reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Nili jak Dominiś był karmiony piersią, to początkowo po każdym jedzeniu robił żółte kupki z grudkami, od około 8 tygodnia zaczął robić jedną dziennie, albo jedną na dwa dni. Teraz od paru dni jest już tylko na sztucznym mleku. Kupki są zazwyczaj co drugi dzień i dużo gęściejsze niż po piersi.

A ja mam jeszcze jedno pytanie odnośnie trądziku-jak on długo trwał u waszych pociech? ,bo u nas już 3 tydzien:-(
 
reklama
Madzik - nasza szczepionka nazywa sie Tripacel - ale pewnie to to samo tylko inna nazwa, pewnie co miasto to kupuja cos innego:baffled:

Byliśmy dzis u Pani rehabilitant i powiedziała ze chciałaby aby każde 2,5 miesięczne dziecko było takie jak Nadinka:-) pokazała cw i powiedziała ze za tydzien chce widziec jak Nadia wysoko podnosi główkę:-D okazało sie ze troche źle ja nosiliśmy itp.:zawstydzona/y: Mowiła aby zaopatrzyć sie w ksiązkę Zawidkowskiego "12 miesięcy" czy coś takiego CZy któraś z Was ma elektroniczną wersję tej ksiązki???? Bardzo by nam sie przydała;-)

Byliśmy też dziś na pobraniu krwi, Pani szukała żyłki ale za bardzo nie mogła znaleśc więc pobrała z pięty:tak: Dobrze ze nie kłuła jej nie wiadomo ile razy ale Nadia i tak płakała. Mysłałam że nie bedzie bo na szczepieniu nie płakała ale ona jej ściskałątroche ta piętkę aby krew wypływała i mała sie denerwowała i troche płakała.
W srode idziemy jeszcze na usg główki i finito. Mam nadzieje ze bedzie ok i po strachu;-)
Uciekam na razie na spacer bo dzis bylismy tylko niecałe 3 godz;-)
 
Amelka 10,5 tygodnia waga 5355g;-) (2620g przy narodzinach)

Wczoraj zauwazylam ze probije sie przekrecic z pleckow na lewy boczek (na prawy jeszcze nie) ale zanim sie tak do konca przekreci to chyba jeszcze troszke:-p ale juz jakies postepy sa:tak: Tylko ze ostatnio nie chce podnosic glowki lezac na brzuszku:-( ajuz to robila a teraz nie:-(
 
Caro co do tradziku- moja miala tak od 3tyg mniej wiecej i zeszlo jej dopiero niedawno- nadal ma takie nierownosci ale to tylko pod slonce widac. Ponoc do3,4mies moze dziecko miec bo pytalam doktorki ale na wszelki wypadek kazala mi mniej nabialu jesc i zero mleka- pomoglo ale nie wiem czy dlatego ze czas mija czy z powodu jej nakazu
Nili, ja karmie tylko piersia- w dzien co 2godz a nawet czesciej, w nocy mala spi jak anioł- od 22 do 6rano:blink:. Kupy robi czesto, tak ze 4 na dobe a nawet wiecej zalezy co ja zjem:-p Zdarzaja sie i wodniste i takie "lepkie" ale wszystkie sa żołte i maja grudki. Ja bym sie tam specjalnie nie przejmowala ale lekarza zawsze trzeba zapytac na wszelki wypadek:tak:
 
My dzisiaj tez bylismy u pani rehabilitanktki pokazala nam nowe cwiczenia... trzeba bedzie znowu troszke pomeczyc Amelke.. a za dwa tygodnie znowu na kontrole i zobaczymy co dalej;-)
 
Laila 06, zebys sobie biedy nie narobila; bo teraz smarujesz, organizm sie przyzwyczai i jak bedzie zabkowanie, to nic nie pomoze; a tak ..... to dzieci ok 2-3 miesiace przed zabkowaniem zaczynaja nad tym pracowac, tzn bardzo sie slinia i dlatego tez w tym wieku ucza sie wkladac piastki do buzi (wiadomosci zaczerpniete od lekarza i rehabilitantki :))
 
nasze maleństwo przesypia już całkiem nieźle od 21:30 do 5 rano a potem po karmieniu do 8...
a przewroty z brzuszka na plecki już ją zaczynaja bawić:))
 
No i sie juz nakrecilam.
Maly znow protestuje i nie je,nie dlugo dojdzie do tego ze wcale nie bedzie jadl.
Od wczoraj(22)do teraz po 18 zjadl 300ml:baffled::crazy:.
Przeczytalam artykul i maly moze miec anemie:crazy:ale kto mi da skierowanie na badania :confused:przeciez wszystko jest ok:baffled:.
Wydaje mi sie ze to moja wina bo nie bralam zelaza w ciazy tyle ile powinnam,bo ani doktorka ani w szpitalu na wizytach mi nie mowili ze mam brac caly czas bo mam slabe wyniki:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Dopiero na ostatniej wizyciw w szpitalu polozna sie mnie zapytala czy biore magnez i jak jej powiedzialam ze nie to powiedziala ze zle.A ostatnia wizyte mialam w srode a w niedziele urodzilam.
Kurde ja chce do Polski:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
Siedze i rycze.
Nie wiem co mam robic,moze mu Nan kupic z zelazem?
Jak on sie nazywa AR czy inaczej?

wkleje link jak chcecie to poczytajcie
http://www.forumpediatryczne.pl/specjalista/ep,174
 
Ewelcia wspolczuje ci tego,ze maly nie chce jesc. Mam nadzieje,ze to zadna anemia tzlko przejsciowy kryzys i niebawem Szymonek zacynie jesc.A moze on wzpija za duzo herbatki i nia sie najada?
 
reklama
ani herbatki nie chce ani mleka!!!!!!!!!
myslalam ze juz bedzie coraz lepiej a tu dupa blada bylo lepiej przez pare dni a teraz znow to samo:crazy:.
kryzys trwajacy ponad miesiac cos mi tu nie pasi:no:
 
Do góry