reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o karmieniu naszych maluszków

Mam pytanie do butelkowych mam. Jak myjecie butelki i reszte sprzetu ktory uzywacie przy karmieniu MM?
Wygotowujecie za kazdym razem czy myjecie tylko pod biezaca woda? U nie sterylizator nie wchodzi w gre wiec chcialabym sie dowiedziec jak Wy to robicie. Ja za kazdy razem przemywam biezaca woda z plynem do mycia a potem zalewam wrzatkiem i w ten sposob odparzam. Potem zostawiam do wyschniecia w pudelku przeznaczonym tylko do tego. Smoczki tez zawsze wyparzam i sprzet do odciagania mleka rowniez.
 
reklama
Dziewczyny, a ja mam jeszcze takie pytanie z innej beczki - jakich używacie wkładek laktacyjnych i które mozecie polecić?Ja w tej chwili uzywam wkładek PENATEN, ale nie jestem do końca z ich zadowolona. Dostałam swojego czasu próbkę wkładek BABYONO i są całkiem fajne , bo cienki, duże i dość chłonne. A Wy jakie uzywacie?

ja używałam BabyOno ale dostałam od nich uczulenia. Teraz kupiłam takie AVENT WIELORAZOWE WKŁADKI LAKTACYJNE 6SZT PROMOCJA (1872721313) - Aukcje internetowe Allegro . Używam jeszcze muszli laktacyjnych MUSZLE LAKTACYJNE__AVENT__KOMPLET (1857889194) - Aukcje internetowe Allegro są świetne do zbierania pokarmu zwłaszcza podczas karmienia jak z drugiej piersi leci pokarm na maxa :-)

Igocencja, o kurka to Ci współczuję. A próbowałaś położyć małą na klinie, taki do łóżeczka ? moja też sporo ulewa ( tak mi się wydaje ) ale klin sprawdził sie świetnie.

u mnie sie nie sprawdził klin - Maluch zjeżdża z niego i w nocy szukałam go pod kołdrą w łózeczku :baffled:


Kremka ja mam podobny problem i nie wiem już co robić. Płakać mi się chce na samą myśl o karmieniu i szczerze myślę o przejściu na butelkę. Niby sutki bardzo poranione nie są, ale jak Mała zaczyna jeść to mam ochotę wyć z bólu i próbowałam korygować na różne sposoby i nie widzę poprawy.
Poza tym nie wiem czy Mała wystarczająco się najada, bo w sumie wisi na cycu średnio 25-40min to połowę tego czasu przysypia, a jak tylko ją odstawię to zaraz szuka znowu.

a czy sutki masz normalnego wyglądu czy może zaczewienione?? Ja też miałam problem z bólem ale okazało się że to wina wkładek laktacyjnych które odparzyły mi sutki mimo częstego zmieniania.
Spróbuj karmić 15 minut ale efektywnie - tzn Maleństwo musi cały czas ssać, musisz słyszeć jak połyka pokarm, jak przysypia to poruszaj piersią, polikiem, posmyraj w stopkę niech się przebudza i je, tak mi radziła moja położna z poradni laktacyjnej. Maluch musi wiedzieć, ze pierś służy do jedzenia a nie do "ciumkania". JA też na początku robiłam za smoczek dla mojego dziecka ale teraz już jest lepiej - 15, 20 minut ssania i nie ma przysypiania.


A ja mam jeszcze pytanie do mam dzieci butelkowych, czy dopajacie swoje maleństwa jakąś herbatką? Jeśli tak to kiedy?
Ja daje mojemu jak obudzi się np wczesniej niz pora na karmienie, bo innej pory nie widzę, bo jak mały zje to idzie zazwyczaj spac, wiec kiedy mam mu dac te herbatkę? eh, skomplikowana jest ta "obsługa" maleństw

lepiej daj wodę niż herbatkę - te hebatki wszystkie mają sporo cukru, aż mdlące są i Maleństwa mają często kłopoty z brzuszkami od nich /mój starszy synek po jednej z herbatek miał biegunkę/. Pediatra radził dopajać wodą podgrzana do temp. pokarmu. To jest najzdrowsze.

wkładki mam i uzywam koniecznie
rofl.gif
bo jak nie zastosuje jak wczoraj to z jednego cyca mały wcina a z drugiego sie leje tak że bluzka mokra w ciągu 10 minut aż do pasa ;)
Mam baby ono i nie jestem zadowolona - kupiłam dla ceny i tylko to było plusem. Grube, zwijają się, klej trzyma kiepsko a do tego zostawiają kłaczki. No i muszę je wymieniać 2 razy dziennie, czyli 4 wkładki na dzień a 2 na nockę - to w sumie 6 dziennie ;) przy ilości 60 sztuk w pudełku 10 dni na pudełko.

spróbuj muszli laktacyjnych - super sprawa i wkładek wielorazowych - wyjdzie o wiele taniej a prać można razem z ubrankami dziecka :tak: linki podałam wyżej ;-)


aha polecam butelkę http://www.lovi.pl/produkty,butelka_aktywne_ssanie.html do karmienia naprzemiennego czyli piersią i butelką. Karmiłam tą butelką jak miałam mocno odparzone sutki i musiałam ściągać pokarm laktatorem bo ból przy karmieniu był okropny. Butelka jest o wiele lepsza od Tommee Tippee i Maluszek musi się napracować żeby z niej zjeść - jak z piersi. Nie ma problemu z przestawieniem się z powrotem na pierś - u mnie po prawie tygodniu Maleństwo z powrotem ssie pierś bez marudzenia.
 
Ostatnia edycja:
W sumie to można i tak i tak.Jak kto woli,ale wiadomo że najlpiej jak naj mniej cukru.Zresztą mieszanka pewnie też ma skłądzie jakiścukier
 
Ostatnia edycja:
dokładnie a glukoza oszuka głód i Maluch potem nie chce jeść :eek: wystarczy woda Żywiec - jest niskozmineralizowana i dla maluchów się nadaje bez gotowania - wystarczy podgrzać.
 
reklama
klementyna
a co robisz z tym zebranym pokarmem w muszlach?

ja z butelką lovi mam calkiem inne doświadczenia.
u nas TT sprawdza się super mała bez problemu przechodzi z jednego do drugiego.
 
Do góry