne i zawiese świeże firanki, teraz mamj już dość chyba że mnie coś natknie to może wtedy
Carioca szkoda Stasia i oby mu nic poważnego nie było
Klavel może jak już Hanife brzuszek nie boli to i wysypka z policzków zniknie na zawsze, hm u nas obiawy po jednym dniu cytrusów utrzymywały się 2 tygodnie, więc jak pisze Atru może jej organizm się oczyszcza i stąd ta wysypka, u nas też występowała i miała 2 rzuty intensywności więc poczekaj do pełnych 2 tygodni ze zmianą mleka
 
reklama
Witajcie wieczorkowo
Carioca oby małemu nic nie było bo taki przystojniak musi być zdrowy.
Tygrysku ty to masz charakter, pozazdrościć. Ja jestem leń i pracuję tylko w myślach. Teraz ustaliłam sobie że jak tylko skończą układać panele biorę się za sprzatanie i układanie szpargałów w meble.
Klavel, Atru, zamiast jakis specyfików ja proponuje wam dietę ryżowo - marchwiową. Mi tygodniowo 2 kilo spadało. Poza tym wyeliminowanie chleba daje bardzo dużo. Ja jak znowu zaczęłam jeść pieczywo poczułam się strasznie ciężka i przestałam chudnąć. ten koktail i 1 posiłek mnie przerażają:confused:
A z panelami po moich wczorajszych atakach histerii ruszyło się aż byłam w szoku. Chłopy dokończyli przedpokój i ułożyli cały pokój małego. Została sypialnia i wszystkie krawędzie. Na niedziele umówiłam sie z meblami więc muszą dokończyć, nie mają wyjścia :-D
 
Aha zapomniałam dodać że na blogu wstawiłam filmiki z podnoszenia główki przez małego. Szzerze mówiąc lepiej podnosi niż jest na filmach bo tam był już zmęczony. Nagrałam lepszy film ale był za długi i za duży miał rozmiar i mi nie wszedł.

Link do forum jest niżej, nie umiem linków już wklejać :-/
 
Ruda-iza gdzie ten filmik ?
Tygrysku jestem pod wrażeniem zresztą nie pierwszy raz jak zwykle wszystko wysprzątane, wszystkie wizyty u specjalistów zaliczone Ty jesteś niesamowita jak Ty to robisz? A mi nie chce się myć okien zresztą jest zimno i boje się że się zaziębię a co tam poczekam sobie na cieplejsze dni i wtedy umyję pewnie to wyjdzie gdzieś na wielkanoc:-) no ale chyba nie jest tak źle jeszcze ulice przez nie widać;-):-D.

A jak zwykle zamiast iść spać to muszę oczywiście nadrobić BB ach to uzależnienie:zawstydzona/y:
Carioca trzymam kciuki z a Stasia żeby wszystko był dobrze i wszystkie okropne bakterie dały mu spokój. Masz taki śliczny avatar (Stasiowy-Mikołaj jest boski) że nie mogłam się oprzeć i też zrobiłam zdjątko Igorkowi w mikołajowej czapce jest super może później wkleję mam nadzieje że się nie pogniewasz że papuguję?

Muszę kończyć bo mąż mnie goni od kompa. pozdrawiam was wszystkie uściski i do jutra papa.
 
e tam Tygrys poprostu jest niesystematyczny i po całym tygodniu czy dniu obijania w krótkim czasie nadrabia całe zaległości, a do super błysku w domku to mi jeszcze brakuje, ale fak jak okna i firanki błyszczą to już czuć święta, chociaż nie chce mi się świętować, tak jakoś mnie łapie świąteczna handra, czesto tak miałam jako nastolatka i czuje że znów wraca.
a B ma dzisiaj ostatnią nockę i ja znów nie mogę zasnąć (wczoraj mi jakoś poszło bo się zmachałam tymi lekarzami) i buszuje w sieci i na BB a między czasie pieke placki na mini wigilię na sobotę (teściowa wyjeżdza na święta) i trzeba ją porzegnać.
tak sobie siedze i słysze jak Wiki ssie paluszki z głodu, nie wiem już czym ją karmić, nie mogę się doczekać aż skończy 4 miesiąc i kupie jej bebiko 2 z ryżem albo grykom to może się nasyci na noc, albo kupię jej kaszkę ryżową i dodam do mleczka, hm nie wiem już sama
 
a ja sobie Was podczytuje cichaczem ale nadal nie moge sie tak zorganizowac zeby miec wiecej czasu dla siebie w tym na BB :(

Moja mala, rosnie jak na drozdzach. Ciuszki kupujemy na 9 m-cy :-) bo te do 6-ciu sa juz za male !!!

W poniedzialek czeka nas szczepienie na gruzlice... nie wiem czy wy tak samo przezywacie te szczepienia ale dla mnie to jakies traumatyczne przezycie :baffled:

Ladnie nam sypia bo od 21 do 7 rano bez pobudki na mleczko. 21 to jej ostateczna godzina na sen nocny. Ale w dzien posypia sobie 2 razy az po 20 minut !
Ciagle potrzebuje towarzystwa wiec nie jestem tak naprawde wstanie nic zrobic !
A tu swieta truz tuz. Widze ze juz myjecie okna, wieszacie firanki....ehhhh gdzie mi do was laseczki :( Jak wy to robicie ???

no i teraz lece do wyrka

Pozdrawiam Was wszystskie
 
qrcze wcoelo mi pol posta :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

wlasnie skonczyla sie strzelanina i ladujemy baterie czyli trwa posilek samotnego strzelca
w wolnym tłumaczeniu znaczy to ze maly skonczyl puszczac baki i wcina :-)
a wlasciwie juz spi na cycu :sorry2:
 
Dziekuje dziewczyny za linki z e-kartkami - cos bede tworzyc.
Tygrysku - ide za twoim przykladem - dzis tzw. dzien na szmacie czyli porzadki.
Poza tym przymierzam sie rozpoczecia procesu tworczego - maluje obrazy olejne, takie hobby i mam swiateczne 'zlecenia' od rodzinki...ale jak tu rozmieszac farby skoro malec prosi o uwage i pieszczoty...:happy2:
 
reklama
Dzień dobry dziewczyny!
Ja jak zwykle tylko ,,po ogień'' i na chwileczkę, bo udało mi się dziś dostać do komputera i nadrobić zaległości w podczytywaniu Waszych postów :-).
Nie jest to łatwe, bo muszę wcelować w moment nieobecności mojej 14-letniej latorośli :tak:. Rymuję...:-).
Uzupełniając wiadomości dla Klavell dotyczące alergii na mleko , mój Piotruś dostał na receptę rewelacyjną maść - ELIDEL. Kosztuje u nas w aptece (Gdańsk) około 80 zł, ale nie zawiera sterydów i jest naprawdę dobra przy takim powracającym podrażnieniu buzi.
Muszę lecieć, bo mały się obudził.
Serdecznie Was pozdrawiam - podziwiam za zorganizowanie i determinacją przy świątecznych porządkach (ja chyba zaproszę studentkę do sprzątania ... - leń ze mnie):baffled::tak:.
Do zobaczenia.
Ewa z Piotrusiem.
 
Do góry