reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Wrześniówkowe mamy

Witam,

kobietki, ja wkleiłam tylko 2 torebki dla zobrazowania, jakiej szukam, a mam jeszcze kilka innych do wyboru i dlatego trudno mi się zdecydować;-)

Wczoraj zaszalałam i poszłam wcześniej spać:-D:-D

Majandra, oby Maciuś był dzielny!

Wczoraj miałyśmy śmieszne zdarzenie: przedwczoraj, gdy Ł. odbierał ode mnie Małgosię, to wspominaliśmy, że w kolejny dzień JUlitka do nich pójdzie. Wracałyśmy wczoraj z przedszkola, u sąsiadów się świeciło, więc nawet nie dzwonilam do A.(jak nigdy), tylko od razu zaprowadziłam Julitkę. Na dole była p. Z. (mama A.) i jak nas zobaczyła to ochoczo mówiła: wchodźcie dziewczyny, wchodźcie. Wpuściłam więc Julitkę i sama poszłam szybko do domu. Ledwo doszłam i się rozebrałam, dzwoni A., że Małgosi nie ma, bo Ł. ma trening i umawiając się ze mną zapomniał o tym, a on odbierał Małgosię:-D:-D:-D, a p. Z. też jakoś nie załapała. Od nowa musiałam sie ubrać i iść po Julitkę:-D:-D:-D
 
reklama
Dzień dobry
Jestem niewyspana, zdenerwowana i mam dosyć Zusu. Pół nocy nie spałam martwiąc się że źle wczoraj wypełniłam druki. Od rana siedzę na necie i sprawdzam i dalej nic nie wiem. W Zusie nikt minie pomoze bo chodzi o zasiłek macierzyński ... ech... łapię doła.

Majandra trzymam kciuki za Maciusia

Donuś, kiedyś ze mną mama zrobiła podobnie, a z tatem miałam "lepiej", przyszliśmy do ciotki, tato pogadał i poszedł do domu ale zapomniał mnie zabrać z sobą. Ja siedziałam w innym pokoju i nawet nie wiedziałam że on już poszedł :szok::-D. Aaaaa i raz rodzice zapomnieli mnie odebrać z przedszkola... do 19 siedziałam ze stróżem, jedliśmy śliwki-robaczywki.
 
Witam się i ja:-) wczoraj miałam przymusowy odwyk od netu, bo mi w pracy wysiadł:wściekła/y: och ciężko było:baffled: dzisiaj zabrałam się za pieczenie od rana i orzechowiec już siedzi w lodówce;-) a zaraz spadam do pepco szkoda tylko, że muszę krową M jechać, bo zabrał mojego golfika do roboty;-) a nie lubię tą dużo kolumbryną :no: dobrze ze pod pepco parking duży to przynajmniej nikogo nie zarysuje;-):-D
Majandra trzymam kciuki za Maciusia:tak: i łacze się z biedakiem w bólu:sorry2:
Iza serdecznie współczuje użerania się z Zusem:wściekła/y:
 
Iza, a Ty sama prowadzisz sobie księgowość i załatwiasz sprawy w ZUS? Współczuję. Za nas robi to księgowy. Moze zajdź do jakiegos biura rachunkowego i poproś o pomoc.

Anetka, a co to za okazja?
 
czas leci nieubłaganie...

Justka, co z Tobą? coś na FB skrobnęłaś, że chorujesz...

Aguś, kiedy robisz imprezę dla Mai?
 
reklama
czas leci nieubłaganie...

Justka, co z Tobą? coś na FB skrobnęłaś, że chorujesz...

Aguś, kiedy robisz imprezę dla Mai?

Donuś robię za tydzień w piątek , 12 stycznia, choc ma urodziny 14tego, ale tydzień później nie mogę, bo rodzice wyjeżdzają do Spa i nie będzie komu młodego podrzucić, by nie szwędał się między dziewczętami w piżamach:-D

Justa własnie pisałaś że masz jakieś zapalenie oskrzeli......... zdrówka:tak:

Majandra melduj jak Maciek?
 
Do góry