reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wstawanie w nocy

buziaczek mi się też wydaje że to nocne picie to tylko kwestia przyzwyczajenia. Mój Kuba nie pije nic w nocy i raczej się nie budzi, czasem woła żeby mu poduszkę poprawić albo że mu się nóżki odkryły :-)
A co do sikania to też biegał w majtach i wszystko w nie lądowało, dałam spokój i za jakiś czas spróbujemy znowu, nie ma się czym przejmować!
A co do tych kupek to moja znajoma ma (chyba w rodzinie) dziecko które też ma oggggromne problemy z załatwianiem się ale tam podobno NIC nie skutkuje, teraz nie pamiętam jak ten problem rozwiązywali a znajoma jest na L4 bo będzie rodzić w październiku więc nie mam jak się o to zapytać, ale wiem że to dziecko baaardzo cierpiało!
 
reklama
buziaczek mi się też wydaje że to nocne picie to tylko kwestia przyzwyczajenia. Mój Kuba nie pije nic w nocy i raczej się nie budzi, czasem woła żeby mu poduszkę poprawić albo że mu się nóżki odkryły :-)
A co do sikania to też biegał w majtach i wszystko w nie lądowało, dałam spokój i za jakiś czas spróbujemy znowu, nie ma się czym przejmować!
A co do tych kupek to moja znajoma ma (chyba w rodzinie) dziecko które też ma oggggromne problemy z załatwianiem się ale tam podobno NIC nie skutkuje, teraz nie pamiętam jak ten problem rozwiązywali a znajoma jest na L4 bo będzie rodzić w październiku więc nie mam jak się o to zapytać, ale wiem że to dziecko baaardzo cierpiało!

no to samo jest u mnie ja juz tyle razy chodziłam do róznych lekarzy ze chyba znam juz wszystkich w miescie i nic nie pomogło..:no:
w dodatku po każdej kupce w nocy kubus ma straszne bóle brzuszka musze mu podawac espumisan.. no ale mam nadzieje ze to minie mamy juz tak odkąd kubus skonczył 6 miesiecy... no tak mi go szkoda ze jak on placze to i ja razem z nim!!
 
buziaczku tak mi się żal Twojego maluszka zrobiło, mój synek mial kilka zaparć w swoim krótkim życiu i widzialam jak wtedy cierpi, dlatego nie wyobrażam sobie tego na codzień :no:
Próbowałas moze naturalnych babcinych środków??? mam tu na myśli suszone śliwki, sok śliwkowy,pieczone jabłuszko,siemie lniane, suszone owoce itd ??? Biedulek malutki...
 
Buziaczek - a bnie jest to czasem problem po czopkach. Ja słyszałam, że jak u dzieci sie za często stosuje czopki, zeby im pomóc w zrobieniu kupki, to późneij organizm sie tak przyzwyczajea, że nie umie bez czopka :-(.
A u gastrologa byliście z małym? Jakich specjalistów odwiedziliście?
Ja słyszałam o takim leku biogaya (albo jakoś tak to sie pisze). Podobno bardzo skuteczny.
 
buziaczku tak mi się żal Twojego maluszka zrobiło, mój synek mial kilka zaparć w swoim krótkim życiu i widzialam jak wtedy cierpi, dlatego nie wyobrażam sobie tego na codzień :no:
Próbowałas moze naturalnych babcinych środków??? mam tu na myśli suszone śliwki, sok śliwkowy,pieczone jabłuszko,siemie lniane, suszone owoce itd ??? Biedulek malutki...
Kubus robi kupke gora dwa razy w tygodniu czyli 4 dni męki:-(
juz wszystko wypróbowalismy i zadnego rezultatu :-(
w pazdzierniku jedziemy do specialisty do Szczecina do szpitala dzieciecego czekalismy na tą wizytę 8miesiecy! mam nadzieje ze jakis rezultat w koncu bedzie...
 
Buziaczek - a bnie jest to czasem problem po czopkach. Ja słyszałam, że jak u dzieci sie za często stosuje czopki, zeby im pomóc w zrobieniu kupki, to późneij organizm sie tak przyzwyczajea, że nie umie bez czopka :-(.
A u gastrologa byliście z małym? Jakich specjalistów odwiedziliście?
Ja słyszałam o takim leku biogaya (albo jakoś tak to sie pisze). Podobno bardzo skuteczny.

wiem ze do czopka mozna sie przyzwyczaic ale u nas to nie od czopków czopki dawalismy TYLKO wtedy gdy męczył sie minimum 4 -5dni..:-(
bylismy u gastrologa i kazał nam to przeczekac:wściekła/y: jeszcze mnie tak zdenerwował ze myslałam ze go tam zabije!! powiedział mi " To nie jest choroba samo przejdzie przestancie zwracac uwage to zrobi sam kupke":wściekła/y:
jak mam nie zwracac uwagi gdy dziecko sie tak przy tym męczy ze jest całe spocone zapłakane i wystraszone!! w Szczecinie bedziemy w pazdzierniku takze mysle ze to nareszcie sie skonczy...
 
z piciem w nocy to tez uwazam ze przyzwyczajenie, sama tez przyzwyczailam Xavierka do picia w nocy, potrafil ze 3 butle w nocy wypic, ale to tak bylo jesli nalewalam mu cos slodkiego do picia, teraz tylko wode daje mu w nocy do picia to pije malo i juz nie budzi sie w nocy z 10 razy jak to bywalo, lepiej sypia, kiedys odzwyczailam go od picia ale potem znowu wrocilam do podawania picia i tak sie ciagnelo az do tej pory, naszczescie mija mu to wiec z czasem czuje ze bedzie przesypial cala noc bez picia.

a co do sikania w majtki to moze jeszcze nie czas na nocniki. Xav tez nie lubil siadac i sikac az musialam odczekac z 2 tyg lub dluzej i znowu probowalam, teraz sika bez problemu do nocnika i od wczoraj juz mu nie zakladam na noc pampersa bo zawsze rano mial suchego wiec niech odzwyczaja sie. napewno i wasze dzieci niedluga beda sikac ladnie w nocniczek :)
 
reklama
Odnośnie sikania w nocy też sie mogę wypowiedzieć:-D U nas juz jest całkiem bezpieluszkowo, noce też:tak: Ale w momencie kiedy zrezygnowałam z pieluchy w nocy bo była juz od miesiąca sucha Karole budzi się około 1 i woła, wysika sie i śpi do 7 . Po wstaniu znów siada więc jest ok. Myśle ze kontroluje to ze nie ma juz pampersa nawet we snie.
 
reklama
Do góry