Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

[Życiowa]

India to już chyba zmęczenie materiału[emoji14]ty długo pracowałas. .. a ja będąc na l4 nadrabialam lazenie i nam się zbiegło wyczerpanie powera[emoji14]

Napisane na SM-G355HN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[India9]

Przeglądałam USG z ciąży z Radkiem pod kątem terminów porodu i na USG z 29 tygodnia wyszła mi data urodzenia Radka :-)
Czytałam też wypis z izby przyjęć jak pojechałam z akcją skurczową do szpitala i wtedy zbadali mnie, dali zastrzyk i kazali jechać do innego szpitala, bo miejsc nie mieli... i na tym wypisie jako odmowa mam wpisane : brak powodu do hospitalizacji... :] takie kłamczuchy

 

[Życiowa]

India a wiesz ze ja w ogóle nie mam papierów z wizyt w szpitalach z poprzedniej ciąży[emoji14]jednak przeprowadzki po całej Polsce jakoś nie pomagały w zachowaniu takich dokumentów. mam wypis Marysi ze szpitala... i może swój z porodu i to wszystko. ..

Napisane na SM-G355HN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[viola150]

Hejka u nas dzis zlevial dzien. O 14 pojechaliśmy na działkę i tam sobie grilla zrobiliśmy na obiad, posiedzielismy i po 17 byliśmy w domu. Moja siostra wróciła z urlopu w górach poopowiadali i teraz młody zasypia. Moj przy nim siedzi.
Ale bym sobie wypila takiego radlera chociaż 2%

A jutro chcemy sie wybrac na targi rolne do innego miasta. Moj synek jest fanem traktorów, kombajnów, świnek i krówek wiec żeby niedziela trochę zleciala, o ile pogoda dopisze.

 

[viola150]

KasiaMarysia :*

 

[viola150]

Zyciowa to super ze ciasto wyszlo Tobie mi bez polewy smakuje wiec juz wyobrażam sobie jakie musi byc dobre z polewa
Ja mam wszystkie papiery i usg z ciąży z Filipem ale jakoś do nich nie wracałam jeszcze

 

[India9]

Ja tez mam wszystkie wyniki w jednym miejscu, najbardziej mnie cieszy, ze moge sobie moja wage porownac[emoji14]
Jestem jakas przewrazliwiona z tym chyba - bardzo mi zalezalo,zeby nie przytyc znowu ponad 18 kg - raz wystarczy

Adrianka [emoji173] 33 tc
TP 12.10

 

[KasiaMarysia23]

Czesc dziewczyny.

Wiec zgnity woreczek zolciowy, nerki same nie pracuja, wolno krzepnie krew. Gdyby ta krew sie poprawila to operacje na biodro by zrobili i moze cos z tym woreczkiem. Chyba sie da sztuczny wstawic czy cos. Na nerki chociaz jakies dializy, nie mozna tak po prostu dac czlowiekowi umrzec!
Juz jakos nie mam jak myslec o ciazy...

[emoji173]Madzia 37 tydzień[emoji177]

 

[India9]

Kasiu, to straszne :-( nie wyobrazam sobie jak musi sie meczyc i jak Wy sie z tym musicie czuc :-( moze ta krew sie poprawi i nie bedzie tak zle jak sie zapowiada...

Adrianka [emoji173] 33 tc
TP 12.10

 

[KasiaMarysia23]

India mam nadzieje. Caly dzien wczoraj o tym myslalam i dzis od rana. Caly opuchiety byl. Najgorsze byly jego slowa " musimy sie z tym pogodzic" a przeciez nic nie wiedzial o diagnozie, bo mama i ciocia byly wtedy u lekarza kiedy on tak mowil.

[emoji173]Madzia 37 tydzień[emoji177]