mówisz masz, własnej robotymonia, to ty sie obijasz, bo ja juz maialm 1000,a pozniej dolaczylam. jednak wybaczam, bo masz dwoje maluchow na glowie
ja prosze naleweczke wisniowa
pijemy!!!!


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
mówisz masz, własnej robotymonia, to ty sie obijasz, bo ja juz maialm 1000,a pozniej dolaczylam. jednak wybaczam, bo masz dwoje maluchow na glowie
ja prosze naleweczke wisniowa
pijemy!!!!


mój też siedzi obok i co chwile mi przez ramię zaglądanic nie kombinowałam ( jeszcze, a mozna ) wychodzę co chwilę z BB bo mój J dziś jakoś aktywy jest przy necie i nie chę by nas podczytywał



dobranoc dziewczyny jutro rano muszę wcześniej wstać bo zawożę do mojej mamy Zuzię ma u niej zostać do niedzieli rano ale nie wiem jak to będzie bo już się waham ...
nigdy wcześniej nie rozstawałam się z nią na tak długo i tak mi jakoś miękko
nie wiem co będzie jak za tydzień pojadę do szkoły już mi się chce ryczeć
w niedzielę przyjęcie Zuzi kupiłam balony itd tort zamówiony obiad będzie jednak u mamy w restauracji ale wezmę z pokoju Zuzinki dywan ze zwierzątkami i zabawki żeby dzieci miały się gdzie bawić no i żeby było tak bardziej domowo trzymajcie kciuki
Mały śpi. Męża jeszcze nie ma. Chyba w niedzielę wieczorkiem zajrzę. Idę pod prysznic. Mam nadzieję,że też macie taką ładną pogodę jak my.Może jestem wyrodną mamą,ale jak mam zostawić Mateusza u którejś z babć to jest mi smutno,a później cieszę się,że jest pod dobrą opieką i,że mogę trochę czasu pobyć sama. Może egoistka przemawia przeze mnie,ale czuję się wtedy podwujnie odprężonadobranoc dziewczyny jutro rano muszę wcześniej wstać bo zawożę do mojej mamy Zuzię ma u niej zostać do niedzieli rano ale nie wiem jak to będzie bo już się waham ...
nigdy wcześniej nie rozstawałam się z nią na tak długo i tak mi jakoś miękko
nie wiem co będzie jak za tydzień pojadę do szkoły już mi się chce ryczeć
w niedzielę przyjęcie Zuzi kupiłam balony itd tort zamówiony obiad będzie jednak u mamy w restauracji ale wezmę z pokoju Zuzinki dywan ze zwierzątkami i zabawki żeby dzieci miały się gdzie bawić no i żeby było tak bardziej domowo trzymajcie kciuki



Nie przejmuj się tym tak bo przecież każda z nas ma swoje inne zdanie na temat wychowywania i rozwoju dziecka
i nie możemy się obrażac tylko dlatego że ktoś ma inne zdanie na jakiś tam temat.Wiadomo każda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej i ty wlaśnie jesteś taką mamusią że chce dla Maciusia dobrze. WRACAJ BO SMUTNO TU BEZ CIEBIE

