reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wszystko o karmieniu naszych maluszków

reklama
aniawos dałaś mi do myślenia tymi ciastkami maślanymi, Jagoda ma ostanio problemy ze zrobieniem kupy, pręży się i płacze, wcześniej potrafiła zrobić 4-5 dziennie a teraz 1-2, a podjadam właśnie ostanio ciasteczka maślane może to one jej tak nie służą, kurcze chyba zrobię sobie przerwę a tak mi smakują

My kupiliśmy laktator elektryczny aventu, troszkę się pospieszyliśmy, narazie się nie przydaje, ale myślę że jak przyjdzie nam zostawić małą na dłuższą chwilkę z dziadkami to się przyda. Też nie sprawdzałam ile mam mleka, ale chyba dość bo mała nie narzeka i ładnie przybiera na wadze.
 
Anisen ja mam u mnie się sprawdził, pobudziłam nim laktacje na początku, ładnie ściąga szybko i bezboleśnie, nie wiem jaki jest w porównaniu z innymi bo doświadczenia nie mam, teraz jednak musze go sprzedać, bo pokarmu juz nie mam nic:(
 
Młodej prawie zeszła wysypka więc chyba to nie była skaza (oczywiście nie poszliśmy do lekarza :zawstydzona/y:) bo chyba przy skazie jak dalej jem to co jadłam to by nie znikło?

Tak myślałam przestać jeść nabiał i jaka ale jak babcia M zabieliła zupę to jakoś moje postanowienie padło.

Młoda męczy się z kupolami i miała trochę więcej śluzu w kupie ale dzwoniłam do siostry i stwierdziła że widocznie za bardzo poszalałam z jedzeniem :zawstydzona/y: No i rzeczywiście tak było.

Moja też strasznie ulewa. Na początku tak średnio ale teraz je uleje i je dalej. Mam wrażenie że jakby mogła to by nie przestawała nawet w trakcie ulewania. I też się martwiłam że to może ta skaza (no ale zostały by chyba wypryski?) i wczoraj tak przypadkiem zgadałam się z mamą M i ona opowiadała:"M jak był mały to ulewał, jadł dalej, ulewał, jadł dalej" więc już wiem po kim Młoda ma apetyt. I jak jej wytłumaczyć że ma za mały żołądek.
 
reklama
Anisen, ja mam ten altator pozyczony od koleżanki. Też na początku użyłam go ze 3 razy, żeby pobudzić laktację. dla mnie rewelacja. Prosty w obsłudze, ściagnie nie boli, jest regulacja natężenia, łatwy w czyszczeniu.
 
Do góry