reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko dla naszych dzieci - PORADY i NASZE ZAKUPY(wózki, łóżeczka, mebelki itp)

Boję się tu pisać w ten deseń, żeby nie wyjść na wyrodną matkę -sknerę, ale ja postaram się takie rzeczy jak łóżeczko, wózek, fotelik pożyczyć od rodziny, znajomych... :)
nie stać mnie na takie rzeczy, drożyzna straszna a przecież za rok, dwa będą już niepotrzebne bo dziecko urośnie i będzie trzeba większe łóżko itp.
Niemniej śledzę z zainteresowaniem ten wątek no bo też byle czego nie przyjmę/pożyczę dla mej dzidzi ;p
 
reklama
Boję się tu pisać w ten deseń, żeby nie wyjść na wyrodną matkę -sknerę, ale ja postaram się takie rzeczy jak łóżeczko, wózek, fotelik pożyczyć od rodziny, znajomych... :)
nie stać mnie na takie rzeczy, drożyzna straszna a przecież za rok, dwa będą już niepotrzebne bo dziecko urośnie i będzie trzeba większe łóżko itp.
Niemniej śledzę z zainteresowaniem ten wątek no bo też byle czego nie przyjmę/pożyczę dla mej dzidzi ;p

atam sknera, rozsądna kobieta z Ciebie:-) ja też raczej będę się nastawiała albo na pożyczanie, albo spadki po blixniakach siostry, albo będę robiła zakupy używanych rzeczy na allegro
 
Boję się tu pisać w ten deseń, żeby nie wyjść na wyrodną matkę -sknerę, ale ja postaram się takie rzeczy jak łóżeczko, wózek, fotelik pożyczyć od rodziny, znajomych... :)
nie stać mnie na takie rzeczy, drożyzna straszna a przecież za rok, dwa będą już niepotrzebne bo dziecko urośnie i będzie trzeba większe łóżko itp.
Niemniej śledzę z zainteresowaniem ten wątek no bo też byle czego nie przyjmę/pożyczę dla mej dzidzi ;p

atam sknera, rozsądna kobieta z Ciebie:-) ja też raczej będę się nastawiała albo na pożyczanie, albo spadki po blixniakach siostry, albo będę robiła zakupy używanych rzeczy na allegro

I ja tak uważam, że zaradna a nie wyrodna matka jesteś. Miśka miała używany wózek i fotelik-nosidło,który później odsprzedałam za ta samą cenę, wanienkę miała pożyczoną i mate edukacyjną też. Jedyne co, to ubranka miała nowe, bo u mnie w rodzinie już dzieciaki powyrastły, no i sprawiłam sobie taki luksus po paru tygdniach, że kupiłam leżaczek-bujaczek.
Pare ubranek kupiłam od dziewczyn z forum i były swietnej jakości i nieznoszone.
Jeżeli kogoś stać, to niech kupuje nowe, ale tak jak pisałam wcześniej ja wolę odłożyć te pieniądze na szczepionki- na rotawirus 2x 400, do tego szczepionka podstawowa 3x 100, pneumokoki ok 250 i zależy od kiedy zaczyna się szczepienie, bo ja miałam dwie dawki. Do tego dochodziło też mleko bebilon petiok 20-30 (nie pamiętam juz) na tydzień. Są ważniejsze wydatki, niż wózek za 2-3 tyś. Oczywiście nie chcę nikogo urazić, poprostu mam takie zdanie.
 
Sama bym pożyczyła gdybym miała od kogo. Niestety nie mam wiec muszę kupić, ale nie wykluczone, ze uzywane a zaoszczędzone pieniążki można włożyć na konto, dzidzius nam za to kiedys podziekuje.
 
Ja na pewno kupie łóżeczko turystyczne i będzie to Jane Two Levels. Łóżeczko jest proste nieprzekombinowane tzn żedne wibracje melodyjki termometry i takie inne. Posiada poswieszany wyższy poziom, dzięki czemu w pierwszych miesiącach bedzie mi łatwiej, skromny pałąk z zabawkami i w niektórych zestawach przewijak. Uważam że to chyba najlepszy wybór tymbardziej ze mieszkanko nie jest jakies ogromne a i bardzo często wybywamy w góry lub na inne wyjazdy zatem i tak i tak kupno takiego łóżeczka byłoby obowiazkowe. Łóżeczko klasyczne ze szczebelkami to zbedny grat.
 
sylvanas, muszę zobaczyć to łóżeczko Jane:-) Ja również nie mam nikogo w bliskiej rodzinie, po kim mogłabym coś mieć dla dzidzi, więc kupujemy wszystko sami.
 
Ja na pewno kupie łóżeczko turystyczne i będzie to Jane Two Levels. Łóżeczko jest proste nieprzekombinowane tzn żedne wibracje melodyjki termometry i takie inne. Posiada poswieszany wyższy poziom, dzięki czemu w pierwszych miesiącach bedzie mi łatwiej, skromny pałąk z zabawkami i w niektórych zestawach przewijak. Uważam że to chyba najlepszy wybór tymbardziej ze mieszkanko nie jest jakies ogromne a i bardzo często wybywamy w góry lub na inne wyjazdy zatem i tak i tak kupno takiego łóżeczka byłoby obowiazkowe. Łóżeczko klasyczne ze szczebelkami to zbedny grat.

No fajne to łóżeczko, praktyczne. Zrobiłaś mi ochotę na nie:)
 
Wiecie co no ja powiem szczerze ze chyba nie wpadlo mi w oko zadne inne lozeczko. coprawda podobaly mi sie modele graco ale one sa przkombinowane i posiadaja te wszystkie niepotrzebne gadzety typu termometr, wibracje, melodyjki, lampki schowki schoweczki itd.
polecam wszystkim to lozeczko :)
 
reklama
ja mam własnie dla Ali łóżeczko turystyczne z przwijakiem było, ale przewijaka już od dawna nie używamy... i uważam, że jest dobre, jednakże ja mojej królewnie na ziarnku grochu musiałam dokupić materac bo ten cieniutki orginalny był zywczajnie zbyt twardy i Ala nie mogła na nim spać, ale to dopiero gdzieś odkąd skończyła roczek bo wczesniej to troche na tym twardym spała... a póxniej jak tylko ją do łóżeczka kładłam to bardzo sie kręciła i nie mogła sobie miejsca znaleźć no a jak kupiłam materacyk to już sie tak nie wierci tylko pozycja do spania obiera i śpi...
 
Do góry