reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wszystko o karmieniu dziecka

Boże dziewczyny doradzcie bo już nie wiem.
Mała zrobiła kupkę we wtorek taką jescze smółke, do soboty nic. W sobotę tak już płakała i się wiła, brzuch twardy jak kamień więc dałam jej kawałek czopka i zrobiła tyle że się z pieluchy wylało( karmię tylko cycem), w niedzielę znowu płacz i kolka wiec znowu czopek, bo masaże i takie tam nic nie dają, znowu kupkę zrobiła i to durzo, wczoraj oczywiście scenariusz się powtórzył, kupki są rzadkie w kolorze zgnoło-zielonym. Jaka tego moze być przyczyna???:-:)confused:
 
reklama
Emilia011: uważaj z czopkami - mała musi sama sobie radzić, bo jak się przyzwyczai do czopków to ci kupy bez tego nie zrobi wogóle:-(Na kolorach się nei znam - spróbuj jeśc jabłka - u mnie to pomaga i małą robi kupę - słyszałam tez o śliwkach suszonych, że mogą pomóc, a jak się wije i brzuch twardy to ciepła pieluszka na brzuszek. Na kolorach kupek się nie znam, bo u mnie takie bardziej żółtawe i jest OK. Może wpisz w neta i zobacz co piszą inne mamy o kolorach kup niemowlaków - wbrew pozorom kupa niemowlaka to bardzo popularny temat:-D Znalazłam też babeczkę, co poucza jak masować: Masaż na kolkę | wideo

Kaja: no smaruję - chwilowo mam najazd inspekcji od soboty i chodzę pozamykana, bo tak wietrzę piersi, a teraz cierpię bardzo - ale jutro już inspekcja wyjeżdża w końcu ufff:-) ale smarowanie to niewiele pomaga - przyssanie boli jak cholera.
 
Tysiolek jak wyrabiasz sie w nocy? Karmisz ja na leżąco?
Ja karmie Tymka w nocy z godzine, dwie na raty i ledwie siedze a całą noc :no:

agagsm - takie bolące sutki ja miałam jeden dzień - trzeci dzień karmienia, teraz tak raz po raz - ale raczej nie mam , współczuje, smarujesz?

Kaja no nie jest lekkko ale karmie na siedząco bo tak chyba Małej łatwiej się pije a jak juz nie daje rady to się kłade i na boczku tylko że wtedy ja zasypiam przy karmieniu i boje się że Małą przygniote albo coś - a pozatym stram się zeby Mała nie zasypiała w naszym łózku zeby sie nie przyzwyczaiła i potem będzie problem z łóżeczkiem ..... nie ma lekko.....

Wy sobie cycusie smarujecie a ja musze chyba sobie krocze powietrzyc i posmarować czymś bo coś mnie szczypie za bardzo - za dużo pewnie siedze i non stop w podpachcach a to powietrza piotrzebuje - boje isę zeby mi ise tam nic nie zainfekowało !!!
 
Tysiolek - moja mała też w nocy mi wisiała na cycach więc od paru dni próbuję różnych sposobów - najlepiej wieczorem nie dac jej spać aż się zmęczyc i wtedy uśpić na noc - my jeszcze kąpiemy, bo wtedy ładnie śpi, a jak kąpiemy co 2-3 dni to te dni bez kąpania to dla mnie nocka nie przespana, więc wolę kąpać codziennie i spać:tak:
A krocze wietrz - ja tydzień po porodzie chodziłam z wielką podpaską między nogami i nic więcej - żadnych majtek - jak siadałam to ręcznik pod to i pięknie się goiło - nic nie swędziało i nie podrażniało się:zawstydzona/y:
 
Dziewczyny wprawdzie to wątek o karmieniu, a ja o wypróżnianiu i to w dodatku Filipotek nie ma z tym problemu tylko mamusia:zawstydzona/y: Co ja mogę, aby sobie pomóc? Raz na 3 dni to
mnie nie urzadza:szok::baffled: help!!!
 
Dziewczyny wprawdzie to wątek o karmieniu, a ja o wypróżnianiu i to w dodatku Filipotek nie ma z tym problemu tylko mamusia:zawstydzona/y: Co ja mogę, aby sobie pomóc? Raz na 3 dni to
mnie nie urzadza:szok::baffled: help!!!


Jedz dużo błonnika - świetne są np. ciasteczka owsiane, lub płatki, do tego śliwki i jabłka - przeciery jabłkowe...Unikaj rzeczy które działają odwrotnie - np. marchew i ryż
 
Agagsm dzieki za ten link , na pewno wypróbuję.Co do czopków właśnie tego najbardziej sie obawiam,że mała się przyzwyczai:zawstydzona/y:
Co do momentu zassania wolę się nie wypowiadać, mój M śmieje się ze parkiet poodskakuje, bo tak nogą walę :baffled: nawet jak już w trakcie karmienia puści i zaczyna od nowa to boli dokładnie tak samo jak na początku:baffled::wściekła/y:
Asiowo co do mojej diety to też sie zastanawiam, jedyne z rzeczy podejrzanych jakie zjadłam to ryż z jabłkami smażonymi i suszone śliwki :dry:
P.S Czy można jeść drożdzówki, bo już nie wyrabiam tylko do nich tęsknię, choć jedna dziennie:sorry2:????
 
Emilia011 ja jem drozdzowki i nic malej sie nie dzieje.
ja najbradziej tesknie za czekolada z orzechami i salatkami!
dziewczyny mam pytanie czy mozna jesc nastepujace produkty:
  • ogorka zielonego
  • papryke
  • serek mozarella lub feta?

pytam bo boje sie zjesc cos innego oprocz ryzu z kurczakiem i parowek;-) no jeszcze bilay ser u nas czesto gosci+jogurty i serki homogenizowane.ale ile na samym nabiale mozna wytzrymac?;-)

dziewczyny czytam o problemach z kroczem i potwierdzam ze wietrzyc trzeba jak najczesciej, najlepiej wlasnie tylko z wkladem chodzic bez majtek co nieraz nie jets latwe;-) a no i po kazdym skorzystanoiu z toalety nalezy umyc krocze.u mnie ta technika zdziala cuda;-) wywietrzylo sie pieknie;-)

teraz tylko miesnie mnie bola a jak dluzej pochodze to nie bolą a napierniczaja konkretnie.nie wiem czy wy tez tak macie? normalnie po 3 godz maratonie po sklpeie czulam sie wczoraj jak dzien po prodzie...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry