reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

NICK....WIEK.....Ciąża.....TERMIN @

Ola 21-1995........21.........1..........21.03
aga4011. ...........26.........4..........22.02
Myszuniapp........29.........3..........26.03
dowela. .............27.........1..........01.04
tatinka...............33.........2..........04.04
Dora032.............33.........2..........06.04
Mariolka.............27.........2..........09.04
Nuśkaaa............24.........1......... 10.04
MałaMi90...........26........3...........18.04
Wiiktoriiaaa........24.........1..........02.05
Aniaa_H............23.........1...........03.05


NICK.....WIEK....CIĄŻA ....TER.PORODU

Mamakulka........24......1.......13.08.216-->20td
OlaMagda..........34......4.......05.09.16-->18
KasiaMarysia.....23......1.......09.09.16. 17td 2 d
Nadziejka96.......19......2.......12.09.16-->13t 5d
anka_32.............34.....3........05.10.16 -->12t3d
India9................30......2.......13.10.16-->12t 1d
dzwoneczek.......30......2.......20.10.2016-->11t3d
Życiowa.............28......2.......03.11.16-->9t3
Viola150............30.......2......12.11.16--> 7t6d

Poprawiam sie :)

Anka!! Daj znać co po usg powiedzieli.
My sie szykujemy do wyjścia do miasta. Dzis wieczorem idziemy na 18 do mojego kuzyna :) katar jeszcze mam i młody tez ale mam nadzieje że jakos wytrzymamy :)
 
reklama
Nuśka, nie przyjdzie @!
Ale ciekawe z tymi zastrzykami. Słyszałam o nich, ale jakoś nie miałam okazji porozmawiać o tym. Czego to medycyna nie wymyśli...! Ale to bardzo dobrze.

Marysiuniu, też mam kastrowanego kota. Aż taki mały nie był jak miał zabieg. Zrobił się tylko troszeczkę bardziej leniwy i bardzo tyje na zimę. Ale na przykład on jako takiego popędu nie ma, ale jak przychodzi czas marca, to i tak gdzieś łazi na zwiady. Na szczęście nie przychodzi po walkach jak przed kastracją.
No i niestety tak jakoś trzy lata po kastracji dostał... nie pamiętam jak to się nazywało. Ale coś z pęcherzem, że nie mógł się wysikać. Pęcherz mu rósł wieeeeelki na moich oczach, bolało go, leżał i przeraźliwie miałczał. Była niedziela, żaden weterynarz nie chciał nas przyjąć, dopiero pojechaliśmy paredziesiąt km do innego miasta i całe szczęście, że znalazł się ktoś, kto się zajał kotem, bo było by po nim. Miał normalny zabieg pod narkozą, i to go uratowało. Ponoć to było właśnie od kastracji i nieodpowiedniej diety. Ale kto to wie.. Do tej pory wpierdziela i Whiskas i myszki też upoluje, ptaszka czasem, raz nietoperza złapał, czasem szyneczki itd., i całe szczęście nic się nie dzieje. A kot ma 10 lat, więc też pierwszej młodości nie jest.

No racja, lepiej mi ;D zawinęłam się w kocyk za radą Życiowej, obejrzałam Zmierzch w tv, wypiłam kakao i leeepiej!
 
Ola gratuluję szczęściaro! :*
Wczoraj moi rodzice się rozwiedli.. ironia losu.... Te wszystkie lata chyba byly bardzo słabym zartem:/
Jeszcze wczoraj ktoś się nam do drzwi dobijal a nie ma mowy żeby ktoś obcy przez bramę wlazl.
 
No AniaH od razu lepiej jak dzisiaj nie smutasz :) Trzymam Cie za słowo :D

KasiaMarysia Nikodem nie miał wtedy nawet roku, nie pamiętam jak nam wtedy weterynarz mówiła, że tak będzie najlepiej a i tak był wcześniej bo już tam wszystko było dojrzałe do kastracji. A Twój ile ma?
A co do postu Ani ogólnie z tą dietą też mi mówili, ale mój to tak wybredny kot że nawet szynką gardzi, więc jadł cały czas whiskasa i nic mu nie było. Po zabiegu był ospały ale do teraz tryska wigorem mimo że ma zaraz 7 lat. Moje nie łapią myszy bo nie wychodzą z domu :)

Violcia tylko dbaj o siebie żebyś się bardziej nie przeziębiła ;) udanego wypadu.

Ja na drugą zmianę idę ale takie pocieszenie, że jutro wolne. Ten miesiąc mam ciągle prawie na drugą :/ Wczoraj patrzyłam w grafik to zostało nas 10 osób w tym 4 to kierownik i zastępcy.
 
Madziu, to nie wiecie kto się dobijał?
Kochana, wiem, że ciężko z Twoją sytuacją rodzinną, ale musisz być silna dla swojej rodziny. Rodzice sobie poradzą... A ich małżenstwo na pewno żartem nie było, tylko gdzieś coś... nie poszło. Tym bardziej jak sama mówiłaś, że kolorowo nie było...
 
Aniaa_H ja też o nich nie słyszałam, aż sama ich nie dostałam ;p hehe
a co do @ to pożyjemy zobaczymy ;) ale nie nastawiam się, to było by zbyt łatwe, jeden zastrzyk i już ;p aż takiego szczęścia w życiu to ja nie mam ;p

Za godzinę muszę iść do pracy ;/ a jak wrócę, to już będziecie spały ehh niby się wyspałam i wstałam z dobrym humorem, ale jakoś już mi się nic nie chce ;p
Jeszcze wczoraj w pracy wieczorem słabo mi się robiło i było mi niedobrze (chyba skutki uboczne zastrzyku),a dzisiaj znowu dużo godzin pracuje i boję się, żeby znowu mnie coś nie męczyło ;/
 
reklama
Do góry