donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
Witam,
kobietki, ja wkleiłam tylko 2 torebki dla zobrazowania, jakiej szukam, a mam jeszcze kilka innych do wyboru i dlatego trudno mi się zdecydować;-)
Wczoraj zaszalałam i poszłam wcześniej spać

Majandra, oby Maciuś był dzielny!
Wczoraj miałyśmy śmieszne zdarzenie: przedwczoraj, gdy Ł. odbierał ode mnie Małgosię, to wspominaliśmy, że w kolejny dzień JUlitka do nich pójdzie. Wracałyśmy wczoraj z przedszkola, u sąsiadów się świeciło, więc nawet nie dzwonilam do A.(jak nigdy), tylko od razu zaprowadziłam Julitkę. Na dole była p. Z. (mama A.) i jak nas zobaczyła to ochoczo mówiła: wchodźcie dziewczyny, wchodźcie. Wpuściłam więc Julitkę i sama poszłam szybko do domu. Ledwo doszłam i się rozebrałam, dzwoni A., że Małgosi nie ma, bo Ł. ma trening i umawiając się ze mną zapomniał o tym, a on odbierał Małgosię

, a p. Z. też jakoś nie załapała. Od nowa musiałam sie ubrać i iść po Julitkę


kobietki, ja wkleiłam tylko 2 torebki dla zobrazowania, jakiej szukam, a mam jeszcze kilka innych do wyboru i dlatego trudno mi się zdecydować;-)
Wczoraj zaszalałam i poszłam wcześniej spać


Majandra, oby Maciuś był dzielny!
Wczoraj miałyśmy śmieszne zdarzenie: przedwczoraj, gdy Ł. odbierał ode mnie Małgosię, to wspominaliśmy, że w kolejny dzień JUlitka do nich pójdzie. Wracałyśmy wczoraj z przedszkola, u sąsiadów się świeciło, więc nawet nie dzwonilam do A.(jak nigdy), tylko od razu zaprowadziłam Julitkę. Na dole była p. Z. (mama A.) i jak nas zobaczyła to ochoczo mówiła: wchodźcie dziewczyny, wchodźcie. Wpuściłam więc Julitkę i sama poszłam szybko do domu. Ledwo doszłam i się rozebrałam, dzwoni A., że Małgosi nie ma, bo Ł. ma trening i umawiając się ze mną zapomniał o tym, a on odbierał Małgosię


, a p. Z. też jakoś nie załapała. Od nowa musiałam sie ubrać i iść po Julitkę



och ciężko było
dzisiaj zabrałam się za pieczenie od rana i orzechowiec już siedzi w lodówce;-) a zaraz spadam do pepco szkoda tylko, że muszę krową M jechać, bo zabrał mojego golfika do roboty;-) a nie lubię tą dużo kolumbryną
dobrze ze pod pepco parking duży to przynajmniej nikogo nie zarysuje;-)
i łacze się z biedakiem w bólu