reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wszystko o karmieniu ;)

Kożuch - mniam :-D Szkoda, ze kakałko się wyłącznie z niego nie składa.

Cristal - właśnie czekałam na Twoją wypowiedź w sprawie tego mleka :-)
Ale nie rozumiem - utwardzone tłuszcze w maśle??? Myślałam, że to świństwo tylko w margarynie jest :zawstydzona/y:
 
reklama
Cwietka - już nie ma prawdziwego masła:dry: Max ma 83% tłuszczu. A 17% to co?
Oczywiście jest tego mniej, bo margaryna to prawie całkowicie jest utwardzonym tłuszczem, a w "maśle" jest tylko domieszka.
 
No tak... przecież nie witaminy i minerały ;-) Szkoda że wieś tak daleko - można by samemu robić. Chociaż ja tam smaku tego prawdziwego masła nie znosiłam jako dziecko - wolałam margarynę roślinną :-D

A kochana co sądzisz o podawaniu domowego kefiru? Czy takie mleko przetrawione przez grzybka tybetańskiego też stanie się łatwiej strawne dla dziecka?
 
Z niepasteryzowanego mleka? No nie wiem, ja bym nie ryzykowała;-) Ale u Idy to już w ogóle inna sprawa, co ona jada mlecznego??

Co do masła, to ponoć jest jakieś (było?) rosyjskie 96%, ale u nas to raczej nie do zdobycia. No i nie wiadomo też jaki to tłuszcz. Bo nawet te masła ekstra, co powinny być czyste od tł. roślinnego mają go w składzie, tylko na etykietach brak informacji. Ostatnio była kolejna kontrola i wyszło, że tylko jedno masło nie miało tego, ale za coś innego "przeskrobali" w każdym razie żądne testowane masło nie przeszło kontroli pozytywnie. Fajnie, nie?
 
Ostatnia edycja:
Mlecznego? Nutramigen :-D I czasem trochę masła :-D
Ale mleko w kartonie jest pasteryzowane, prawda? To uht na przykład? Bo nam robię taki kefir właśnie - mleko z kartonika + porcja grzybka tybetańskiego, odstawić na noc i następnego dnia oddzielić grzybki, umyć i wrzucić do nowego mleka.
Chciałabym jej zacząć powoli malutkie porcje dawać. Żeby chociaż trochę czegoś innego było. No i probiotyki. W testech mleko wyszło 1 (w skali 0-4).
 
Myślałam, że z pasteryzowanego nie wyjdzie, ale widzę że masz jakieś specjalne grzybki;-) Ja nie próbowałam, zawsze robiłam domowy kefir dolewając trochę dobrego kupnego do świeżego mleka (od krowy) i na drugi dzień już był. A co to za grzybki?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wrublik - wygląda tak samo. Hmm... jesli koleś wysyła pocztą zwykłą, to nie kupuj - ja Ci mogę za darmo przesłać, jak mi się rozmnoży. Myślę, że za tydzień już będzie na tyle dużo, żeby go na 2 części podzielić.
 
Do góry