reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

Ta lekarka co mnie badała nie nastawila mnie zbyt optymistycznie bo jak powedzialan ze juz raz poronilam to spojrzaly tylko na siebie z położna i powiedziala ze trzeba leżeć i wszystko moze wrocic do normy.
 
reklama
Aniu bardzo mi przykro, a tak mocno trzymalam kciuki :( ale niedlugo idziesz do lekarza bedziesz wiedziala na czym stoisz, oby ci przepisal leki na ta owulacje. A pampersow smoczkow i ciuszkow jeszcze bedziesz miala dosc :)
 
Dziewczynki kochane jesteście staram się nie nakręcać, bo im bardziej chce tej ciąży tym bardziej boli rozczarowanie.
Mój m pracuje ok 200 km od domu Codzienne dojazdy są zbyt męczące i nieopłacalne.
W końcu moj bedzie mógł ze mną iść bo jeszcze na żadnym nie był :-D
Biedny traumę ma bo ostatnio jak był ze mną u gine to w tamtej ciąży poronionej i obaj z płaczem wyszliśmy :-(
Mój ostatnio też był ze mną jak się okazało, że poronienie to zemdlał prawie i po tym stwierdziłam, ze co jak co ale jk dojdzie co do czego to przy porodzie nie będzie.
 
Ania ale powiedziała ze może wrócić wszystko do normy i tego się będziemy trzymać. lez i nic nie rób :* będzie dobrze :*
 
Aniu H szkoda że małpa przylazła jak pech to pech i jeszcze ta szyba.

Anka trzymam mocno kciuki żeby ciąża sie utrzymała. Z całego serca Ci tego życzę :)
 
Dora a ty kiedy masz nie dostac @ przypomnij ??? Dobrze ze raz na tydzien meza widzisz, ja bede miała dużo gorzej bo raz na dwa miesiace bedzie przyjezdzal niestety przez ro tak bede musiala sie meczyć :(
 
Dzięki dziewczyny. Troche mam stresa. Ciężko jest tak leżeć i czekać nie wiadomo na co. Wierze ze bedzie dobrze ale zawsze w głowie siedzi ta druga myśl....
 
Ania na pewno jest ci ciężko z tymi czarnymi myślami ale musisz się trzymać tych pozytywnych :* leżenie jest męczące jak kolwiek to brzmi. zaopatrz się w książki jakieś pyszności mniej pod ręką i się relaksuj :*
 
reklama
Do góry