Wrześniówkowe mamy

[30Agulka]

Pytanko. Czy lubicie poranny sex? Bo ja nie. Strasznie sie przed tym bronię.

 

[*Kasia*]

OH NIE!!!!!!!!! Niecierpie!!!! Ja muszę być wypiżdzona na maksa!!!! Tzn po toalecie itp....

 

[*Kasia*]

I ten poranny oddech hmmmm

 

[*Kasia*]

Ja to lubie w nocy kiedy Kubalka śpi itp... ale wcześniej przed ślubem to hmmmm czasem się działo nawet w łazience rany!!! Raz nawet próbowaliśmy w lesie, ale jakiś facet Nam przerwał na szczęscie jeszcze do niczego nie doszło były tylko przytulaski

 

[30Agulka]

OH NIE!!!!!!!!! Niecierpie!!!! Ja muszę być wypiżdzona na maksa!!!! Tzn po toalecie itp....

 

[30Agulka]

Ja to lubie w nocy kiedy Kubalka śpi itp... ale wcześniej przed ślubem to hmmmm czasem się działo nawet w łazience rany!!! Raz nawet próbowaliśmy w lesie, ale jakiś facet Nam przerwał na szczęscie jeszcze do niczego nie doszło były tylko przytulaski

A my w lesie i w samochodzie i nad jeziorem na kocyku w krzaczkach tez zaliczyliśmy. Sex wtedy jakos inaczej smakował.

 

[Larcia]

no ladnie!WLasnie chcialam wgrac nowego windowsa na kompa, bo wszystko sie zwieszalo, a tu prosze...nagle wszystko ruszylo i internet chodzi jak blyskawica!Zobaczymy na jak dlugo!Kurcze tak patrze...a gdzie reszta dziewczyn?Widze, ze nie tylko mnie nie ma ostatnio.

 

[majandra]

Ja lubię o każdej porze.:-) Jeszcze przed ciążą to lubiłam jak mnie mąż w nocy budził. Odkąd jest Maciuś to tylko raz tak zrobił.

 

[Larcia]

A widze, ze na forum goraco!

 

[*Kasia*]

O TAK!!!! My też raz wybraliśmy się z kocykiem do lasku, ale jak na złość pełno było ludzi grrrr nie wiem czy grzyby zbierali czy co jak tylko jakieś miejsce se upatrzyliśmy to albo ktoś szedł, albo jechał a to z piskiem na spacer :/